DPD 41/2023 + hałda "Wesoła"
-
DST
47.82km
-
Czas
02:29
-
VAVG
19.26km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
W kwestii poranka to bardzo rozumiałem Pchłę XD. Jak jednak wiadomo ...
... :)))))
Skoro w poniedziałek padało, we wtorek zaplanowałem sobie dzień na regenerację, jutro ma z rana padać, a w piątek idziemy (o ile nie będzie padać XD) w teraz służbowy, to rower musiał być dzisiaj!! ◉‿◉. Dodatkową motywacją było umówione spotkanie z Filipem po pracy, a także, zapowiadane poranne +20°C ⊙.☉. Jak wyszło to każdy może sobie zobaczyć. Zmarzłem!!
Dobrze że jeszcze w ostatniej chwili jak byłem w antryju (i poczułem chłód z kuchni), to stwierdziłem że zamienię krótkie spodenki na długie dresy. Ale i tak zmarzłem. Gnójjjjj. Co za debil wymyślił takie temperatury w lipcu? Za to powinien być kryminał normalnie!!! :PPPP
Z plusów jazdy (przez D3S i Zawodzie) to przetestowałem nowe okularki przeciwsłoneczne. Fajnie chmurki przez nie widać :)
Gorzej, że było też widać skończone rondo na Francuskiej ತ_ʖತ. Po co? Nie wiem. Czy to ładne? NIE. Czemu bez kwiatków ino betonoza? Bo jeździ tam przegubowy autobus linii 110 i po prawej się po prostu nie zmieści xD. Czyli gratulację temu, co to wymyślił xDDD.
Na końcu jeszcze zahaczyłem o Burowiec i podjechałem pod kiosk. Stamtąd zawsze lekko skracam sobie drogę do roboty, ale milicja jechała, to grzecznie przez rondo objechałem. Aaaaa, no i zmarzłem!! Oddawać upały :PPP
==========
Po pracy (a było już w okolicach +30°C 〜(꒪꒳꒪)〜) ...
(BTW 1: u nas to pikuś :D)
... ustawka z dawno niewidzianym "drwalem" Filipem :D. Cel => Hałda KWK "Wesoła" ʘ‿ʘ. Prosto z roboty więc przez Szopienicką na Giszowiec, gdzie po której chwili zjawia się kolega i obieramy azymut na nasz cel 。◕‿◕。
(BTW 2: klasyczne wyprzedzanie rowerzystów na Śląsku - szanuję w opór "naszych" kierowców ^_^)
Kamienisty cel że dodam, ale całkiem klimatyczny i przede wszystkim odwiedzony po raz pierwszy (sprawdziłem) w mojej historii ʘ‿ʘ
Tu jednak stwierdziłem, że jestem za blisko urlopu żeby ryzykować zjazd :P
A na górze dłuższa chwila na pogaduchy => stamtąd to nawet Tychy ładnie wyglądają :DDD
Później lasem ...
... i przez podjazd na ul. Lędzińskiej na myjnie. Las jeszcze mocno nasiąknięty po ostatnich deszczach, ale nie było mi nic a nic szkoda tych wydanych dwóch złotych ^_^
Wspólny wyjazd zakończony a jak ... na ul. Wesołej ;)))
Po nawodnieniu każdy w swoją stronę (◍•ᴗ•◍). Sympatyczny dzionek wyszedł (. ❛ ᴗ ❛.).
=====================
A dziś do pracy pociągiem ;)))
Kitku rozumiem jak najbardziej :)))
Kategoria Rower
komentarze
gizmo201 | 18:57 piątek, 21 lipca 2023 | linkuj
Za chłodno jest, to jest lato, więc ma być ciepło i ciepło :)
Trollking | 23:44 czwartek, 20 lipca 2023 | linkuj
W sumie to ja wymyśliłem takie temperatury w lipcu we którymś z wpisów. Biorę na siebie ten komfort :) Choć trochę i tak za ciepło przy ostrym słońcu jak na moje :)
Fajna fota z okularową perspektywą :)
Fajna fota z okularową perspektywą :)
Mazia | 18:52 czwartek, 20 lipca 2023 | linkuj
Myślę, że zdecydowanie powinniście zmienić kierunek urlopu. We Włoszech obilecnie panuje idealna temperatura dla Ciebie (・∀・)
Komentuj