DPD 25,26,27/2018
-
DST
79.05km
-
Czas
03:29
-
VAVG
22.69km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 lipca 2018 | dodano: 26.07.2018
Tym razem zbiorczo, bo i transferu na fotki mało, a i nic ciekawego się nie działo (joł, joł) - ot takie tam trzy z rzędu dojazdy do pracy :)
==========================
We wtorek planowo, w środę również, dziś natomiast pojechałem czysto z lenistwa gdyż ... nie chciało mi się plecaka z rana rozpakowywać xD Na plus zdecydowanie temperatura, która utrzymuje się na poziomie mnie satysfakcjonującym, więc zgodnie z założonym na początku roku planem, powinienem się szykować do urlopu. No stety/niestety nic z tych rzeczy. Ten rok miał być inny, a jest po prostu taki sam jak rok, dwa, trzy lata (etc.) temu.
Dziś wg obliczeń (znaczy plus, minus - wciąż czekam na kabel do licznika) pykło mi 3000 rowerowych kilometrów i powinienem teraz się cieszyć planem numer dwa, który ... se darowałem w okolicach maja/czerwca. Kto wie o co chodzi, to wie.
W zamian za to Babuszka se wyjeżdża do Poznania na dwutygodniowy urlop, więc i tak wole nikaj nie jechać, ino się cieszyć katowicką wolnością. Poza tym hmmm, raczej bez szans coby zakleszczyć dwa tygodnie + trzy weekendy, zresztą i tak nie mam planów, więc może fakt poczekać do końcówki września i początku października?
=> 28.07 (sobota) - Koparki Jaworzno
=> 04 - 06.08 (sobota - poniedziałek) być może Tatry z Łukaszem
=> z 11.08 na 12.08 (sobotni wieczór + niedziela) - o to,to:
18 - 19.08 puki co pusto, choć tu środa (15.08) jest ustawowo wolna, to może jakieś dwa lub cztery dni urlopu ugryźć? Zobaczymy.
=> 25 - 27.08 (sobota - poniedziałek) być może Tatry z Janiolem
=> 02.09 (niedziela g.9.00) zostałem wrobiony w jakieś biegi (sztafeta) z roboty (https://polandbusinessrun.pl/pl/pbr/katowice) => zapraszam kibiców i ... zespół reanimacyjno - ratunkowy dla mnie xD
=> 07 - 10.09 (czwartek - poniedziałek) wstępnie, morze z Łukaszem i rowerami
=> 15.09 (sobota wieczór) ME na żużlu z Kuzynem na Stadionie Śląskim
=> 22.09 (sobota g.15.00) ślub koleżanki, gdzie przynajmniej do tego domku z krzyżem na górze trzeba zajrzeć xD
Do tego jeszcze bym chciał zrobić górskie: Wielką Racze ze Słowacji oraz zaległą Rysianke i Pilsko z Sopotni Wielkiej. Nic nie napiszę że jeszcze "wiszą" rowerowe: Świnna Poręba, Góra Żar, rezerwat Łężczok, Palowice, Góra św. Anny, Poznań, Szyndzielnia - Klimczok + pewno jakiś nocny np. Góra Siewierska lub o tu:
itp. itd ... wszystko zależy od pogody. Niby ambitnie, ino co to zmienia w życiu mym? Kolejny dwanaście miesięcy do wyje*ania i zapomnienia. Dobra, już nie marudzę. Jak pokazał poprzedni rok to i w październiku może być ładnie (Gocha?) nad morzem, do tego taniej i mniej ludziuf. A i może i morze będzie lepsze niż obecnie => http://joemonster.org/filmy/92208/_Krystaliczna_wo... ;)
Jak rany, jak co roku - jakby nie trzeba było dziesięciu dni w ciągu brać, to bym się nawet nie zastanawiał i wybrał wszystkie (albo prawie wszystkie) poniedziałki do końca roku ... Bardziej korzystnie by wyszło! Pyrsk.
=============================================
XD
=> 04 - 06.08 (sobota - poniedziałek) być może Tatry z Łukaszem
=> z 11.08 na 12.08 (sobotni wieczór + niedziela) - o to,to:
18 - 19.08 puki co pusto, choć tu środa (15.08) jest ustawowo wolna, to może jakieś dwa lub cztery dni urlopu ugryźć? Zobaczymy.
=> 25 - 27.08 (sobota - poniedziałek) być może Tatry z Janiolem
=> 02.09 (niedziela g.9.00) zostałem wrobiony w jakieś biegi (sztafeta) z roboty (https://polandbusinessrun.pl/pl/pbr/katowice) => zapraszam kibiców i ... zespół reanimacyjno - ratunkowy dla mnie xD
=> 07 - 10.09 (czwartek - poniedziałek) wstępnie, morze z Łukaszem i rowerami
=> 15.09 (sobota wieczór) ME na żużlu z Kuzynem na Stadionie Śląskim
=> 22.09 (sobota g.15.00) ślub koleżanki, gdzie przynajmniej do tego domku z krzyżem na górze trzeba zajrzeć xD
Do tego jeszcze bym chciał zrobić górskie: Wielką Racze ze Słowacji oraz zaległą Rysianke i Pilsko z Sopotni Wielkiej. Nic nie napiszę że jeszcze "wiszą" rowerowe: Świnna Poręba, Góra Żar, rezerwat Łężczok, Palowice, Góra św. Anny, Poznań, Szyndzielnia - Klimczok + pewno jakiś nocny np. Góra Siewierska lub o tu:
itp. itd ... wszystko zależy od pogody. Niby ambitnie, ino co to zmienia w życiu mym? Kolejny dwanaście miesięcy do wyje*ania i zapomnienia. Dobra, już nie marudzę. Jak pokazał poprzedni rok to i w październiku może być ładnie (Gocha?) nad morzem, do tego taniej i mniej ludziuf. A i może i morze będzie lepsze niż obecnie => http://joemonster.org/filmy/92208/_Krystaliczna_wo... ;)
Jak rany, jak co roku - jakby nie trzeba było dziesięciu dni w ciągu brać, to bym się nawet nie zastanawiał i wybrał wszystkie (albo prawie wszystkie) poniedziałki do końca roku ... Bardziej korzystnie by wyszło! Pyrsk.
=============================================
XD
Kategoria Rower
komentarze
Trollking | 20:06 czwartek, 26 lipca 2018 | linkuj
3 tysi gratuluję :)
Nie marudzić, Poznań planować. Czyli Łódź :)
Nie marudzić, Poznań planować. Czyli Łódź :)
Mazia | 19:14 czwartek, 26 lipca 2018 | linkuj
Te,te, a ognisko to przepraszam gdzie w tym grafiku???
Gocha | 18:29 czwartek, 26 lipca 2018 | linkuj
Hahaha cuś mi sie wydaje ze z tego pluskania w morzu standardowo zaś nam w tym roku nic nie wyjdzie xD
Komentuj