DPD 43/2018
-
DST
26.29km
-
Czas
01:18
-
VAVG
20.22km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 grudnia 2018 | dodano: 07.12.2018
W sumie to już wczoraj pojawiła się w końcu prognoza pozwalająca na jakiekolwiek myślenie o rowerze i DPD. Wstałem więc chwilę po piątej, zobaczyłem termometr (-6*C) i biały nalot na ulicy i autach, i mi się przypomniało => http://lapec.bikestats.pl/1635946,DPD-352017-ALC-T... XD Prawie dokładnie rok temu zaliczyłem dzwona, który bolał przez miesiąc xD Pas!! Tego dnia wygrała komunikacja miejska ;]
Trzeba uważać ;)
Dziś ponownie wstałem wcześniej i zobaczyłem dwa stopnie na plusie. Ok, wypas, mi wystarczy - oczywiście jak na tą porę roku :-)
Co do samej jazdy, to po nocnych deszczach była ona ostrożna (przypominam że jeżdżę bez kasku xD), gdzie raczej nie zależało mi na średniej, gdyż miałem spokojne dziesięć minut zapasu :)
Do pracy dojechałem przez Muchowiec i Zawodzie, zrobiłem swoje i mogłem wracać. Dodam również że w pracy miałem chwile wolnego czasu, którą poświeciłem na sprawdzenie Krossiwa i ekspertyzę tego co mi buja tylnym kołem. No niestety, to nie wina hamulców - koło się scentrowało ;/ Zna ktoś coś co czynne o tej porze roku, co naprawi? Każda sugestia mile widziana, bo o ile na jutrzejszą rajzę bez problemu pojadę, to na dłuższą metę nie wytrzymam nerwowo z tą awarią. Wracając do kwintesencji wpisu, wróciłem ponownie przez Zawodzie i tradycyjnie D3S.
Wiatru (ani formy) nie stwierdzono w obie strony :) Zresztą mamy grudzień, trzeba się cieszyć każdym wyjazdem PÓKI (pozdro kto wie, ten wie :P) pogoda pozwala ;]
Trasa:
Fotki:
Z poranku
Więcej nie robiłem bo aż do pracy jechałem w takich (nocnych) warunkach. Słonko wstało już po mojej kawie w biurze xD
Na powrocie nic ciekawego, była ino myjnia i ...
... nowy graf od Szweckiego na SPOŁEM-ie ;]
Ino co ma żaba do hołdy? xD
=======================
A co do awarii Krossiwa, to jest coś w tym ...
xDDDDDDDDDDDD
Kategoria Rower
komentarze
Gocha | 16:02 środa, 12 grudnia 2018 | linkuj
Smiechłam z tej szklanki xD
A co do malowidła na stromej to dziennie jak do roboty jade zastanawia mnie fakt....co ma piernik do wiatraka.... no ale cóż xD
A co do malowidła na stromej to dziennie jak do roboty jade zastanawia mnie fakt....co ma piernik do wiatraka.... no ale cóż xD
Devilek | 20:14 piątek, 7 grudnia 2018 | linkuj
Klucz do szprych, albo kombinerki i po przeciwnej stronie, gdzie jest bicie naciągasz szprychy. Idealnie nie będzie, ale zapewne lepiej.
Trollking | 18:23 piątek, 7 grudnia 2018 | linkuj
W Katowicach nie znam, ale jak chcesz to mogę wybadać teren w Poznaniu, na pewno znajdę jakiś serwis, który Ci to sprawnie ogarnie. Musisz tylko się tu kopsnąć :)
Komentuj