Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Tychy

  • DST 63.05km
  • Czas 03:25
  • VAVG 18.45km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 listopada 2015 | dodano: 12.11.2015
Uczestnicy



W sumie kompilacja dwóch tripów. Pierwszy niedzielny to typowy wyjazd Dom - Siostra - Dom, dystans niewarty wpisu :)
Dziś planowane były góry no ale pogoda mega niepewna tak więc Krawców przełożony na zimę a my z Filipem dla zabicia czasu jedziemy ocenić "nowo otwartą" ścieżkę dookoła Jeziora Paprocańskiego. I tak od 12.30 spokojnie po lasach przez Kostuchnę, Czułów i Żwaków docieramy oblepieni błotem do celu.
Ścieżka mega przyjemna, udała się Tychom :) Lekki problem to fakt że kupa ludzi na niej, co w sumie dziwić nie może :) Dobrze że jest na tyle szeroka że bez kłopotu można się minąć ;] Powrót (już 100% asfalt :D) przez Glinkę, Kotlinę i Podlesie na myjnie i klachy z Siostrą :)
I tak po raz drugi pożegnałem Paprotki :D całe szczęście inną trasą :)
Rok temu sezon zamknięty był ok 25 listopada w tym pewnie będzie podobnie zwłaszcza że do 4kk km już śrubek brakuje :) Choć w sumie czy będzie zamknięty? Rower zimuje od tego roku na nowym miejscu w garażu, co pozwoli w razie "chcicy" o wyciągnięcie go :D
Jutro urlopu ciąg dalszy i w końcu czas na jurę, w sumie nie mogę się doczekać :))

Niedziela:

Środa:

No dobre miejsce :P


Browar Tyski

I kąsek ścieżki docelowej ;]



Powrót - kawałek prostej ścieżki, ogólnie trasy dla rowerów w ścisłym mieście do bani niestety.

Tak, myjnia była potrzeba :D



-----------------------------
Fotka z wtorku :D Pół auta alko, patriota musi porządnie świętować :D

Szach mat :P

I śmiecha hahaha jp :D


Kategoria Rower


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]