Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Halny Piątek

  • DST 45.38km
  • Czas 02:18
  • VAVG 19.73km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 listopada 2016 | dodano: 19.11.2016

czyli babuszkowy trip :)

"Jak informuje portal Polscy Łowcy Burz nadciąga silny halny. Wiatr w szczytowych partiach Tatr i Bieszczad może osiągać w porywach ponad 110 – 140 km/h, zaś na obszarach podgórskich i miejscami w głębi województw południowo - wschodnich 70-90 km/h, lokalnie nawet 100 km/h. Wiatr szczególnie silny będzie w piątek, w nocy z piątku na sobotę oraz w sobotę"

Za Wikipedią: Wiatr halny – wiatr typu fenowego, wiejący w południowej Polsce, w Karpatach i Sudetach. Najgwałtowniejsze wiatry tego typu wieją na Podhalu, gdzie opadają ze szczytów Tatr. (...) Wiatr halny dociera m.in. do Krakowa oraz miast aglomeracji górnośląskiej.

No i w sumie był dylemat bo ok 12.00 doszedł do aglomeracji górnośląskiej:D i zaczęło wiać jak cholera ...
No ale skoro DPD nie wyszło (magnez łóżkowy był za silny) to choć trochę roweru liznąć trzeba było ;] I tak do babci przez Panewniki, Zaopustę, Kostuchnę, Murcki, Giszowiec i Ochojec - zresztą jak widać :P Temperatura fajna, warunki rowerowe w dechę (wiatr był ale byłem przygotowany na coś gorszego), trochę night bikingu ... ogólnie wypas :) Dobrze że się skusiłem ruszyć tyłek i jedyny minus to maras w lesie. W terenie zrobiłem może w 10km a rower na Piotro był do mycia ;/ No niestety, po "krzakach" już raczej w tym sezonie nie pojeżdżę => asfalt rządzi :D Babuszka odhaczona, chęci były coś jeszcze pokręcić ale czasu mało więc ino malutki objazd przez pętle do bazy gdzie towazysko ;]
Oj czuć już koniec sezonu ... rowerzystów jak na lekarstwo xD

Trasa:

A tak na marginesie xD

Fotki:

Artistico :))

Szlak rowerowy xD

Zachód był dziś najlepszą atrakcją, zdjęcia standardowo nie oddają klimatu :)


Po praniu coby Diobeł przypadkiem brudnego krossiwa nie zobaczył :P

======================================
A w tym coś jest i to nie jest śmiech ino tragedia heh

Do następnego ;]


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 06:21 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj Twój by głupio wyglądał :P poza tym tylko tak mogę się zbliżyć wagowo :) mój umyty, twój z toną marasu :D
devilek
| 00:27 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj To zrób jeszcze SPA mojemu, bo aż się go dotykać boję :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ynosz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]