Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2025
Dystans całkowity: | 158.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 07:28 |
Średnia prędkość: | 19.18 km/h |
Suma kalorii: | 1483 kcal |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 31.73 km i 1h 52m |
Więcej statystyk |
DPD 4/2025
-
DST
29.59km
-
Czas
01:32
-
VAVG
19.30km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 stycznia 2025 | dodano: 30.01.2025
Ciągle bez "szóstki" w Lotto! Ciągle trzeba gonić xD. Rano -2°C ... i ino jeden poślizg xDD. Popołudniu to już typowy rarytas czyli +14 :P
Rano mogłem zobaczyć swój pociąg ...
... popołudniu zresztą też :P
Ogólnie, to powrót był w warunkach komfortowych <( ̄︶ ̄)>
Jutro deszcze, a potem ponoć mrozy. Dobrze, niech kleszcze wybije (. ❛ ᴗ ❛.)
===========
Jutro więc pociąg 🚆
Kategoria Rower
DPD 3/2025
-
DST
30.42km
-
Czas
01:38
-
VAVG
18.62km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 stycznia 2025 | dodano: 29.01.2025
No nie spakowałem się wieczorem. Zdjęcie archiwalne, ale oddaję klimat poranny ;). Grunt, że Krossiwo (po wczorajszym myciu, pompowaniu kapci, smarowaniu i testowaniu) dało radę ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Rano przyjemnie, po południu wietrzenie - łeb chciało urwać xD. Średnia więc nawet ponad stan xD. Info z serwisu => naprawy na grubo ponad czterocyfrową kwotę, ale w przyszłym tygodniu Szkodnik będzie szybszy od niejednego motoru :P
Fotki:
Stopka fajna rzecz ...
... poranne niebo też ...
... praca nie ...
... popołudniowe niebo tak ...
... i tak - ja też się jeszcze zmieściłem :P
Tyle ^_^
===========
Ja jutro pojadę :PPP
Okaże się jeszcze rano czym ;)))
Kategoria Rower
DPD 2/2025 (oszukane :P) + serwis
-
DST
52.48km
-
Czas
02:42
-
VAVG
19.44km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 stycznia 2025 | dodano: 28.01.2025
No dobra, nie mam gdzie kota wklejać to choć tu pomęczę :D. Żart oczywiście, ale i tradycja ( ꈍᴗꈍ). Trzeba pielęgnować ;))))
Dzień luźny = dzień zalatany! Większość pewne rozumie ;). Wstałem normalnie i ino na chwilę podjechałem do biura trasą klasyczną ...
... a potem już "latanka" ಠ◡ಠ
Korczaka ...
... Staw Borki ...
... i chwila postoju w tym miejscu ←(*꒪ヮ꒪*)
Wyremontowane, niby fajne, ale miejsca może na sto osób? Albo mrowisko heh. Jakby ktoś chciał jednak odwiedzić to zaznaczam na mapce ^_^
Aut ciągle były miliony, jakieś postoje ...
... aż w końcu wylądowałem w Parku Śląskim na śniadanku. Chwila przerwy, wiewiórki ...
... i jakiś trochę sztywny perkoz xD
Poza tym to trzeba było uciekać, bo końcówka lodowiska była na ścieżce xD
Bywało gorzej ;))))
Załęże, misja Brynów ...
... i przez okolice OBI na myjnie na Ochojec. Tamże jeszcze odwiedziny doliny Ślepiotki:
Myjnia była wskazana bo chciałem oddać Szkodnika na serwis. Napęd ledwo zipi, a do tego dziś rano mi chyba wózek od przedniej przerzutki padł ತ_ತ. No albo linka? ¯\_(ツ)_/¯. Nie znam się, nie wnikam (ciężko się jeździ na samym blacie) - niech robią :P. To i tak było "w budżecie" to lepiej teraz zrobić ... bo później może znowu coś wyskoczyć ;)
Czyżby czas na Krossiwo? Czas pokaże ... bo części nie mają i muszą zamówić :P
==========
A reszta dnia będzie wyglądać o tak :P
Kategoria Rower
DPD 1/2025
-
DST
30.69km
-
Czas
01:36
-
VAVG
19.18km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 stycznia 2025 | dodano: 28.01.2025
Tak, wiem. Miałem już tego nie pisać, ale od czego są noworoczne postanowienia? ¯\_(ツ)_/¯. Pozdro Marzena :D. Zmieni się zapewne forma i będzie mniej tekstu i spraw bieżących, no ale statystyk będę pilnował :]. Poza tym, nie ma co ukrywać, że BeeS motywuje a lenistwo jest coraz większe heh. Starość nie radość => walczyć z nią trzeba ;)))
Nadrabiamy więc i ...
... :P
Ruszamy z DPD i nic się w sumie nie działo :P. Rano mega ślisko i dżdżyście. A na powrocie ... zmokłem xD. Grunt że kości całe i ryma nie dopadła :]
Trasa:
Fotki:
========
Szkoda że on nie piszę BeeSów :DDDD
Kategoria Rower
Ropice (1082m n.p.m.) + Lipovy i Javorovy
-
DST
15.47km
-
Kalorie 1483kcal
-
Aktywność Wędrówka
Niedziela, 19 stycznia 2025 | dodano: 28.01.2025
Ale to będzie fajny i szybki wpis heh. Po prostu nie wymieniliśmy się z Łukaszem zdjęciami, to mogę wkleić ino te moje. Co wyszły. A wyszło ... yyy mało :P. Jak naprawię Szkodnika, to trzeba myśleć nad nowym telefonem :PPP
Ogólnie to Łukasz zagadał chyba w czwartek, Magda miała zdjęcia do albumów powkładać, to można było jechać. Do tego, to była ino trochę ponad godzina jazdy autem 。◕‿◕。. Nie moim, że nadmienię :DDD
O tu:
O na takie coś (☆▽☆)
Zima znaleziona <( ̄︶ ̄)>
Starość niestety coraz bardziej daje się we znaki i nawet jak Łukasz kontuzjowany, to i tak było mi go ciężko złapać xD. No ale nie o wyścig tu chodziło :]. Generalnie ... było spoko :DDD. Ilość psów ino trochę przerażała heh ;).
==========
A w mieście klasycznie 。◕‿◕。. Nmzc
:PPPPPP
Kategoria Góry