DPD 40/2018
-
DST
29.88km
-
Czas
01:20
-
VAVG
22.41km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 31 października 2018 | dodano: 31.10.2018
Witejcie moi roztomili, leniwie, bo leniwie w Helołim, postanowiłem że zamiast seblekać się za beboki lub inne strzygi i sępić maszkety czy tam bombony, pojada se na kole do roboty :) Trza zarabiać geld, a nie drylować banie czy tam inksze farmazony :P A wy tysz miejta pozor, bo jak was farorz obada ni w szakecie, ino porobionych na jakeś strzygi to bydzie larmo. Tosz to pogańskie przeca ... ale jak za miesiąc bydzie dypił fleki czy kristbaum na gody masz z pywnicy wysmyczony, czy glaskule dla dzieciątka wyglancowałeś czy kety rozplątane mosz, jaaaaa to, to bydzie okej :D
Nazot po szychcie cestom tradycyjną na nawodnienie, ale ni na tyju, albo inksze kafyju, czy tam halba ze szolki, ino na biera. Tym razem wyjątkowo spotkałem kamrata i zamiast we flaszce, zrobilimy po jednym w szynku z kokotka. Ot tak napisza ;]
PS: Tak, jestem gorolem, więc nie czepiać się błędów :P
PS2: Szkodnik po ślunku to paskuda, ni byda używoł tego słowa :P
PS3: Temperatura oki, trasa tradycyjna, wiatr mega oki, jutro Sudety :)
================================
Trasa => https://www.relive.cc/view/e1222587103
Fotka:
Posprzątali liście na D3S - brawo oni :)
Coś dla oka z okazji dnia straszenia :)
==================================================
===========================================================
A skoro mamy koniec miesiąca to malutkie podsumowanie :)
Tym razem Poznań uratował miesiąc, bo po Śląsku to ino szybkie epizody były robione. Zima idzie, rower już się troszeczkę nudzi :)
============================
BTW: mam dwa miesiące żeby przegonić "życiówkę" z 2016 roku ;]
===============================
A co do śmiecha to: w sumie to planujemy też Góry Sowie, hmm co myślisz Łukasz? ...
... :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kategoria Rower
komentarze
Wielka Polska dała radę, choć ciut za płasko :-D Nasz wyjazd najlepszym w tym miesiącu, a i pewno będzie wysoko w podsumowaniu rocznym ;-)
Gocha | 21:46 środa, 31 października 2018 | linkuj
Hehehe frelka odpierdolona ze hej...nietoperki górą xD
U mnie bania na straszaki juz stoi ....musialam ino pestki powyciągac xD
U mnie bania na straszaki juz stoi ....musialam ino pestki powyciągac xD
Kuzyn | 21:42 środa, 31 października 2018 | linkuj
Toś naskrobał po śluńsku :) Śmieszne to to wyszło. Wydaje mnie się że sens zrozumiałem ale dużo słów nieznanych dotąd tu napotkałem :) Tak podsumowanie miesiąca ładne. A najbarzyj Wielka Polska :) Przyjemności w górach i beesy z takowej wyprawy wydają się raczej nie na miejscu :D
Łukasz? Mamy plan na popas heh :-P
Szlaki będą obsikane (tego nie czytaj) wróć pozdrowione i z grzybów wyzbierane ;-)
Pozdrówcie Sudety ode mnie, a już na pewno Szklarską. Aha, nie wiem czy jeszcze działa knajpa o nazwie Widok (jak się wjeżdża główną do Szklarskiej od strony Jeleniej, to za tą największą skałą w centrum trzeba spojrzeć na prawo w górę i wypatrywać tarasu. Genialna miejscówka na piwko :)
Łukasz | 17:57 środa, 31 października 2018 | linkuj
Heh, skrót spoko. Zaoszczędzimy na paliwie:P Pogoda nam się szykuje idealna. Najgorzej będzie wstać. Później z górki:D
Komentuj
