Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Dolnopolskie 2/4 => Milicz i część zachodnia + Żmigród

  • DST 109.83km
  • Czas 05:30
  • VAVG 19.97km/h
  • VMAX 32.56km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 września 2023 | dodano: 20.09.2023


Na początek zaległość z wczoraj i geneza powitałki xD. Miał być grill powitalny, no ale ... nam nie wyszedł heh. Widzieliśmy że śpimy na agroturystyce, ale żeby zaraz koło nas była dość spora hodowla krów i obornik, to tego nie doczytaliśmy heh xD. Musiała wystarczyć cytrynówka :DDD 

============= 
Jak zawsze na takich wyjazdach drugi dzień jest przeznaczony na najdłuższą trasę ᕙ⁠(⁠ ⁠ ⁠•⁠ ⁠‿⁠ ⁠•⁠ ⁠ ⁠)⁠ᕗ. Tym razem (jak się finalnie okazało) nim nie był, ale z noclegu i tak trzeba było uciekać heh. No walory powitałki i koleżanek yyy powalały na łopatki hehehe :D. Cóż, agroturystyka => do nikogo nie mogliśmy mieć pretensji, zwłaszcza że zdjęcie krów ... było nawet w ofercie noclegu ;) 

Pobudka chwilę po godzinie siódmej rano, ale nie spieszyło się nam zbytnio ;). Pożywne śniadanko w postaci żurku (z kartonika heh) ze smażoną wiejską kiełbasą, szykowanie prowiantu na drogę i ruszyliśmy dopiero w okolicach godziny 09:30. Oczywiście bez kofeiny, ale szacunek dla właścicieli za to, że mieliśmy i sypaną i rozpuszczalną (za darmoszku) na wyposażeniu pokoju ʘ⁠‿⁠ʘ 

Szybki wyjazd z miasta ... 

... i wpadamy na DDR-kę z kostki ... 

... no nie lubią tam rowerzystów, w przeciwieństwie do firm produkujących znaki rowerowe zakazujące jazdnę rowerem po jezdni :DD

Później szybki postój i ponownie do Milicza ಠ⁠﹏⁠ಠ 

Tu już było trochę pagórkowo, to i V-max mi wyszedł większy xD. No i wiało ... 

... oczywiście po pysku ... bo jak :P 

Udało się jednak dojechać do parkingu gdzie wczoraj zostawiliśmy Kropkę, nastąpiło nawodnienie, sklep, i jazda na genialną trasę rowerową imienia Ryszarda Szurkowskiego ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ. W sumie świeżynka => tu więcej informacji o niej.

A tu poniżej fotki z niej ^⁠_⁠^ 













Oficjalnie ma ino 23km ale było warto!! Szkoda ino że wiatr trochę zelżał, bo teraz mieliśmy go mieć po plecach ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯. A, jeszcze śmieszne podsumowanie Milicza xD. Reklamują się jako rowerowa stolica województwa dolnośląskiego xDD. Taaa :D 

Przy końcówce szlaku Szurkowskiego jeszcze popas w takich oto klimatach ... 

... i na chwilę na ruiny w Żmigrodzie ^⁠_⁠^ 



Później jeszcze odwiedziny samego miasta w celu uzupełnienia zapasów w sklepie z płazem w logo ◉⁠‿⁠◉. Tu też musiał jakiś Mars wjechać do żołądka, bo się mi cukier skończył w organizmie heh ;) 

Na powrocie ... 





... jeszcze odwiedziliśmy jedną wieżyczkę, zaliczając kolejne dzisiaj kilometry gruntowe ʘ⁠‿⁠ʘ 




No tak XDDDDDDDD 

Został więc ino powrót (z jednym moim malutkim kryzysem) przez taką zacną miejscowość ... 

... na staw w okolicach naszego noclegu (⁠◍⁠•⁠ᴗ⁠•⁠◍⁠) 


Łukasz sobie jeszcze wyjechał na górkę ... 

... później nawodnienie, i trafił się kolejny klimatyczny zachód słonka ʘ⁠‿⁠ʘ 

Na końcu jednak niestety zgrzyt. Po leniu podjechaliśmy jeszcze do Biedronki po zaopatrzenie na wieczór ( + na jutro) i Łukasz stwierdził ... że nie ma latarki ಠ⁠ಗ⁠ಠ. Pokręciliśmy jeszcze na nasz pierwszy Pitt -Stop ale dooopa ehhh. Starty być muszą (⁠ب⁠_⁠ب⁠).

Po nocnemu rura na domek i meczycho!! 

Wynik każdy zna heh (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠)



Chyba tak :DDD 

Jeszcze trasa ogólna ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ 


I na koniec sucharek z dzisiejszych warunków :P 

Nawet szybko idą wpisy, oby ino transferu starczyło (⁠≧⁠▽⁠≦⁠) 


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 08:06 piątek, 22 września 2023 | linkuj O dziwo nikt nie trąbił ;). Może przez to, że jeździliśmy zgodnie z tymi debilnymi przepisami ತ⁠_⁠ತ

Już próbuje wyjaśnić ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯. Nie było można jeździć jezdnią, bo był chodnik z kostki do jazdy. A później go nie było, bo most remontowali i nie było chodnika. A potem już był i był koniec i zakaz. No dobra, też nie ogarniam ¯⁠\⁠(⁠°⁠_⁠o⁠)⁠/⁠¯. Żmigród pewnie też nie :D

Dzięki ^⁠_⁠^
Trollking
| 23:46 czwartek, 21 września 2023 | linkuj Agro mega, ja tam bym chłonął do dziś ów, ekhm, klimat :)

Rowerowa stolica klaksoniarstwa chyba :)

Próbuję ogarnąć tę fotę pod "na powrocie" i mi nie idzie. O co tam chodzi? Koniec zakazu jazdy po chodniku? Koniec nakazu CPR-a metr wcześniej? Jedno jest pewne - jechałbym, jak zwykle, asfaltem :)

Brawo za 100+! :)
Lapec
| 22:23 czwartek, 21 września 2023 | linkuj Też byłem - nie polecam :D
Okolice Milicza jak najbardziej 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜
grigor86
| 21:49 czwartek, 21 września 2023 | linkuj A w Miliczu byłem - polecam :-)
Lapec
| 09:32 czwartek, 21 września 2023 | linkuj Marzena => skoki się kończą, ręczna się skończyła, nożna nawet nie zaczęła xD. Siatka ciągle na topie :)). Znaczy ta męska oczywiście :PP
Agro jak agro, gorzej że w poniedziałek było dzwonek na lekcje słychać - koszmary wróciły <lol2>

Łukasz => a o tym to w ostatnim wpisie (ogólnie to w jednej chwili miałem wszystkie cztery zaczęte) piszę :P
Starzy ludzie już na takie rzeczy nie zwracają uwagi :PPPPP
Łukasz | 23:23 środa, 20 września 2023 | linkuj Heh, no po 3 dniach zaciągania się obornikiem, człowiek się przyzwyczaił i zapomniał o tym. Co do górki, no jak to tak przejechać obok, zdobyć trzebaᕙ⁠(⁠ ͡⁠◉⁠ ͜⁠ ⁠ʖ⁠ ͡⁠◉⁠)⁠ᕗ
Mazia | 23:12 środa, 20 września 2023 | linkuj O dobre memy z siatkarzami :D i decydowanie uważam, że to już najwyższy czas na zmianę sportu narodowego!
Hehe taka gruba agroturystyka :⁠0 z opowieści wyszło, że aż chce się tam żyć :p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ralne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]