Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

DPD 48/2023

  • DST 27.93km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.95km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 września 2023 | dodano: 13.09.2023


Niedziela po Tatrach była poświęcona na pisanie BeeSa, odpoczynek i roztrenowanie. O takie: 

Pochodziliśmy po lesie ... 

... pojeździliśmy komunikacją miejską, odwiedziliśmy Marzenę i Łukasza (fotki i filmiki z gór trzeba było przekazać) i przy okazji też zobaczyć co u mojego Ojca na ogródku słuchać :) 

Czas na małe ...  

... i większe przyjemności również był ʘ⁠‿⁠ʘ 


W poniedziałek kolana ciągle się mega średnio zginały, to w robocie ponosiłem sobie szafy z naszego głównego biura do magazynu xD. Później odpoczynek w domu, bo wtorek był zaplanowany co do sekundy!

Rano służbowo (średnio lubię) na DK-81 (ul. Kościuszki) ...

... później sprawy lokalne, następnie (lubię) tenis 6-0, 9-1 (mieliśmy czas żeby wydłużyć drugiego seta ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯ :P) ... 

... i kolejne latanie po Piotrowicach ^_^. Super ciepło było co bardzo LUBIĘ :)))) 


Padłem jednak chwilę przed godziną 20:00 xD. Odliczając półgodzinne przebudzenie, to spałem ponad osiem godzin - też lubię :P. Rano rześka pobudka i stwierdzałem że mam czas spakować plecak i pokręcić do roboty <⁠(⁠ ̄⁠︶⁠ ̄⁠)⁠>. Zgodnie z prognozami miało być między 17 a 19°C, to wyszedłem w krótkich spodenkach i bezrękawniku. Po chwili wróciłem się na chatę jeszcze po kurtkę, bo jednak tyle nie było. Było tyle :PP  


Jechało się jednak mega przyjemnie, przy takim oto porannym słonku i mgiełce ^_^ 




W pracy melduje się o godzinie 06:53 ... 

... a po niej rura do złotnika na Piotro odebrać naprawione bransoletki i kolczyka ;] 

Skoro musiałem być w okolicach Fredry, to oczywiście powrót przez Giszowiec :). Fajnie że cyferki zamieniły się kolejnością i było już 31°C 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜. Pełen komfort termiczny ←⁠(⁠*⁠꒪⁠ヮ⁠꒪⁠*⁠) 

Minąłem Nikiszowiec, ciągle rozwalony most przed ulicą Karliczka ... 

... i do lasu (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠) 




Misja jubilerska ogarnięta, to szybko do dziewczyn (⁠*⁠´⁠ω⁠`⁠*⁠) 


Jutro pociągiem do roboty i pakowanie :). Nadszedł czas na coroczny, tradycyjny wyjazd rowerowy z Łukaszem :). Jako baza w tym roku została wytypowana wieś Pakosław w okolicach wielkopolskiego Rawicza. Ma być płasko, stawnie i leśnie ... ponoć ;). Zobaczymy :))) 

========== 
Łukasz? Ogarniesz tak dwa rowery czy jednak ściągać jutro bagażnik z szafy? ... 


... :DDDDDDDDDDD 


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 21:35 wtorek, 19 września 2023 | linkuj Szkoda że taka krótka ;)
grigor86
| 22:58 piątek, 15 września 2023 | linkuj Ale mi żeś ochotę na pizzę narobił! Ps. piękna leśna ścieżka.
Lapec
| 13:13 piątek, 15 września 2023 | linkuj Póki co jest jednak optymalnie :P
Łukasz | 23:22 czwartek, 14 września 2023 | linkuj Heh, no ja raczej będę tym w szortach. Wciąż mam obawy czy czasem nie będzie za ciepło jak na jesienny wyjazd:P Bagażnik z szafy proszę ściągnąć :P
Lapec
| 14:03 czwartek, 14 września 2023 | linkuj Naprawiło <⁠(⁠ ̄⁠︶⁠ ̄⁠)⁠>

Przez nie pewnie ino przejdziemy, za dużo stawów i wsi żeby po Rawiczu jeździć (⁠*⁠´⁠ω⁠`⁠*⁠)
Trollking
| 23:32 środa, 13 września 2023 | linkuj Komfort termiczny był jak widzę, tylko potem się coś zepsuło :)

Łaaaadne fotki.

O, Rawicz jest spoko przyrodniczo, choć miasteczko zapyziałe. Żabki są :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]