Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

DPD 1/2024 + podsumowanie rowerowe 2023

  • DST 30.15km
  • Czas 01:33
  • VAVG 19.45km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 stycznia 2024 | dodano: 05.01.2024


Wycieraczka w nowym roku kochani!! W sumie to od kiedy się dowiedziałem, że "welcome" po naszemu to wycieraczka to zmuszony byłem do powitałki dodać klasyczne "WITAM" ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯. Witam więc w nowym roku kochani :P 

Oj pogoda nie rozpieszcza ostatnio :\. Był zatem czas nadrobić towarzysko :). Na przykład ograć Zientasa w strzałki ... 

... przy okazji spotkania z Gochą i Młodymi znaleźć nowe, ciekawe miejsce na ognisko na Ochojcu ... 

... i spędzić Sylwestra w Dąbrowie Górniczej. Nie, nie na plebanii na całe szczęście ;)))) 

Dzisiaj planowo mieliśmy (miałem) jechać z Pchłą do kotologa na szczepienie, ale załatwiliśmy to już tydzień temu. No to gonić do domu nie musiałem 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜. Można było więc skorzystać z jedynego okienka w tym tygodniu, i zrobić debiutanckie w tym roku kilometry do pracusi ^⁠_⁠^. Fajnie, znaczy fajnie że pokręcić ... a nie że do pracusi :PPPP 

No tak :PPPPPPPPPP 

Rozpisywać się z tym wyjazdem nie zamierzam, bo pod nim będzie (dłuższe) podsumowanie minionego roku ◉⁠‿⁠◉ 

Temperatura w okolicach zera, ćimok (jak zawsze ostatnio), czas wyjazdu dobry, to mogłem i ofocić biegacza co roweru zapomniał i trochę pojeździć po hopkach na Paderewie ^⁠_⁠^
W pracy jakieś siedem minut przed "syreną", a jechałem oczywiście przez Górny Muchowiec i Zawodzie :] 

Fotki poranne: 






W pracy yyy ... 

... pomidor :PPP 

Po niej też klasycznie, pojechałem przez Nowy Nikisz i D3S skontrolować kałuże po dość intensywnych ostatnio opadach deszczu ;) 



No co ty? :DDDDDDDD 

Wróciłem na swój sprawdzony nowy ślad, ale sprawdziłem jeszcze jedną opcję powrotową. O taką: 

No nie, tędy nie będę wracać heh. Wróciłem za to przez swój mega sprawdzony odcinek Francuska - Huberta - Kłodnicka i przez Ligotę do bazy ʘ⁠‿⁠ʘ 

Wiatru coś nie stwierdzam ostatnio hmm. Stwierdzam za to jutro deszcze niespokojne, a w niedzielę śniegi.

I mrozy oczywiście => super, niech kleszcze wybija ᕙ⁠(⁠ ͡⁠◉⁠ ͜⁠ ⁠ʖ⁠ ͡⁠◉⁠)⁠ᕗ. Żałuję tylko tego, że odbiórkę za święto wziąłem (ma być -10°C) w poniedziałek ಠ⁠﹏⁠ಠ. Dziś bym pewnie dłużej pojeździł! Trudno - dzień wolny (bez wpisywania urlopu) to dzień wolny ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ. Nie ma co marudzić ;) ...

=========== 
... A ROK TRZEBA PODSUMOWAĆ ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ
 ;))) 

Pierwsze DPD odbyły już się trzeciego i czwartego dnia roku 2023 :) 




Czternastego stycznia byłem już po pierwszym trolkingu ʘ⁠‿⁠ʘ => odwiedziłem Tychy i Łysinę :) 

A później wyjazdy górkowe i same DPD ◉⁠‿⁠◉. Udało się ich wykonać aż siedemnaście (dobrze!!) w plus minus (bardziej minus xD) takich (zmiennych) warunkach: 






Dopiero dnia 29-go marca udało się coś, z kimś pokręcić. Może to było ino 1.4km (wspólnej jazdy) ale zawsze coś :PPP 


Później kolejne cztery DPD i w końcu zaczynało być czuć wiosnę ... 

... no to debiut z Łukaszem na Zabrze ;] 

Wspólne wyjazdy się zaczęły? Tak, no to dziewczyny (Magda i Marzena) też ruszyły heh ;)



Zaczynało się robić coraz cieplej, to i zaczęły się tereny służbowe ... ale dalej coś się tam kręciło :)


Ósmego maja po raz pierwszy zmienił mi się w tym roku kod ... 

... a w planowanych DPD osiągnąłem połówkę ;] 

Następnie kolejne DPD ... i mogłem wykręcić jedyne kilometry w tym roku z m.in. Marzeną. Kilometry? :DDD. Dokładnie osiemset metrów wspólnej jazdy :DDDD 


Później kolejne 7x DPD ;] 






Przewietrzyłem zwoje mózgowe zahaczając o Bieruń i (boczne)Tychy ... 


Kolejno znowu kibel ... 

... czyli następne pięć (jedno z dokrętką na hałdę Wesoła) DPD :P 

Udało się nie zmoknąć na kajakach ... 

... i "odzyskać" Krossiwo :))) 


Pisząc to (mamy listopad xD) jeszcze nie wiem co będzie w topce, ale wiem, że byliśmy z Łukaszem na hałdzie Skalny ... 

... a potem ... no pacz kolejne DPD urlop xD 

Rowerowo wyszło malutko, ale zawsze coś :P 




No i kolejne DPD (+ jakieś paście) i szóstego września kolejna (i ostania w tym roku) zmiana kodu ;] 


Myślałem że ogarnę moją klasyczną ilość dojazdów do pracusi przed rowerowym, długim wyjazdem, ale nie :P. Wyjazd takowy się jednak odbył :)) ... 



... a po powrocie jeszcze dokręciłem po pracy na T3C ... i pykło pięćdziesiąte DPD. Dokładnie stało się to 28-go września :)). Czy moja chęć do kręcenia zaszła? 

No nie, ale troszkę zmalała :P. Udało się co prawda jeszcze przyfrunąć do Rybnika ... 

... i parę razy jeszcze ogarniać trasę Piotrowice - Szopienice - Piotrowice, ale już zdecydowanie bez ciśnienia ;] 








Finalnie wyszła taka (bez okolic Milicza) mapka/mapki ... 



... na takim dystansie :) 


W osiągnieciu cyferek pomagali (wg wspólnych kilometrów): 

=> Łukasz - 676,5km 
=> Magda - 98km 
=> Filip - 30km 
=> Roadrunner - 18,5km 
czas na czołówkę :D
=> Diobeł - 1,4km 
=> Marzena - 0.8 km 
PODZIEKOWAŁ!!!!!! :)))))))))))))

=========== 
Topka ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ 


5. Wilkasy i początek urlopu 
=> http://lapec.bikestats.pl/2220311,Wilkasy-18-rozez... => chyba bardziej sentymentalnie, bo naprawdę wyczekiwaliśmy za tym urlopem ಠ⁠◡⁠ಠ. Dodatkowo udało się nie zgubić rowerów po drodze ;). Był i fajny początek urlopu, była i delikatna dokrętka ... no i był ... łoś xD








4. Rybnik 
=> http://lapec.bikestats.pl/2246075,Rybnik-wiatrem-p... => Kolejny wyjazd w topce ze względu na zwierzaki, ale jak się dowiedziałem że są niby inwazyjne, to lądują na miejscu czwartym. Tu też docenię fakt, że jednak na farcie było - idealnie zdążyliśmy przed deszczem heh ;). W sumie ... nie dziwne :P 








3. Tychy i Łysina
=> http://lapec.bikestats.pl/2153949,Paprocany-Lysina... => kurde, nic ambitnego, ale po prostu miałem świetny humor podczas tego wyjazdu!! Do tego, było względnie ciepło (jak na styczeń oczywiście) heh. Czasem mega proste wyjazdy po prostu cieszą ◉⁠‿⁠◉ 








2. Żelazko 
=> http://lapec.bikestats.pl/2181814,Zelazko-a-i-jesz... => kurde, psia dupa, kiedyś to pustynię błędowską się odwiedzało przynajmniej trzy razy do roku!!! W tym były dwa ... ino że jedno autem heh. Starość nie radość xD. Dodatkowo udało się fajnie pojeździć, nie zgubić, dukty leśne były przemiłym zaskoczeniem, a i czasu mieliśmy na wszystko ... nawet na piwko przed pociągiem ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ. Ino ciiii => Magda nic nie wie ಠ⁠◡⁠ಠ ;))) 








1. wieża Jagoda II 
=> http://lapec.bikestats.pl/2239450,Dolnopolskie-34-... => ogólnie to staram się nie dawać dwóch wycieczek z jednego długiego wyjazdu w topce, ale kurde psia dupa, ta druga część Milicza też była godna ಠ⁠﹏⁠ಠ 


Ta jednak lepsza ʘ⁠‿⁠ʘ. 
Na lekko zakwaszonych mięśniach, ale bez stresu, bez jakiejś kłótni i kombinowania, kompromisowo, zrobione zostało drugi raz pod rząd 100km ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ. Przez calutki dzień :). Ogólnie to najbardziej mi się podobała wieża i to ... że dojechaliśmy do bazy ;). Godny trip - najlepszy jak się okazało w tym roku (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠) 








Podsumowanie górsko - ogniskowo - butne też już jest ogarnięte i chyba ciekawsze ... no ale to musi na wpis górski poczekać ;) 

=========== 
To tak jak poprzedni rok ... 

... jazda z nowym ... 


... xDDDDDDD 


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 07:29 wtorek, 9 stycznia 2024 | linkuj Praca na cały etat niszczy wszystko :D. Nie mówiąc o leniu na cały etat - ale to już starość heh :D

W górskim też jesteś :))))
Devilek | 00:06 wtorek, 9 stycznia 2024 | linkuj Dzięki za umieszczenie w wpisie :) Cieszy, aczkolwiek ilość wspólnych km to tragedia :/

Dorosłe życie Nas zniszczyło :P A na poważnie, to ciężko się zgrać czasowo, jak już każdy ma coś tam do zrobienia i pracę na cały etat :D
Lapec
| 20:13 niedziela, 7 stycznia 2024 | linkuj Grigor => też najlepszego w nowym roku joł joł :P
Plebanię omijałem ... bardzo dokładnie ;)

Magda => w tym roku poprawimy - setka pewna ;)))
Madzik | 13:14 niedziela, 7 stycznia 2024 | linkuj Super piękny wynik. Nawet nie wiedziała że tyle udało mi się pokręcić ale uczeń nie dorównuje do mistrza :)
grigor86
| 23:44 sobota, 6 stycznia 2024 | linkuj Patrzę na galerię i się nie dziwię, że Ci guma pękła skoro że się kręcił w Dąbrowie Górniczej :-0 Ps. dużo dobrego w nowym roku men.
Lapec
| 11:12 sobota, 6 stycznia 2024 | linkuj Dzięki ;). Pomyśleć jednak możesz ;). Fajnie się czyta po latach ;))))

Będę pamiętał - zaproszenie na Wichrowe /do Skórzewa /do Wroczyna ponoć ciągle aktualne ;)
Trollking
| 23:52 piątek, 5 stycznia 2024 | linkuj Bogate i sążniste podsumowanie - brawo. I zazdro, bo moje chyba nie ma zamiaru się urodzić :)

Na ten rok welcome/witam przyszłościowo w WLKP, Kropa i Dębina czekają :)
Lapec
| 20:57 piątek, 5 stycznia 2024 | linkuj Darmowe pomidory z pola zdecydowały :D
Reszta się zgadza 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜
Łukasz | 20:46 piątek, 5 stycznia 2024 | linkuj Oo proszę, Jagodna na pierwszym miejscu, a w sumie cel znaleziony z głupa. Czasem takie nieplanowane tripy miło zaskakują ୧(^ 〰 ^)୨
Lapec
| 20:43 piątek, 5 stycznia 2024 | linkuj Kamil Stoch by się nie powstydził takiego skoku :P. Jeszcze Ci podwędziłem frytkę na rybaczówce - godny rok :D

Dzięki i wzajemnie ʘ⁠‿⁠ʘ
Mazia | 20:39 piątek, 5 stycznia 2024 | linkuj Dołożyłam porządną cegiełkę nie ma co (⁠・⁠∀⁠・⁠)
Gratulacje za wynik i powodzenia w Nowym Roku!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]