Paprotki
-
DST
59.85km
-
Czas
03:27
-
VAVG
17.35km/h
-
VMAX
38.23km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 października 2015 | dodano: 28.10.2015
No powitać, niespodziewane parę chwil wolnego + ciepeło + trochę chęci + oficjale info iż kręcenia w weekend nie będzie = idziem na koło coś zrobić :) Do pary udaje mi się namówić Siostrę która już sezon zamknęła :P i jazda na Tychy pożegnać Paprocany ... choć w sumie się okazało że to nasza pierwsza (2015r.) wizyta tam była więc powitać a później pożegnać :D Tempem piknikowym bo wiadomo po lekkiej obsuwie czasowej na starcie trafiamy na cel gdzie w zimne popołudnie raczymy się izo ... z lodówki i nazot. Miejsce oklepane także faktycznie cały czas w tym roku kręciliśmy blisko ale zajechać nad samo jezioro się nie udało ... aż do dziś ;) Powrotna droga sprawnie (urozmaicona szukaniem licznika) w hmmm ciepłym klimacie ... no albo zagadaliśmy się tak że zapomnieliśmy że ma zimno być ... albo czapuchy z Decathlonu dają radę heh.
Licznik się nie znalazł niestety, choć stary i i tak by się zgubił to szkoda ;/
Lekka doza obliczeń, Twa (Gocha) droga na spotkanie ok 1,9km, moja ok 4,1km; miałaś go na 18km czyli moim (18-1,9)16,1 + 4.1 = ok 20,2km => chyba że był już popsuty i źle kilometry pokazywał :P
Gamonie pod sklepem pod nogi nie zobaczyliśmy ;/ W sumie to masz urlop, jutro z rana pieseł i do lasu, potem na kebsa z Młodym a potem fruuu na koło i pod ABC zobaczyć, ja za finką pojechałem :P A jak nie to bez smutnych komentarzy mi tam pod spodem :P
No nic reszta powrotu po ćmoku bo jak :D. Poprzez lasy i asfalty odstawiam Gochę pod dom a sam stwierdzam iż jeszcze para w sandałach jest to ogarnę se Murcki i jeszcze trochę pokatuje się po lasach tempem yyy żwawszym :) Udany wyjazd :)))
No niestety jeden aparat ciągle nie zrobiony a Samsung się rozładował więc dziś ubogo w fotki :)
Ostatki jesiennych klimatów wyczuwam ;/
Stara dobra Nosowska ... rdzawych liści czas ...
http://trin.wrzuta.pl/audio/5rtKrGWYrui/04-hey-byl...
Paprocany
Słonko schowały ale swój klimat też miały ;]
------------------------------------------------------------------------
No i w deche ^^
Kategoria Rower
komentarze
gizmo201 | 19:33 piątek, 30 października 2015 | linkuj
ps. Mam na zbyciu licznik oddam wiadomo w jakiej walucie :P
Gocha | 07:18 czwartek, 29 października 2015 | linkuj
Uznajmy ze licznik byl stary i brzydki ...kupie se lepsiejszy na allegro :D
Spoko wypadzik na lajcie bo ze mną to juz standard :P Browarek z lodówki ponoć najlepszy na gardło, więc nie marudź tam . Pani w sklepie nie miała innego :) Ehhhh a mnie jest szkoda lata.....
Komentuj
Spoko wypadzik na lajcie bo ze mną to juz standard :P Browarek z lodówki ponoć najlepszy na gardło, więc nie marudź tam . Pani w sklepie nie miała innego :) Ehhhh a mnie jest szkoda lata.....