Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

DPD 7/2024 + Brynów

  • DST 31.42km
  • Czas 01:39
  • VAVG 19.04km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 lutego 2024 | dodano: 21.02.2024


W końcu troszkę (ale ino troszkę) spokojniej (⁠◍⁠•⁠ᴗ⁠•⁠◍⁠)⁠❤. Weekend meblowo - towarzyski, poniedziałek depresyjnie pogodowy, wtorek ciut lepszy, ale i tak było co robić ಠ⁠ω⁠ಠ 

Poza tym, to pracować trzeba ;) 

Mi dziś (przez złe spanie) oczy się otworzyły o godzinie 03:40. Za szybko wczoraj usnąłem, i pewnie się źle ułożyłem. Starość => czy tam bardziej popularne określenie "STS" :PPP 

Dłuższa chwila leżenia na dywanie (twardy i płaski 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜), dokończenie wczorajszej misji (tak, wpół do piątej rano to dobra pora na cichą i spokojną pracę na chacie :D) i mogłem ruszyć i Szkodnika, i swój kręgosłup do roboty :P 

Mokro było ಠ⁠ω⁠ಠ ... 

... ale choć na głowę nic nie padało ^⁠_⁠^. 

Termicznie też całkiem godnie, to dla odmiany pojechałem sobie przez ulicę Drozdów. Tamże niespodzianka => dzięki uprzejmości kierowcy Fiata, wylądowałem na takiej oto DDR-ce heh 

Pusta droga, z Kościuszki się wjeżdża ( dodam takie "zielone" zdjęcie ;] ) o tak: 

Pan się zatrzymał, mrugnął mi długimi światłami, to przejechałem. Szanuje w opór ... ale po chwili i tak oczywiście wróciłem na jezdnię :P. Następnie przez trochę zapomniany odcinek leśny na rondo na Francuską, pod zakaz na D3S, i klasycznie przez Nowy Nikisz na Szopienice.

Już jednak na Janowie zauważyłem że nie mam czasu na fotki, bo Szkodnik musiał wskoczyć pod prysznic. Aaa, jeszcze na końcówce mnie TIR otitał. Tak, na zjeździe jechałem 30km/h, na ograniczeniu do ... trzydziestu. Otitał, ochlapał i wyprzedził xD. No nie szanuje w opór :PP 

W pracy z dość sporym zapasem czasowym i szybka myjnia dzięki uprzejmości kolegów z zabezpieczenia ruchu ◉⁠‿⁠◉ 

Dokładności to tam wiele nie było, bo karcher miał taką moc, że pewnie by mi lakier pozdzierał xD. Było po japońsku, ale było to istotne, bo się trzeba prezentować, a i jeszcze po robocie musiałem podskoczyć do rodziców ;]

Oczywiście (skoro rower nie miał na sobie tony błota) to od 13:30 padało, więc dobrze że się nie przykładałem :P. Później przestało, a o 15:03 zaś zaczęło. Średnio ತ⁠_⁠ತ 

Nowa arakcja na D3S też średnia ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯ 


Na Brynowie już (prócz kąpieli błotnej w okolicach ulicy Wilcze Kąty) spoko :P 



Musiałem jeszcze tylko pojeździć trochę po parkingu (przy okazji powspominać Dom Kultury KWK "Wujek" .⁠·⁠´⁠¯⁠`⁠(⁠>⁠▂⁠<⁠)⁠´⁠¯⁠`⁠·⁠. 



=> szacun jednak że drzewka nie uszkodzili) i z w miarę czystymi oponami zameldować się w domu rodzinnym. Tamże nauka obsługi nowego babciofonu z klapką i dłuższa chwila rozmowy :] 

Po niej już przez błoto, Hetmańską, Kolejową, błoto i Zadole do bazy. Było już ciemno ... więc ino na koniec zachodzik słonka i chmurki z balkonu rodziców z katowickiego Brynowa 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜 


============= 
A jutro? A jutro będzie futro :P. Albo nie - się zobaczy :PPP 


Olimpiada będzie za to bankowa ฅ⁠^⁠•⁠ﻌ⁠•⁠^⁠ฅ :DDD 


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 20:19 niedziela, 25 lutego 2024 | linkuj "starość, TO starość" :P. No dobra, tu był błąd => kulturalny jednak heh ;)

Ja tam chwale - do Auchana nie jeżdżę na rowerze :P
Łukasz | 22:50 sobota, 24 lutego 2024 | linkuj SKS, nie STS:P
O nowych schodach nawet nie wiedziałem, ale chyba gardzę że zakresu na dyskryminację rowerów (☞゚∀゚)☞
Lapec
| 08:00 piątek, 23 lutego 2024 | linkuj To w obawie o bolące plecy :D. Ruszać się trzeba, smog wąchać i takie tam :DD

Oj, ze wstawaniem mam podobnie ;). W pełni rozumie ;))
Mazia | 10:02 czwartek, 22 lutego 2024 | linkuj Tak u mnie rano też tak jest, że mi się nie chce, albo bardzo mi się nie chce :D
Z STS jeszcze nie ma tak źle jak chce Ci się jechać do pracy rowerem :)
Lapec
| 07:27 czwartek, 22 lutego 2024 | linkuj I oczywiście jest to osiedle domków jednorodzinnych więc ruch samochodowy znikomy :D

Oj tak, tłumów jeszcze nie ma ;), Znaczy są, w domu, jak Pchła pcha tyłek na kocyk heh :D
Trollking
| 00:17 czwartek, 22 lutego 2024 | linkuj O, jakie ładne coś śmieszkowego do olania... Wszędzie :) Ale to pierwsze wygrywa. Konstruktor bardzo chciał nie pokazać, jak bardzo nienawidzi rowerzystów. Mimo wszystko uprzejmość kierowcy godna odnotowania :)

Zachodzik, Pcheła, no i pustki rowerowe (jeszcze) na plusik :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]