Sentymentalność przedweselna ^_^
-
DST
13.02km
-
Czas
00:38
-
VAVG
20.56km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 kwietnia 2021 | dodano: 17.04.2021
Cóż, w kwietniu miało się zacząć jakieś ambitniejsze kręcenie, ale jest jak jest. Pseudo stolica zimna czyli Suwałki mogą się (patrz link) schować heh :P.
Pogoda to jedno, a drugie to jednak fakt, że trzeba było trochę poogarniać, coby ponoć(?) najważniejszy dzień (oczywiście zaraz po dniu kiedy poznali mnie :P) w życiu Marzeny i
Kończąc tematy nie rowerowe: niespodzianki nie było i Państwo (już) Oleksy popełnili małżeństwo ...
... czyniąc ze mnie przedostatniego (Seba ze Szkocji jeszcze) niezaobrączkowanego ze starej ekipy z Brynowa. Szczepan w sumie nie wie czy się rozwiódł czy nie (xD), a Markowi jako księdzu (pozdro Tymek) raczej nie wypada brać ślubu z kobietą :D.
JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, I OGÓLNIE WSZYSTKIEGO, TEGO CZEGO SIĘ ŻYCZY PRZY TAKICH OKAZJACH. WY WIECIE ŻE WAM ZAWSZE JAK NAJLEPIEJ ŻYCZĘ :*
=======
Co do roweru to w ubiegłym tygodniu narzeczeni stwierdzili że mają za mało kierowców, więc wyszło na to, że ja też muszę kogoś gdzieś przewieźć. Piątek więc bezalkoholowy, a w sobotę od 7:00 na rower. Nic z tego - padało. O 9:00 na rower!! Padało ಠ_ಠ. Jako że miałem być o 12:30 u Magdy (ślub o 15:00) to ruszając (gdzie ino trochę padało xD) po 10:00 widziałem, że czasu na gluta nawet nie mam. Podkręciłem więc ino sentymentalnie na miejsce, gdzie Łukasz z Marzeną spotkali się pierwszy raz, pewno nawet nie myśląc, że to skończy się tak dobrze jak dziś (◍•ᴗ•◍)❤.
BTW: można przeczytać archiwalny wpis z ogniska o tu ←_←. A i Filip miał 100% racji => dziś się do ostatecznie potwierdziło ◉‿◉. Pewnie dlatego, że Sąsiadka nie zabrania Łukaszowi palić. O!!! :P.
Tak było na przełomie roku 2017/2018
A tak dziś ^_^
Poza tym to pogoda i wyjazd w podobnej kondycji co znaczek roweru na DDR-ce xD.
JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, I OGÓLNIE WSZYSTKIEGO, TEGO CZEGO SIĘ ŻYCZY PRZY TAKICH OKAZJACH. WY WIECIE ŻE WAM ZAWSZE JAK NAJLEPIEJ ŻYCZĘ :*
=======
Co do roweru to w ubiegłym tygodniu narzeczeni stwierdzili że mają za mało kierowców, więc wyszło na to, że ja też muszę kogoś gdzieś przewieźć. Piątek więc bezalkoholowy, a w sobotę od 7:00 na rower. Nic z tego - padało. O 9:00 na rower!! Padało ಠ_ಠ. Jako że miałem być o 12:30 u Magdy (ślub o 15:00) to ruszając (gdzie ino trochę padało xD) po 10:00 widziałem, że czasu na gluta nawet nie mam. Podkręciłem więc ino sentymentalnie na miejsce, gdzie Łukasz z Marzeną spotkali się pierwszy raz, pewno nawet nie myśląc, że to skończy się tak dobrze jak dziś (◍•ᴗ•◍)❤.
BTW: można przeczytać archiwalny wpis z ogniska o tu ←_←. A i Filip miał 100% racji => dziś się do ostatecznie potwierdziło ◉‿◉. Pewnie dlatego, że Sąsiadka nie zabrania Łukaszowi palić. O!!! :P.
Tak było na przełomie roku 2017/2018
A tak dziś ^_^
Poza tym to pogoda i wyjazd w podobnej kondycji co znaczek roweru na DDR-ce xD.
=========
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego kochani ( ˘ ³˘)♥ i teraz już możecie. Byłem świadkiem jak Pan w sukience (co fajnie bredził :D) pozwolił :D. A śmiech poniżej tematyczny: Marzena jest po ślubie, a Łukasz żonaty :DDDDD.
Kategoria Rower
komentarze
Mazia | 13:46 poniedziałek, 19 kwietnia 2021 | linkuj
Jeszcze raz dzięki wszystkim za życzenia :)
Marcin - Marzena O. Jak to dziwnie wygląda haha
Marcin - Marzena O. Jak to dziwnie wygląda haha
Kuzynostre => a kot to się nie liczy do tych potomków? :O. Chyba że się liczy, to ja też dużo kotów życzę :D
Zostało mi to delikatnie zasugerowane ;)) :D. Dzięki.
Łukasz O. => ale w nos za te oczypiny powinieneś dostać, bo coś mi się zdaje że na mnie polowałeś :P. Ale plusik że wszyscy poszli bo ... ino jeden kawaler na sali był xDDDDD. A no i bombelki od brata - ale oni bardziej na sesję przyszli :DDDD. Na dworze i tak cieplej niż w kościele xDDD.
Gocha => dyć, ja tam wiedziałem, ino mi zrobili psikusa i niepoiskrzyli od pierwszego wejrzenia :)
Gocha | 06:17 poniedziałek, 19 kwietnia 2021 | linkuj
Wielkie gratki dla Młodej Pary. Sorki za nie bycie pod kościółkiem ale nakaz pracy w soboty na piśmie ( bo nikt nie chce przychodzić za miske ryżu) zmusza mnie do zgoła inaczej spędzonych weekendów. *&^&%$%$ jego mać ;( ...Swoją drogą...
kto by pomyślał ze z tego sylwestra,na który nie chciałam pojechać na kole z chłopakami po padało ,bo wiało, bo kurde zimno było i w ten deseń, wyjdzie taka MIŁOŚĆ
DUŻO SZCZĘSCIA KOCHANI :*
kto by pomyślał ze z tego sylwestra,na który nie chciałam pojechać na kole z chłopakami po padało ,bo wiało, bo kurde zimno było i w ten deseń, wyjdzie taka MIŁOŚĆ
DUŻO SZCZĘSCIA KOCHANI :*
Łukasz | 19:34 niedziela, 18 kwietnia 2021 | linkuj
Uff, i po stresach. No ale pogodę mieliśmy prawie taką samą jak na wspomnianym sylwestrowym ognisku:D
Kuzyn | 17:42 niedziela, 18 kwietnia 2021 | linkuj
No to teraz to już pozamiatane :-) Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, gromadki potomków i dużo zdrowia o:-)
A apropo nowej fryzury (łysej) na twarzy kuzynostre, to dawno takowej nie widziałem. Cool
A apropo nowej fryzury (łysej) na twarzy kuzynostre, to dawno takowej nie widziałem. Cool
Mazia | 16:07 niedziela, 18 kwietnia 2021 | linkuj
Bardzo dziękujemy za życzenia :)
Sąsiedzie Tobie jak wiesz, jesteśmy dozgonnie wdzięczni :*
No teraz czekamy na Ciebie :D
Sąsiedzie Tobie jak wiesz, jesteśmy dozgonnie wdzięczni :*
No teraz czekamy na Ciebie :D
Majka skupiona jak zawsze, a w gry to się nie znaju, bo nie graju :P
Majka odświętnie skupiona :) A zakaz grania w Fifę brzmi jak zachęta do rozwodu! Choć dodam, że trochę rozumiem - sam siebie nie poznaję gdy gram online i trafiam na jakiegoś cwaniaka/gnoja/zawiechę neta. Reakcja porównywalna jedynie do konfrontacji z klaksoniarzem podczas jazdy na rowerze :)
Młoda para niech odpisuje, tak wytrzeźwieje :p.
Zastanawiam się czy widziałem cie kiedykolwiek bez brody hehehe, bez jest git
