Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

piknikowo(?) w Chudowie

  • DST 58.48km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 20.76km/h
  • VMAX 43.92km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 kwietnia 2014 | dodano: 19.04.2014

Kurdę!! Myślałem że Devil trasę da i se skopiuję a tu kicha :D

Trasa: Brynów - Ligota - Ligota Akademiki - Mikołów Jamna - hałda "Panewniki" - Stara Kuźnia - Halemba - Borowa Wieś - Paniówki - Zamek Chudów -  Paniówki - Borowa Wieś - Halemba - Stara Kuźnia - Stare Panewniki - Ligota Akademiki - Ochojec - pętla brynowska - Brynów

Geneza wyjazdu była dość prosta, zaczęły się na forum wpisy zachęcające mnie do popisania w grupie piknikowej. Plan on touru w wielką sobotę był raczej z góry skazany na niepowodzenie no ale spróbować było można. Wyspany, lekkie śniadanie i jazda pod "Panoramę" na Akademikach na spotkanie z Grześkiem. Na miejscu okazuję się że na wyjazd się skusili jeszcze Katowiczanin oraz Devil - super :-). Noooo i to by było tyle w temacie spokojnej wycieczki :D Ekipa zacna, więc żwawym tempem (zahaczając o podjazd pod hałdę - nie Devil nie masz jej u mnie odhaczonej! :P) docieramy do Chudowa. Warunki dobre (ino koło hałdy trochę mokro) na tyle że nawet padająca mżawka pozwoliła nam wykręcić dobry czas dojazdu. Głodni ... całujemy klamkę knajpy przy zamku i musimy się zadowolić rarytasami made in Lewiatan :D no nic izo poszło trochę słodkości i podjęliśmy decyzję że nie kombinujemy i wracamy tą samą trasą co przyjechaliśmy bo wiatr już znosił "do rowu" a  jeszcze się nasilał. Okazało się że podjęliśmy słuszną decyzję bo jak racjonalnie wytłumaczyć że w początkowej fazie z górki jechało się w granicach 8-10 km/h ?:D Reszta tripu bez przygód, chowając się przed wiatrem po lasach ( czy wolniej to nie wiem :) ) dobrym tempem dojeżdżamy do Starych Panewnikach gdzie rozjeżdżamy się: Grzegorz i Darek do bazy a ja z Marcinem przez postój do Gochy na szybkie klachy i małe conieco :)
Dzięki Panowie za wyjazd, było w dechę, ciągle mi się micha cieszy :))
PS: czekam na Wisłę :P

młaaaa

wśród źdźbeł trawy Marcin stoi :-D

największe epicentrum wmordewindu

afterek + wiatr w stylu "urwe parasol" :D


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 09:44 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj piechotą z kijkami :-P
a no Filip by był w klimatach wczoraj :-D
Gocha | 09:10 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj Devilek nie ma za co, od tego są kobitki żebyście z głodu nie popadali ;)
Gizmo spoko luz, góry też będą :P
devilek
| 09:06 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj Akurat w dniu wczorajszym mi odpowiadał.
gizmo201
| 08:00 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj Sądzisz, że piknik lepszy niż góry i podjazdy
devilek
| 07:58 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj Wypad iście piknikowy :D Myślałem, że sobie lajtowo pokręcę, a tu nie było czasu na bimbanie sobie ;)

Podziękował.

Gocha Wielkie dzięki za dożywienie, bo kiepsko już było.

gizmo Żałuj, bo odpowiadał by Ci wyjazd.
gizmo201
| 07:15 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj Szkoda, że człowiek nie potrafi być w dwóch miejscach na raz
Gocha | 05:05 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj Nooo ,nie ma to jak porządny wypad PIKNIKOWY ze średnią 22 pod wiatr :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]