Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Wpisy archiwalne w kategorii

Rower

Dystans całkowity:44106.92 km (w terenie 886.24 km; 2.01%)
Czas w ruchu:2147:34
Średnia prędkość:20.38 km/h
Maksymalna prędkość:68.44 km/h
Suma kalorii:22255 kcal
Liczba aktywności:973
Średnio na aktywność:45.33 km i 2h 14m
Więcej statystyk

Końcówka ... ?

  • DST 26.07km
  • Czas 01:22
  • VAVG 19.08km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 grudnia 2015 | dodano: 23.12.2015



Nie chce się komentować = nie chce się pisać ...





ja w sumie to chyba jednak nie :))))))))))))))))))


Kategoria Rower

WmordeUDÓW XD

  • DST 40.08km
  • Czas 02:11
  • VAVG 18.36km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 grudnia 2015 | dodano: 06.12.2015
Uczestnicy



WmordeUDÓW czy tam Chudów :) Tak było już pożegnanie ale co zrobić jak grudzień taki łaskawy ;)
Ustawka z Diobłem na Akademikach ale już na start czuje że trzeba było chyba w góry jechać :P



no ale skoro już jadziem to jadziem, Zenek czeka, Grześ ma dojechać więc rura ... yyy ... no prawie .... coś blokowało ...


JP takiego hamulca nie miałem dawno ;/ Jakoś po pitt stopie ok 2km od zamku (sic!) udaje się nam dotrzeć a raczej "dowlec" na miejsce spotkania z zabójcza średnia na poziomie tam 17km/h. Grzegorz wiadomo bez formy jadąc po lekku poczekał se na nas :D Izo w barze (bo ciepło :D) klachy przy rytmach a jak Zenka Martyniuka i Disco TV (heh), itp, itd i pełni obaw nazot ;] Miało wiać w plecy ale w sumie największą radochą był fakt iż... wcale nie wiało ;] I tak przez (no prawie lightowo) bagna, lasy, asfalty dość żwawo na końcowe izo do Janiola na Starą Ligotę :) Podziękował ;]

PS: Trzeba chyba kończyć sezon bo nogi jakieś takieś "z waty" ostatnio ;)


Ze szlaku ;]

długi kolarz ;]

Zachód niestety przegapiony no ale opcji nie było ;/


Cel ;]

Fotka z powrotu, jak widać wszyscy uśmiechnięci ;)

Gocha co do opisu na gg :D taaak masz recht :P

:*


Kategoria Rower

Bieruń ponownie

  • DST 58.08km
  • Czas 03:02
  • VAVG 19.15km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 grudnia 2015 | dodano: 06.12.2015



Jak to ktoś dobrze napisał "Dobry ten grudzień" :) No i kolejna sobota ze słońcem się trafiła ;]
Ustawka z Sojerem (wczas się znalazł co nie? :D) na pętli o 11 i standardowym śladem na Bieruń. Pitt stop na mostku był rzeczą oczywistą :) Na Łysinie chwila relaxu i przez Tychy do domu. Czemu przez Tychy? błota w lesie co niemiara xD W domu prawie po jasnemu dojechaliśmy :D ale cóż? pitt stopy rzecz święta :D

Tu jeszcze ładny leśny szlak

Ten mostek ma podobną magie przyciągania do tej z baru na Żwakowie :D

i cel :)



Się zgubiłem tu kapkę :)

Pitt Stop gdzieś przed Mąkołowcem ;]

---------------------------
Z czymś mi się to kojarzy :D



Kategoria Rower

Do babuszki x2

  • DST 35.16km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 48.16km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 grudnia 2015 | dodano: 05.12.2015

Zaległe wtorkowe Dom - babuszka - Dom i dzisiejsze bo ciepło to na około ;]


Majestatycznie na Rybaczówce :P cisza, spokój że aż słuchawki ściągłem ;]


Kategoria Rower

Ekspertyza ;]

  • DST 23.88km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.10km/h
  • VMAX 44.86km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 listopada 2015 | dodano: 29.11.2015
Uczestnicy


Nie ma to ja się spotkać i określić się obustronną frazą "nie chciało mi się ..."  :D Z musu bo z musu wyszło to:

Brynów - mecz u Janiola gdzie GieKSazebrała wpierdol od Zagłębia S-c - Muchowiec - D3S - Nikiszowiec - Giszowiec - zimno - Ptasie os - Stara Ligota - Brynów

Pitt stopy dwa - Rybaczówka i Stara Ligota. Ekspertyza napędu? co do wymiany? hmmm dużo xD ale przynajmniej koło daje radę :))


Resztę gadania zostawimy dla siebie :P
------------------------
D3S zamarza, źle się dzieje xD

tropiki, niektórym zima niegroźna :D

Konkurencja? :P


Kategoria Rower

Mikołów przy akompaniamencie dziczyzny :D

  • DST 27.66km
  • Czas 01:30
  • VAVG 18.44km/h
  • VMAX 39.42km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 listopada 2015 | dodano: 27.11.2015
Uczestnicy



Cóż puki się da puty się da :) Napęd już gra marsz żałobny no ale się kręci a skoro się kręci to Mikołów :P Po standardowych moich piątkowych czynnościach geriatrycznych ustawka z Rambo (po siłowni) Filipem pod Panoramą na małe co nieco ;) I tak w sumie z durnia trasa wyszła ... zaznaczę bo to ważne! bez pitt stopu, kumaci wiedzą o co biega :P Po lasach 2x dziki, raz sareny i ogólna wuchta dziwnych szumów z krzakuf :) Chyba wole jeździć ze słuchawkami :D
Krótki wyjazd zakończony Raciborskim na garażu mym :) Sezonu nie kończę bo w sumie po co :P

Trasa z dziś:

Zdjęć z trasy nie ma bo jak widać ... gówno widać :P

mój licznik ma minus ;O :D

Cel


-----------------------

Już zacieram rękawy i kieca i leca :D


Kategoria Rower

DPD #21 - zakończenie

  • DST 29.10km
  • Czas 01:29
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 44.60km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 listopada 2015 | dodano: 19.11.2015


Ostatnia misja "do roboty na kole" w tym roku.
Rano zaliczony komplet czerwonych świateł, popołudniu wmordewind ...
Bleee chyba mamy podobną "wene" => ja do pisania, wy do komentowania - koniec sezonu się zbliża wielkimi krokami, może i dobrze? ;]
PS: 99-ty wpis w tym roku :))



--------------------


Kategoria Rower

Gonimy bo zima :P

  • DST 53.01km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.52km/h
  • VMAX 43.72km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 listopada 2015 | dodano: 18.11.2015



200h w siodle przekroczone :) do celu (ekhem ... dobra cal już zrobiony ale szkoda by było nie zrobić celu nr. 2 ;]) już niedużo :)
zaległa niedziela pod kryptonimem "w poszukiwaniu Narnii": Brynów - Piotro - Brynów + Brynów - Stara Ligota - park Kościuszki - Brynów = 15km
=> dokładny czas i dystans pitnął bo endo swym życiem żyło :D
-----------
i dziś ... tzw szukanie km przed zimą :) A że pogoda jak na połowę listopada idealna to aż szkoda było w domu siedzieć :)


Cóż ...

---------------
a Leklerek se jaka robi sami jesteście kapcie pfff :D



Kategoria Rower

Zamkowo po piachu :D

  • DST 84.75km
  • Czas 04:36
  • VAVG 18.42km/h
  • VMAX 53.60km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 listopada 2015 | dodano: 14.11.2015
Uczestnicy

Jura jak każdy wie piachem opisana :D Wyjazd o 8.00 dzięki uprzejmości Kolei Śląskich do miejscowości Żarki Letnisko powrót po 16 z Myszkowa ;] W między czasie pitt stopów pięć, zamków trzy i zalew w promocji o dwóch zgonach nie wspominając :D Cóż jazda po piachu plusów nie ma a minusów ogrom heh. Średnia prędkość wyniosła ok 12km/h, nadganiane na asfaltach na które czekałem z mega utęsknieniem :D Najlepsza końcówka :D średnia na drodze ok 28-32km/h :D Ok 23 km/h pod górkę cisnęliśmy :D
Wyjazd zakończony chyba najlepszą od 5 lat zapiekanką z Myszkowa, niby prosta ino keczup i musztarda ale mega smaczna ;]



Pisać za dużo nie ma co, lepiej zdjęcia pooglądać :) Tam jeszcze pod nimi poopowiadam ;]

Start, dojazdu na Kato na PKP w sumie nie ma co liczyć :)

Kierunek Mirów, Filip mówił że będzie płasko ... nie było :D

Złapał wiatr w żagle :P

Kolejny szlak mega przemyślany, spokojny, widokowy i mnóstwo takich miejsc żeby odsapnąć
W sumie co mówiłem podtrzymam, ogromna ilość szlaków sprawia że można myśleć nawet o urlopie tam :)


zamek Bobolice

zamek Mirów

kąsek asfaltu ...

... i terenu ;]

A w oddali wieża przekaźnikowa w Niegowej - dla mnie czas wspomnień :) zawsze jak jeździliśmy na wiochę z rodzicami oznaczała połowę drogi hehe ;)

Chyba najlepszy odcinek wyjazdu


Tu był zgon a)

a tu b)

Tańce na piachu ;]

i jazda na Olszyn poprzez pitt stop w sklepie ;]

i cel i popas :)

i pitt stop, Filip se wjechał ... u mnie leń wygrał ;)

i ....koniec atrakcji i jazda w drogę powrotną przez ...

zalew Porajski :)

End :) Jeszcze ino została droga Kato - Brynów poprzez straszenie lasek idących ścieżką rowerową sesese


Ogólnie tak było :)


--------------------

W sumie ma trochę sensu :D


Kategoria Rower

Tychy

  • DST 63.05km
  • Czas 03:25
  • VAVG 18.45km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 listopada 2015 | dodano: 12.11.2015
Uczestnicy



W sumie kompilacja dwóch tripów. Pierwszy niedzielny to typowy wyjazd Dom - Siostra - Dom, dystans niewarty wpisu :)
Dziś planowane były góry no ale pogoda mega niepewna tak więc Krawców przełożony na zimę a my z Filipem dla zabicia czasu jedziemy ocenić "nowo otwartą" ścieżkę dookoła Jeziora Paprocańskiego. I tak od 12.30 spokojnie po lasach przez Kostuchnę, Czułów i Żwaków docieramy oblepieni błotem do celu.
Ścieżka mega przyjemna, udała się Tychom :) Lekki problem to fakt że kupa ludzi na niej, co w sumie dziwić nie może :) Dobrze że jest na tyle szeroka że bez kłopotu można się minąć ;] Powrót (już 100% asfalt :D) przez Glinkę, Kotlinę i Podlesie na myjnie i klachy z Siostrą :)
I tak po raz drugi pożegnałem Paprotki :D całe szczęście inną trasą :)
Rok temu sezon zamknięty był ok 25 listopada w tym pewnie będzie podobnie zwłaszcza że do 4kk km już śrubek brakuje :) Choć w sumie czy będzie zamknięty? Rower zimuje od tego roku na nowym miejscu w garażu, co pozwoli w razie "chcicy" o wyciągnięcie go :D
Jutro urlopu ciąg dalszy i w końcu czas na jurę, w sumie nie mogę się doczekać :))

Niedziela:

Środa:

No dobre miejsce :P


Browar Tyski

I kąsek ścieżki docelowej ;]



Powrót - kawałek prostej ścieżki, ogólnie trasy dla rowerów w ścisłym mieście do bani niestety.

Tak, myjnia była potrzeba :D



-----------------------------
Fotka z wtorku :D Pół auta alko, patriota musi porządnie świętować :D

Szach mat :P

I śmiecha hahaha jp :D


Kategoria Rower