Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Szaflary 1/4 => Velo (w części) Dunajec

  • DST 45.46km
  • Czas 02:25
  • VAVG 18.81km/h
  • VMAX 60.72km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 października 2022 | dodano: 11.10.2022


Po co on się pakował? Po co mu był ten duży plecak?? Pfff, zaś kajś pojechał ತ⁠_⁠ತ.

Pchełka jeszcze po prostu nie zna mojej i Łukasza corocznej tradycji. Wy już jednak wiecie, że jak się zbliża jesień, to na parę dni wyskakujemy z kolegą gdzieś na rower ;). W tym roku tradycji stało się zadość ◉⁠‿⁠◉. Jako cel zostały obrane tym razem okolice Podhala, czyli wróciliśmy z planem z pomysłu sprzed około trzech lat ^⁠_⁠^. Profile nie wyglądały aż tak bardzo stromo, tereny pięknie, więc jazda 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜.

Jako bazę noclegową zostały wybrane tytułowe Szaflary, bo najlepiej logistycznie wyglądały. Zanim jednak zameldowaliśmy się na noclegu ... to rower :P.

Wyjazd z Kato chwilę po godzinie siódmej rano, i na (bezpłatnym - szanuję :PP) parkingu meldujemy się w okolicach godziny jedenastej. Tamże dokrętka przednich kół i w drogę ... pod górkę => tak ustaliliśmy że będzie lepiej heh ;). Na "dzień dobry" jednak postój coby poprawić przednie koło w Szkodniku, bo coś nie chciało jechać xD. Później 6km pod górkę i postój na nawodnienie w miejscu (jak się okazało drugiego dnia) zabronionym dla wyjazdu rowerów. Las to las myśleliśmy heh :P.

Później to już zdecydowanie bardziej z górki, i tak aż do Krościenka gdzie szło trochę podreperować średnią, na którą to i tak nie zwracaliśmy zbytnio uwagi, bo ja robiłem zdjęcia do wpisów, a Szpilberg rzeźbił materiały do filmiku. Tak, filmik będzie, ale kiedy hmm? ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯. Kolega ma tyle nagrań że głowa mała :DD.

Wracając do nas, to dojechaliśmy do Krościenka nad Dunajcem, później zwiedziliśmy trochę Szczawnicę, i mogliśmy ruszyć na główną atrakcje dnia dzisiejszego czyli zaproponowaną przez mojego Kierownika trasę Szczawnica - Czerwony Klasztor na Słowacji. Szlak PEEETAAARDA!! Polecam każdemu, choć może niekoniecznie w weekend ;). Myśmy kręcili w czwartek więc ino trochę ludzi, trochę flisaków, milion fotek i ujęć, i meldujemy się pod klasztorem który to ... doopy nie urwał :D. 

Na koniec jeszcze powrót do ojczyzny, jeden postój nawadniający i do auta. Rowery spakowane, zakupy zrobione, i grillowanie. Urlop to urlop ;). 

Prędkość maksymalna wyszła bardzo fajna, a ja do dodania na koniec (przed zdjęciami rzecz jasna), mam jeszcze informację, że na noclegu mieliśmy nieplanowanego (ale wyproszonego) gościa, który to se pojadł surowego kurczaka ... i chyba się zapomniał heh xD 

BTW: Łukasz pogardził łóżkiem i wybrał wersalkę :DDDDD

Trasa:


Fotki:
Z postoju ...

... i z trasy samochodowej ;)


Parking ...


... i podjazd ¯⁠\⁠_⁠(⁠⊙⁠_⁠ʖ⁠⊙⁠)⁠_⁠/⁠¯

A Łukasz ogarnia materiały do produkcji ^⁠_⁠^

Nudny odcinek ...

... i Krościenko => czyli też nudy :P

O, tu już o wiele ładniej ʘ⁠‿⁠ʘ

Dobrze że mamy rowery kostkowe ;)))

Szybki postój nawadniający ...

... i jazda wzdłuż Dunajca ʘ⁠‿⁠ʘ



Ekipa wyjazdowa na tle Trzech Koron :)

Niby atrakcja, ale też nudna :P. W sumie to szło tam ino obiad zjeść heh

Granica:

A tu już Polska, i mega miejsce na ostatnie nawodnienie :))

Turyści na łódkach się nawet ładnie z nami witali :D

Końcówka ...

... i ostania fotka na zamek

Z tego miejsca mieliśmy
 do auta jakieś sto metrów :). Trochę ponad pół godziny jazdy i domek :). Wiejska kiełbasa z grilla (gazowego) bardzo dobra 。⁠◕⁠‿⁠◕⁠。.

Kolejne wpisy pewnie na dniach, no chyba że mnie jutro na Chorzowskiej zabiją hehehe :D.

=========================
I no tak ... xD



Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 18:54 piątek, 14 października 2022 | linkuj Za gibko nam planowanie wyszło i uciekło. Mój szef jednak czujny ;).

Kolorki zacne 。⁠◕⁠‿⁠◕⁠。
devilek
| 16:33 piątek, 14 października 2022 | linkuj Będąc tam in nie pojechać na czerwony ;) Szlak klasyk, robiłem z buta i na kole. Widoki zacne, jesienią pewnie jeszcze ładniejsze :)
Lapec
| 22:03 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Marzena => wypożyczalni było, i elektryków jest coraz więcej :). Ewentualnie możemy kupić przyczepki i was wozić (z kotami) w nich heh ;))).

Oj tak, jesień w pełni - zdjęcia nie oddają ;).

Trollking => czy ja wiem? ¯⁠⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯. Pchełka coraz większa i pewnie więcej rozumie. Choć kot to kot - może nie miała po kim skakać? :D. A i ciągle aportuje, więc może jest tak, jak piszesz :DDDD

Ja chyba tam ino zamkowo, trzeba narobić wodnie i butnie :P.

PS: dziś największe atrakcje omijały asfalt - więc raczej pod Czarnucha ^⁠_⁠^
Trollking
| 21:32 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Nawet jakbym miał rower kostkowy, a nie górski, wybrałbym asfalt. A nie, nie ma. Ups :)

Ale fajnie i górsko! Pozdrowiłbym z... wody, bo tylko z tej perspektywy kojarzę, oczywiście bywałem :)

Pchełka już jak widzę dojrzewa, skoro tęskni za swoim człowiekiem. Albo zamienia się w pieska :)

Mem z "NIE". Tak w temacie nieświętej pamięci Urbana. Lubiłem, mimo wszystko :)
Mazia | 21:04 wtorek, 11 października 2022 | linkuj O widzisz i te elektryki to dobra myśl :D
Widoki przepiękne, taka jesień lubię:)
Lapec
| 18:37 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Mnie zaś łoże rozwodowe nie zachwyciło, ale to może przez to ... że za długo spałem :P
Łukasz | 16:25 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Heh, no wersalkę sobie chwalę. Wygodna była:P
Lapec
| 15:23 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Jutro takowych planów nie mam - zresztą jak zawsze (⁠•⁠ө⁠•⁠)⁠♡.

Dziś cała noc ze mną przespała, a rano petarda ... wieczorem zresztą też :D. A niektórzy fanzolą że zwierzęta uczuć nie mają xD.

Za rok Marzene pod pachę i jedziemy na dwa auta/cztery rowery :D. Mogą być nawet elektryki ;).
Madzik | 14:59 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Co do Pchełki wszystko się zgadza była smutna :( ale przynajmniej grzeczna:) nie licząc petardyyy jaką zaliczyła dla Ciebie na powitanie ;) wyjazd udany widoczki piękne ino pozazdrościć:) No no bez zabijania mi tam jutro:*
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa namio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]