Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Wpisy archiwalne w kategorii

Rower

Dystans całkowity:44106.92 km (w terenie 886.24 km; 2.01%)
Czas w ruchu:2147:34
Średnia prędkość:20.38 km/h
Maksymalna prędkość:68.44 km/h
Suma kalorii:22255 kcal
Liczba aktywności:973
Średnio na aktywność:45.33 km i 2h 14m
Więcej statystyk

Kółeczko :)

  • DST 33.60km
  • Teren 12.80km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Kalorie 1133kcal
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 marca 2015 | dodano: 18.03.2015

Po pracy na rower w celu że bez celu ;). Ochłodzenie idzie i może przez to tak wzięło mnie na przejażdżkę. Pojechałem stylem a może skręcę tu a może tu a może tam i wykręciło się takie coś:

Trasa: Brynów - pętla brynowska - "Drewutnia" - rybaczówka - Giszowiec - staw "Przyrwa" - Mysłowice Wesoła - ul. Beskidzka - Siągarnia - hałda "Murcki" - Murcki - "Drewutnia" - pętla brynowska - Brynów

Takie niby nic ale cieczy :) Ogólnie bez komplikacji ... no prawie :-) ale czytając wpisy innych użytkowników problem jest powszechnie znany :D Wmordewind pojawiający się na każdej otwartej przestrzeni, z kulminacją na Wesołej i hałdzie (aż wyjątkowo musiałem rower wpychać ;/ :D) gdzie już prosto się nie dało jechać. A tak to pierwsze stokrotki się na Trzech Garbach pojawiały, urocze, młode, powabne ... pewno dziewice :D Wiosna w pełni hehe

Dowciapne te Moczykije :P
PS: nic tam ciekawego nie ma - sprawdziłem :D


Rezerwat jeszcze uśpiony ale już niedługo ;]

Hałda => góry niestety mało widoczne więc zdjęcie na Murcki.


Śmiecha xD



Kategoria Rower

Pikniki startły :P

  • DST 53.52km
  • Teren 7.42km
  • Czas 02:38
  • VAVG 20.32km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 marca 2015 | dodano: 15.03.2015
Uczestnicy

No i tak by to szło .... Kolejna huczna 30tka i kolejne kacowe na kole heh

Brynów - pętla brynowska - Ochojec - Murcki - "Hamerla" - Zamieście - gdzieś tam w Tychach - Tychy - gdzieś tam znowu w Tychach :D - Mąkołowiec - Zarzecze - Podlesie - os. Odrodzenia - pętla brynowska - Brynów

Ja muszę pisać a wam masaż szyi ... nie ma za co:P
Poprawione :))

Hamerla

gdzieś tam na trasie ;] po/przed bro :D

Dłuższy pittstop a czemu? bo było dobrze :D

Prawie w domu ...

... no prawie, po drodze jeszcze mnie autobus podciął, zrobiona była zdrada KFC w MC Donald i bro na Podlesiu, wypas dzień to był :))



Kategoria Rower

Szukania formy c.d ...

  • DST 27.08km
  • Teren 4.92km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 49.35km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 marca 2015 | dodano: 10.03.2015

... a formy nie ma heh, pitła do ciepłych krajów na zimę :) Dla pocieszenia wszyscy z którymi gadam czy pisze również są na podobnym mizernym etapie więc spokojnie ... na majówkę będziemy po pińset pykać :D Na razie musi starczyć tyle ile jest.

Plan był na jazdę DPD ale poranny przymrozek przykleił mnie do wyra więc wygrała opcja Kolei Śląskich. Po robocie pogoda zrobiła się super w dechę a więc obiad na szybko i docelowo ( trochę na około) do Piotrowic w celach wiadomych :)

Trasa: Brynów - Szadok - os. Kokociniec - Panewniki - Stare Panewniki - "rybaczówka" - Stare Panewniki -  Mikołów Kamionka - Zarzecze - ul. Bukszpanowa - Piotrowice - Ligota -Brynów


I tu by można było zakończyć. Kurde brakuje tej godziny dnia dłużej a tu jeszcze prawie 3 tygodnie do przestawiania zegarków.

Krossiwo już ubrane na sezon ;]


Spostrzeżenie przed śmiechem ... W sumie dopiero początek sezonu tak więc za bardzo się jeszcze w lasy nie zagłębiałem no ale coraz częściej ( i dziś również ) zauważam "zapadanie" się ziemi w lasach co wiąże się prawie zawsze z podnoszeniem wód gruntowych. Fajnie, zobaczymy co powstanie w tych nieckach, torfowiska, bagna czy po prostu cmętarzyska drzew, mniejsza o to. Jedno jest pewne jeżeli Katowicki Holding Węglowy ciągle będzie upierał się na metodzie na zawał ( zamiast droższej - podsadzkowej ) to za parę lat z po lasach będziemy kajakiem pływać ... xD Dobra koniec marudzenia :)

dobrobyt :D


Kategoria Rower

START!!

  • DST 30.76km
  • Teren 1.90km
  • Czas 01:38
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 marca 2015 | dodano: 08.03.2015

No to wystartowali oficjalnie :)
Ustawka z Gochą o 16.00 a nie jednak o 13.30 żeby nie skończyło się ino myciem Krosiwuf ale też lekkim ( po tempie widać meeeeega piknikowym ;) ) tripem i tak:

Trasa: Brynów - pętla brynowska - Ochojec - Murcki - Mysłowice - Giszowiec - "rybaczówka" - staw "Barbara" - Ochojec - pętla brynowska - Brynów

Było mycie, smarowanie, klachy planowanie sezonu i .... Siostra z okazji dnia kobiet mogła mi pizze postawić :D ^_^

Pitt stop jakich znając świat brakować nie będzie :P

..........................................................................................................
orzeszki ?????????


Kategoria Rower

Starganiec

  • DST 24.40km
  • Teren 3.60km
  • Czas 01:14
  • VAVG 19.78km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 marca 2015 | dodano: 07.03.2015


Oby złe dobrego początki ... Dystans o tyłek roztrzaść, nogi też do bani, dupa odwykła od siodła, taaa początek sezonu jak nic :D

Motto na sezon, nie przejmuj się :D

https://www.youtube.com/watch?v=P6oJrWvct8g

Trasa: Brynów - Ligota - Panewniki - Kochłowice - Stare Panewniki - staw "Starganiec" - Akademiki - Piotrowice - Ligota - Brynów

Jutro mycie, smarowanie i zakładanie mych pierdół i ...... jedziemy w końcu z sezonem. Nareszcie!!!!!!!!!

ścieżkę nam na Stargolu zrobili :)) Koniec z przebijaniem się po piachu ;]


a oni już palą ognicha, a my???? pffff


śmiech do młodzieży naszej :P


Kategoria Rower

Raczej nie start?

  • DST 28.40km
  • Teren 1.30km
  • Czas 01:22
  • VAVG 20.78km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 stycznia 2015 | dodano: 17.01.2015



W nowym roku :), życzeń i oczekiwań nie będzie bo i po co :P niech wystarczy filmik z no nie do końca moją filozofią ... grunt że szczerze :D
https://www.youtube.com/watch?v=9H7dq8nYYJc
A dziś skoro pogoda pozwala lekki start, forma dno pffff trzeba coś z tym zrobić hehe xD
Trasa: Brynów - Ligota - Panewniki - staw "Starganiec" - Zarzecze - Kostuchna - hałda "Kostuchna" - Kostuchna - os. Odrodzenia - Piotrowice - Ligota - Brynów
I bez rewelacji .... Rower chyba szuka lekarza bo przerzutki marsza grają :D

Dziwnie się kręciło bez moich torebek i innych pierdół :D Siakiś goły ten rower :P


kopalnie dymi więc nie ma źle :)



i z pozdro śmiech na nowy rok ;]


Kategoria Rower

Podsumowanie 2014

  • DST 17.85km
  • Czas 00:52
  • VAVG 20.60km/h
  • VMAX 38.04km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 listopada 2014 | dodano: 28.11.2014


No tak więc Witam :)
Po ostatnich Żorach było powiedziane że koniec z rowerem i de facto tak było, dwa piątki na kole potraktowane ino jako środek transportu na trasie: Brynów - babuszka - Brynów, no dziś urozmaicone klachami u M.Rz :)  Po trasie lekki demontaż osprzętu i jak to ostatnio Dominik powiedział "rower zostaje przeparkowany na początek garażu" i tam niech czeka na nowy rok (przynajmniej autem będzie szło szybciej wyjechać :D) a ja se dokupię dwie stacje do miesięcznego na pociąg, wszystko się ogarnie i będzie najlepiej ;]
Rok i się dłużył i zleciał jednocześnie no ale tak to już jest i nic nie poradzimy. Zdanie bez sensu no ale cóż inaczej tego w słowach nie ogarne ... ;)
Plan miałem w sumie nieokreślony, chciałem ino poprawić ilość km z zeszłego roku co się udało, nawet z gruba nawiązką :-) Na dodatek ... z uśmiechem na ustach bo jak to jedna mądra osoba powiedziała nie liczy się ilość kilometrów ino dobra zabawa na on tourach, no tego to nam na bank nie brakowało hehe. Oficjalne wielkie dzięki dla Gizmola za prowadzenie grupy, stary spisałeś się na medal :-) A pomyśleć że koło maja chciałem Pikniki olać wpizdu.
Udało się 2x zrobić po ok 140 km, nocna Pszczyna w końcu doszła do skutku, Tuliszów, Wisła => która mnie już kupa czasu korciła również, no kto czyta mojego beesa ten wie że się działo :D Hektolitry browarnego izo poszły, ogniska również, jako top #1 trip uznaje Dziećkowice ze względu że .... wszyscy żyją, choć po Pszczynie również mogło być różnie :D

1 marzec start sezonu => 2014 zakończenie 28 listopad, nieźle ... ciekawe jak w przyszłym roku będzie :D

Teraz czas jak jej tam Aryi => pieseł oszaleje ze szczęścia, w końcu znowu stare spacery wrócą :D ... kiedy praca Gochy pozwoli ;)

Pozdrorower wszystkim i dzięki za wspólny czas :))))))))))))))))))

Zakres tras tak plus minus => nie chciało mi się dokładnie znaczyć ;]


Dla jednych dużo, dla jednych mało. Mi wystarczy ... plan był na 2,5kk :))

i mały motywator? ;)


Kategoria Rower

Żory

  • DST 112.97km
  • Teren 37.80km
  • Czas 05:28
  • VAVG 20.67km/h
  • VMAX 40.58km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 listopada 2014 | dodano: 15.11.2014
Uczestnicy

Wczorajsze sprawy bieżące:Trasa: Brynów - Piotrowice - Brynów => 6km
Kilometrów było mało, dziś też ino lekka przejażdżka więc nie było sensu licznika kasować. No ale chyba się przeliczyłem z tą lekką przejażdżką :D Po kolei:
Trasa: Brynów - Ligota - Panewniki - Stare Panewniki - Reta Śmiłowicka - Mikołów - okolice Wyr - staw "Wicie" - okolice Gostynia - Kobiór - Chaty Zgońskie - Królówka - Woszczyce - KFC Żory - Żory - Jesionka - Palowice - Zazdrość :D - Zawada - Rybowka - Jaśkowice - Pelcówka - Brada - Mokre - Reta Śmiłowicka - Akademiki - Ligota - Brynów => 107 km  

Na starcie o nienormalnej porze (czyt. 9.00) zjawiają się oprócz mnie, Filip, Zenek i Dominik. Celu nie było jako takiego, była idea => pokręcić się po lasach puki jeszcze można. Filip jak zawsze nie zawiódł i super trasę opracował :) Dopiero w Kobiórze plan się dokładnie ukształtował - wracamy przez Żory a że natrafiliśmy na reklamę KFC ze znaczkiem 4 km to ino dym z kół kolegów oglądałem :D
Ogólnie kondycja już zimowa u mnie więc byłem sobie dziś lekką "kulką u nogi" :D do tego jeszcze sztuka skurczu łydki się przytrafiła. Starość nie radość - czas chyba kończyć sezon 2014 :) Reszta tripu bez przygód, tak jak Filip u siebie napisał ... nie ma co pisać :D

Fotkuf:
poranna mgła ....

.... dość długo trzymała :D

cel

CEL NADRZĘDNY :D

Pitt stop musi być hehe

atrakcję na końcówce wycieczki - wyścigi psów z właścicielami (nie wiem jak to się zwie dokładnie) na Recie


Nic nie napisze o tym że na końcówce już silną wolą ino jechałem :D

------------------------------------



Kategoria Rower

DPD #8

  • DST 26.36km
  • Czas 01:14
  • VAVG 21.37km/h
  • VMAX 41.92km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 listopada 2014 | dodano: 13.11.2014

Brynów - park Kościuszki - ul. Porcelanowa - staw Upadowy - Szopienice - 8h - Szopienice - staw Upadowy - ul. Porcelanowa - D3S - Brynów

Nic ciekawego :P


ta jasne nic nie przebije :D


Kategoria Rower

Rogoźnikowa Dorotka :P

  • DST 63.23km
  • Teren 2.89km
  • Czas 03:11
  • VAVG 19.86km/h
  • VMAX 46.12km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 listopada 2014 | dodano: 11.11.2014
Uczestnicy

Wczorajsze inżynierskie spotkanie na Pogorii miało dość spokojny przebieg więc dziś ustawka ( tak, bez kaca :P ) z Siostrą na oś na tzw piknikowe on tour :D Na starcie pod żyrafą o dziwo hmmm no tak, bo nikt się nie spodziewał w połowie listopada trzech debiutantów w gronie Pikników :D Zenek, Łukasz, Marek (nowy NACZELNY!! fotograf pikników :D), stary wyjadacz Dominik i dwóch zgredów Bikersowych czyli mła i Gocha :)

i trasa:
Brynów - Załęska Hałda - park Śląski - Bytków -  Siemianowice Śląskie - Michałkowice - Dąbrówka Wielka - Wojkowice - Rogoźnik - Rogoźnik 2 - Rogoźnik - Wojkowice - Grodziec - "Dorotka" - przegapiłem zjazd - gdzieś tam :D - Grodziec - park Rozkówka - ponoć ul. Orzeszkowej :D - Madera - Bańgów - Michałkowice - Siemianowice Śląskie - Bytków - park Śląski - Załęska Hałda - Brynów

Dało rade? dało!! Wielki szacun dla Gochy która kręciła z zepsutą nogą ... Przez ten fakt zostało olane Chechło ( choć znając M. Rz.by dojechała bo to po bracie UPARTE :D ) i na cel został obrany Rogoźnik :) Ekipa na start niemrawa, cicha, każdy kręcił po swojemu ale "Groszek" w Rogoźniku i kupno lemoniady języki rozwiązało :D Po lemoniadzie nad jeziorkiem zaproponowałem Dorotkę - bo blisko, ekipa wyraziła zgodę więc przez sklep po cukier i lemoniadę na górkę, tam lemoniada i do domku. Lekkie zgubienie, Gochy dobre słowa, GPS i misja pod żyrafę w Parku Śąskim już bez komplikacji. Tam lemoniada ( Marek i Zenek po klachach misja => dom)  i jazda po żydowskie KFC taaaaaak żydowskie bo nawet w święto pieką, no pieką ale skrzydła im odleciały, Boksik poszedł - tzw dobre i tyle :D, Gocha odwozi Łukasza na szlak na Gisza a ja z Dominikiem na klachy o górach przy lemoniadzie :)
Tak, przez zimę mi będzie tego brakować ........ ;/
To był dobry dzień, dzięki :)))))))))))
Zdjęć kilka ;]
Domin vel top model :P

Rogoźnik 2

Gocha na ciężkim techn ... a nieważne,na bank bez klamek :P
nie wiem jak to opisać, tak, to muchy xD

nagroda za trip ;]


Lemoniada mhmmmm :)
:D
=======================================
EDIT: normalnie tej :P
Groszek poznawczy => integracja in progress :D

i pełna paczka :))

i bym śmiecha zapominał i by było :D


Kategoria Rower