Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Kruhly Wierch (1297m n.p.m.)

  • DST 16.52km
  • Kalorie 2777kcal
  • Aktywność Wędrówka
Sobota, 27 stycznia 2018 | dodano: 30.01.2018



Kolejny dzień i tym razem już mega słabe wstawanie xD Jednak co za dużo to nie zdrowo i po raz kolejny nie udało się wyjść z poznaniakami, choć tu trzeba uczciwie przyznać że Arek bardzo się starał żebyśmy zdarzyli heh. Pożegnaliśmy się więc z ekipą pyrdałów kochanych kolegów i zbieraliśmy siły coby ich gonić gdyż część szlaku mieliśmy taka samą. Od razu napiszę że nie dogoniliśmy xD

Coś w tym stylu :D


Wystartowaliśmy więc w okolicach godziny 11.00 i ... spóźniliśmy się do sklepu xDDDDD Niezłe co nie? Już śpieszę z wyjaśnieniem, oczywiście sklepy były dwa hmmm? a może trzy no nie wiem bo na jednym była kłódka jakby tam nikogo milion lat nie było. Zostały dwa, jeden który był czynny do 14.20 oczywiście od poniedziałku do piątku + sobota do 11.00 (sic!) a drugi (czynny cały tydzień) miał super godziny otwarcie 8.00-10.00 - praca marzenie normalnie ehehe. No trudno jakoś damy radę, zresztą wyjścia nie było bo pogoda idealna a i cel był zacny => Połonina Caryńska + ewentualnie Wielka Rawka - mieliśmy zdecydować wciągu dnia czy robimy oba czy rozdzielamy :)
===================================
Na dzień dobry szlaku czerwonego zrobiliśmy sobie postój na jakieś maszkety a później już ponownie na tym tripie zaczęliśmy nabierać wysokości, i już w początkowej fazie uznaliśmy że Rawki przekładamy na jutro. Siedzenie w domku mogło powodować takie oto coś:



Nie ma co ryzykować ino cieszyć się dniem :)
A jaki był dzień to ponownie odsyłam do relacji fotograficznej. Sił trochę zabrał ale to był najlepszy dzień widokowy tego wyjazdu :) Ludzi nawet trochę na szlaku ale wszyscy mili i tak sobie przeszliśmy wszystkie cztery kulminację połoniny, zaliczając oczywiście (trochę nie po naszym szlaku) tę najwyższą :)

Coś się gadało ale raczej każdy się cieszył widokami ;] Z resztą tego dnia mi się chyba najlepiej szło tak więc często prowadziłem wycieczkę. Jak miałbym narzekać to ino brakło tego:

Ale i tak nie będę narzekał :) Zejście ponownie w formie ślizgu :D Jedni na butach, Zientas na swoich workach na śmieci wzbogaconych tym razem polarem heh. Później już ino sześciokilometrowy odcinek asfaltem i myk do baru na jakieś lokalne piwko i do pokoju na karaoke :D
========================================================================
Trasa => https://www.relive.cc/view/e1062827425
Fotki:
Widok z naszego noclegu :) Łukasz fajnie trafił nasz cel dzisiejszy :)

Początek wycieczki i wieża która była moim ulubionym punktem Ustrzyk, zwłaszcza wieczorami :)

Coś ze szlaku czyli piękna zima :)



Mega dobrze mają te szlaki tam opisane, znaki co chwile

Niebo widoczne :) Wiaterek delikatny :)))

Postój jakiś malutki z widokami na nasza wczorajszą wycieczkę ;]

Z grani / połoniny :))



Pierwszy cel

Lodowo w klimacie a przed nami Kruhly Wierch


Nie wiem, lecimy dalej :D


Coraz bliżej i ...

... na celu głównym :)




Panorama

Schodzimy, w Bacówce będziemy jutro ale do asfaltu trzeba się ...


... poślizgać :D Łukasz w akcji :D

Koniec terenu tak więc piwko w dłoń i myk asfaltem do ...

... o tu! :)

i tu :P

Jeszce ino jeden odcinek do zmielenia mi został, dzielny ja :P
=======================================
W sumie mądre :P


Kategoria Góry


komentarze
Kuzyn | 00:18 sobota, 3 lutego 2018 | linkuj Pukalismy ino my o 3 w nocy, żebyśmy razem poszli na fzhut, to nie, pedały spały.. yyyyy kuzyny spały :) Ale przynajmniej mają zdjęcie wyjazdu -to z krzyżem
Lapec
| 06:15 środa, 31 stycznia 2018 | linkuj Nic ino trzeba dziś coś robić coby nie przepadło :P

Zientas i "Jaki tu spokój" w okolicach 22 :D Choć chyba źle nie było bo obyło się bez pukania do pokoju :D
zientas | 22:58 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Potwierdzam. Nie śpiewaliśmy "Agnieszki co że niby nie mieszka..." Heyow Stachurskich, narcyzów i innych pieśni ludowych o Karolinie w Gogolinie czy też hymnu narodowego :) to wszystko pomówienia i nie ma żadnych nagrań z tego wydarzenia a tym bardziej zdjęć.
HAHAHA XD
Trollking
| 21:55 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj 6 mega do końca miesiąca na BS? Rozpusta! Wklejałbym całe internety :)
Lapec
| 21:44 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj A dziękuje Tomku, jeszcze ewentualnie jakieś dojdą jak Zientas w końcu prześle => całe 6mb mi zostało na ten miesiąc i aż szkoda heh

I oczywiście że nie było nic takiego, ino słuchaliśmy szlagierów :)
PS(małym drukiem): A za rozpowszechnianie materiałów z tej imprezy grozi KARAwOKO, także ten tego ehehehe :D
Mazia | 21:11 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Dokładaj, dokładaj :D a o filmiki zagadam osobiście, żeby publicznej kompromitacji nie było :p
Trollking
| 19:19 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Fotencje.. ach! Zacne! :)

Nienawidzę karaoke. Mam wrażenie, że słowo "kara" jest w nim nieprzypadkowo :)
Łukasz | 17:08 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Ale jakie karaoke, grzecznie słuchaliśmy muzyki tylko;p
Lapec
| 15:44 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Pewno jakieś są, mogę dołożyć :P
O filmach nawet nie masz co zagadywać :P
Marzena | 14:44 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Oj zapomniałam się podpisać haha
Gość | 14:43 wtorek, 30 stycznia 2018 | linkuj Przepraszam, a gdzie te zdjecia z karaoke? :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wynos
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]