DPD 26/2017 + DPD 27/2017
-
DST
52.19km
-
Czas
02:23
-
VAVG
21.90km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 września 2017 | dodano: 18.09.2017
Tak że ten tego, dobrze wyczułem pismo nosem z tym tripem w piątek bo o ile jeszcze w sobotę można było minimalnie pokręcić to już wczoraj była masakra z nieba. No ale sobota po piątkowych ustaleniach z Grzegorzem była już wstępnie zarezerwowana na szoping, spacerro z psem (zakończone grzybobraniem) i sprawy babuszkowe więc rower nieruszony. Niedziela jak wcześniej pisałem - leje więc pierw marnuje 5zł na transmisję partaczy biegających w koszulkach GieKSy a później do "Szynku" na pyszności prosto z kokotka :-) Tak aktywnie było xD
Dziś rano natomiast wstałem dość wcześnie, następnie następuje kontrola pogody, dmuchanie (dla pewności) które wykazało oczywiście trzy zera więc nie pozostało nic innego jak misja garaż i do roboty. I tak w rześkich klimatach z dobrym zapasem czasowym wpadam na zakład żeby po ośmiu godzinach zrobić nawrót. Na początek deszczowo później już przyjemnie do D3S gdzie chwytam pasażera na gapę na placach. A że osoba się nie dała zgubić to... zgubiłem się ja na niespodziewanym zakręcie :-P Później już standardowo przez ul. Lubiny do bazy. Nudy jednym słowem :)
Może do jutra? 8-)
==============================
Revile grzybkowy => https://www.relive.cc/view/e1002890553
I zbiory :)
Trasa z dziś (poniedziałek) .... i nic ciekawego do foto nie było ;]
==========================================
============================================================
EDIT: Nie ma co mieszać i nowego "posta" pisać bo i trasa standardowa i atrakcje takie same :P
Wtorek: Rano piździło, popołudniu wśród w sumie przyjemnej mżawki do bazy, reasumując ........ pogoda bardzo dobra :)
Jutro leje więc "dychamy" i podobnie jak dziś po pracy (prócz spraw babuszkowych) nic nie robimy ;)
Trasa => wtorek, na Burowiec z rano ino czasu brakło heh
===========================================================
Kategoria Rower
komentarze
Gocha | 07:31 czwartek, 21 września 2017 | linkuj
Ale sie czepiacie ja tam lubie za plecami jezdzic w celu wiadomym :D
Grzybki super ,dziennie takie mam po spacerze z arya. Juz sie w zamrażarce nie mieszczą ale szkoda zostawic :]
Grzybki super ,dziennie takie mam po spacerze z arya. Juz sie w zamrażarce nie mieszczą ale szkoda zostawic :]
Trollking | 19:42 poniedziałek, 18 września 2017 | linkuj
Takich pasażerów z zablokowanymi funkcjami:
1. pozdrowienie;
2. mówienie;
3. dawanie zmian
też lubię. Zrzucać z pleców :)
Komentuj
1. pozdrowienie;
2. mówienie;
3. dawanie zmian
też lubię. Zrzucać z pleców :)