Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Bądz co bądz ...

  • DST 40.38km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.44km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 lipca 2017 | dodano: 17.07.2017
Uczestnicy


Po piątku który okazał się jednak nie tak tragiczny jak miało się wydawać czyt. alko jakieś poszło ale bez nadmiaru, nastała sobota i co by tu? Siostra to na bank ale czy ciągnąć na rower czy prędzej towarzysko zrobić dzień dziecka piesełowi? Hmm ostatnio 160km prawie rowerowo, pogoda niepewna więc dla spokoju sumienia w łóżku z rana otwieram se zaległe piwo które zamknęło głupie plany na jakieś kręcenie :-D Po obiedzie więc misja Ochojec i spacer ma hałdę murckowską podczas której urodził się plan na grilla który został zrealizowany ^_^ Oj pojedliśmy :)
=======================================================
Trasa i fotki => sobota

Katowickie klimaty :)

Nasza górka ^_^ i przewracacz stołowy xD

I fotka dobrych dobrości mhmmm

=================================
A na niedzielę zaglądałem do z Devila o jakąś małą pierdołkę :-) Ustawka u mnie na garażu po godzinie 13.00 i po zbombardowaniu mojego planu na Bieruń i Ziemowita uderzamy na Starganiec gdzie wpadamy na plan odwiedzenia kontuzjowanego Grzegorza ;] A że Grześ chętny ale zajęty to poczekaliśmy na Rybaczówce na Panewnikach gdzie nastąpiły rozmowy o dupie marynie i serwis mojej przedniej przerzutki. Przerzutka zrobiona i ok 16.30 rura na Świętochłowice => Devil jakiś dopalacz se musiał zapodać bo wystartował jak z procy :D No ale u mnie już "blat" już działa więc miałem czym gonić :)
Poprzez durną górkę na Tunkli dojeżdżamy do "szynku" gdzie dłuższa chwila rozmów i powrót gdzie pierw do Batorego oglądam plecy Marcina a później już na spokojnie samotnie przez Wiśniowa i Załęska Hałdę do bazy w celu uzupełnienia promili heh
Trasa i fotki => niedziela:

Starganiec prawie jak Hel :D

Kiteł fotograficzny ale nawet pogłaskać się nie dał więc niech się bawi z kurami 

A właśnie jako inżynier ekologii stwierdzam że jedna z tych kur chyba chora xD albo imigrant yyy nie wiem, nie wnikam :-P

Do następnego!
=====================


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 21:55 poniedziałek, 17 lipca 2017 | linkuj Gorzej jak po górach musisz iść do pracy :DDD Po rowku jak na drugi dzień do roboty to delikatnie ... przeważnie ;)
Trollking
| 18:10 poniedziałek, 17 lipca 2017 | linkuj Ciekawy patent na neutralizację potencjału rowerowego z tym browarem :) Gorzej jak po rowerze musisz iść do pracy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]