DPD 31/2022
-
DST
35.05km
-
Czas
01:41
-
VAVG
20.82km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 lipca 2022 | dodano: 27.07.2022
Jeszcze ino jutro, choć Pchła (nie, nie aż tak źle jak na powitałce heh) ma, a raczej miała ino kaftanik :). Wyczaiła jednak motyw, że można go ściągnąć jak się go porządnie namoczy => czyli lizanko xD
Kwejk jak najbardziej pasujący xD
Na całe szczęście, rana już się zagoiła, a kot szwów nie rusza więc od wczoraj (no dobra było grubo po północy - czyli od dziś xD) chodzi z ogolonymi cyckami na wierzchu :PP.
=========
W poniedziałek nastąpił teren służbowy, a po nim, ostatnie dwie (nie licząc rannej) wizyty urlopowe u Krajki =>
=> podziękował za bycie grzecznym kotkiem ^_^.
===========
Wczoraj lało, a jutro? => no cóż ... teren służbowy i popołudniu kotolog. Wniosek? => trzeba dziś kręcić DPD ʘ‿ʘ. Warunki? => no średnie ;/. Założyłem kurtkę, wyciągłem opaskę na uszy pod kask, i rura. We mgłę xD.
D3S ...
... i skoro tak popularne ostatnio stają się pomiary temperatury, to proszę - a jest lipiec!! DRAMAT!!!
A tu (ul. Roździeńska) kolejna masakra. Drugi most rozkopali ಠ ೧ ಠ ...
... ale żeby nie było ... objazd jest xDDDDD
Dzięki, o wielkoduszni heh.
Jechało się jednak bardzo fajnie, a jeszcze lepiej wracało ;). Temperatura już na poziomie 23*C czyli kurtkę szło schować do plecaka, a zostać ino w letnim zestawie + bezrękawnik i opaska na uszy. No szanujmy się :P.
Wracałem przez Giszowiec, i nie było by nic godnego do opisania => bo zatrzymałem się ino raz. Klasycznie tak, w Szopienicach xD
Dojechałem jednak do okolic kapliczki patrona tych, od strzelania do wszystkiego co się rusza w lesie i ... kibel ಠ_ಠ
Tną, a zwłoki drzew wywoził samochód z logiem "EKO OPAŁ" - genialne w swojej prostocie O_o.
Później jeszcze trafiłem na korek na 73-go Pułku Piechoty (DK-81), to objechałem go przez tereny PKP ...
... i przez Ligotę pojechałem na Rozwój ^_^
Fajnie 。◕‿◕。. Budynek już stoi, trybuny też, odświętnie gotowe, boisko zielone - do końca roku powinni skończyć <( ̄︶ ̄)>. Szukałem jeszcze lepszego ujęcia, ale nie było - to rura do kitku :P.
Jutro jak pisałem => w teren, a w piątek się zobaczy. Póki co ino deszcze, w sobotę już burze - upałów w najbliższych dniach na radarach nie widać :D.
===============
Oooo, takich myśliwych szanuję w opór :DD
Tną, a zwłoki drzew wywoził samochód z logiem "EKO OPAŁ" - genialne w swojej prostocie O_o.
Później jeszcze trafiłem na korek na 73-go Pułku Piechoty (DK-81), to objechałem go przez tereny PKP ...
... i przez Ligotę pojechałem na Rozwój ^_^
Fajnie 。◕‿◕。. Budynek już stoi, trybuny też, odświętnie gotowe, boisko zielone - do końca roku powinni skończyć <( ̄︶ ̄)>. Szukałem jeszcze lepszego ujęcia, ale nie było - to rura do kitku :P.
Jutro jak pisałem => w teren, a w piątek się zobaczy. Póki co ino deszcze, w sobotę już burze - upałów w najbliższych dniach na radarach nie widać :D.
===============
Oooo, takich myśliwych szanuję w opór :DD
Kategoria Rower
komentarze
Mazia | 10:40 czwartek, 28 lipca 2022 | linkuj
Haha tak Krajka ze swoim uroczym zezem zawsze wygląda na zjaraną :D Podziękowali za opiekę :)
No Rozwój rośnie w oczach, czekam na otwarcie i na pewno na jakiś mecz trzeba będzie się wybrać :)
No Rozwój rośnie w oczach, czekam na otwarcie i na pewno na jakiś mecz trzeba będzie się wybrać :)
Trollking | 20:37 środa, 27 lipca 2022 | linkuj
Wiem, co przeżywasz - Kropa sobie po sterylce kaftanik zdjęła... przez głowę, zębami :) A co jakiś czas ma fazy drapania się namiętnie, spać się przy tym nie da.
Krajka wygląda jak pozytywnie najarana :) Choć nie tak, jak ów myśliwy :)
Ta fura spod wycinki pewnie jakiegoś biedaka, który przyjechał zebrać chrust...
Krajka wygląda jak pozytywnie najarana :) Choć nie tak, jak ów myśliwy :)
Ta fura spod wycinki pewnie jakiegoś biedaka, który przyjechał zebrać chrust...
mallutky | 17:42 środa, 27 lipca 2022 | linkuj
Też tam ostatnio utknąłem na tym zakazie na Roździeńskiej i też musiałem jechać po tych dziurach, choć wtedy akurat nie padało to kałuże na tych wertepach jeszcze były, a potem korek pod wiaduktem na Szopienicach. Skaranie Boskie z tym remontem Szopienic Płn, dlatego teraz jeżdżę przez Burowiec.
Komentuj