Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2023

Dystans całkowity:314.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:08:26
Średnia prędkość:19.70 km/h
Suma kalorii:5928 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:24.15 km i 1h 41m
Więcej statystyk

Wilkasy 3/8 => obiad po żydowsku :P

  • DST 25.21km
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 sierpnia 2023 | dodano: 04.08.2023


Po raz kolejne zdjęcie dzięki uprzejmości Marzeny (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠). Podziękowania kolejne też dla Łukasza, dzięki któremu wiemy, że kitku jest zdrowe ฅ⁠^⁠•⁠ﻌ⁠•⁠^⁠ฅ. Brawo Wy (⁠◍⁠•⁠ᴗ⁠•⁠◍⁠)⁠❤ 

============= 
Plan na dzień dzisiejszy w stu procentach miała wymyślić Magda. I tak było! Magda chciała plażing i nicnierobing. No jednak ... nie do końca tak było :P. Plaża w Wilkasach jest daremna, ale przecież można gdzieś podjechać autem. Hahaha taaa => oczywiście można gdzieś podjechać rowerem :D 

Wymyśliłem miejscowość Bogaczewo i tamtejszą plażę wiejską ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ. Tamże kibel ... 



... ale ku mojemu zdziwieniu, narzeczona stwierdziła że ciśniemy dalej i coś znajdziemy (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠). No i się udało ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ

Co prawda jak tylko pojechałem do sklepu po zaopatrzenie ...

.... (Krossiwem jak widać 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜), to jakieś gnojki bez pytania zacumowali przy nas ರ⁠_⁠ರ. Ani me, ani be, ino ... a zresztą nieważne. Popłynęli po nie wiem jakim czasie ¯⁠⁠\(⁠°⁠_⁠o⁠)⁠/⁠¯. Ci co przepłynęli, jak myśmy się już zbierali, byli już o niebo bardziej grzeczni, a do tego, kolega poratował mnie imbusem ... bo w Krossiwie praktycznie straciłem śrubkę w suporcie xD. Kross ciągle nie daje za wygraną i poleca się na wycieczki ᕙ⁠(⁠⇀⁠‸⁠↼⁠‶⁠)⁠ᕗ 

Kolegom zostawiliśmy resztę ogniska żeby sobie też tam (sami chcieli) coś zrobili, a my pojedzeni nazot do domostwa 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜 

Na nim jeszcze sympatyczna rozmowa z parą emerytów, którzy ja się okazali ... są z Gliwic. Od razu swój swojego wyczuję heh

Taka oto trasa na obiad wyszła: 


Reszta fotek to standard :P 
Ruszamy (⁠。⁠♡⁠‿⁠♡⁠。⁠) 

I na miejscu (⁠*⁠´⁠ω⁠`⁠*⁠) 












I do domku ┌⁠(⁠・⁠。⁠・⁠)⁠┘⁠♪ 


============= 
A os ... to mamy już dość xD
 


Kategoria Rower

Wilkasy 2/8 => tym razem okolica z buta potraktowana :P

  • DST 19.12km
  • Kalorie 1832kcal
Czwartek, 3 sierpnia 2023 | dodano: 03.08.2023


Kto ma się dobrze z wujostwem? Ja :D 

U nas też wsio oki, ale wiało ಠ⁠﹏⁠ಠ. Jeszcze trochę rano myślałem nad rowerem, ale walki by nie było. To taki oto spacer wyszedł (⁠ʘ⁠ᴗ⁠ʘ⁠✿⁠) 


Miło spędzony dzień (⁠◍⁠•⁠ᴗ⁠•⁠◍⁠)⁠❤ 












No może prócz dwóch kleszczy chodzących po Magdzie ... 

... i jednym wbitym w mój tyłek ಠ⁠﹏⁠ಠ 

A końcówka to już (na szczęście) o suchości, ale na chwilę przed takim czymś: 


Na więcej opisu nie pozwala albo zasięg, albo zaś admini się bawią ರ⁠_⁠ರ 

Jedno z dwóch ;)
NIEWAŻNE :PPP 


Kategoria Z Buta

Wilkasy 1/8 => rozeznanie w okolicy

  • DST 34.98km
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 sierpnia 2023 | dodano: 02.08.2023


Kitku zabezpieczone przez Łukasza i Marzenę? Tak! 

Komp służbowy rozwalony i zgłoszony działowi informatycznemu? Jest! 


Zaczął się sierpień? Mosz urlop? Coś zrobił w lipcu? NIC!! 


Odebrałeś choć wygrane kapselki? Tak!! 


Udało się nie roztopić przez ulewy rowerów jak jechałeś jak debil na drugi koniec Polski. Tak!!
A choć ich nie straciłeś ich po prawie 10h bycia w trasie? No nie!! 


To miłego urlopu gamoniu 


XDDDDDDD 

Siakoś się tak ostatnio na tych urlopach dostaje kopniaki od losu, ale przecież jak to mówił Marek Kondrat w "Dniu Świra" muszę odpocząć ಠ⁠﹏⁠ಠ 

============ 
Wilkasy przywitały mnie wczoraj pierw ulewą (na powrocie z Biedronki), a potem już relaksem. Mama Adasia Miauczyńskiego pewnie by i tak nie zrozumiała, i kazała jeść pomidorową heh ;) 

Szkodnik jednak zabrany, to trzeba korzystać ┌⁠(⁠・⁠。⁠・⁠)⁠┘⁠♪. I skorzystałem ... z porannej sprzyjającej (w końcu!) aury, a ponadto, Magda też się skusiła na małą przejażdżkę 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜 

Pobudka, szykowanie się, smarowanie rowerów ... 

... i ruszyliśmy za namową właściciela na Giżycko i tamtejsze dwie atrakcje => wieżę koło krzyża Świętego Brunona i Twierdzę Boyen ;]

BTW: Giżycko wita, ktoś docenia? :DDD


Szybko wyczułem pismo nosem i wiedziałem że będzie trzeba stamtąd szybko uciekać na tereny gruntowe xD. 

Tamże, było już bardzo fajnie, a zwłaszcza w okolicach wieży:


BTW2: te 300km Mazurskiej Pętli Rowerowej (kiedyś tam) mega kusi :P

=========== 
Jeziorko Niegocin spoko ...

... miasto Giżycko ... nie :P

To ino szybkie przywitanie z nim! Podjedziemy tam bezpłatną komunikacją miejską lub Kropką, o ile ... a to już większość wie ┗⁠(⁠•⁠ˇ⁠_⁠ˇ⁠•⁠)⁠―⁠→o ile jej nic nie zje xDDDDDDDD 

======== 
My tym razem na Twierdzę i jej objazd <⁠(⁠ ̄⁠︶⁠ ̄⁠)⁠> 



Klimatyczny mega ʘ⁠‿⁠ʘ 

A końcówka to ponownie gruntówki (trasy MTB xD) ... 

... i poranny dubel ತ⁠_⁠ತ. Też "iksDe" ¯⁠\⁠(⁠°⁠_⁠o⁠)⁠/⁠¯

========== 
Po powrocie na domostwo obiad (na mieście) w postaci kebaba (o dziwo bardzo dobry), Biedronka (po zaopatrzenie na wieczornego grilla) ... i Magda pod prysznic i na relaks po takim oto czymś: ... 

... a ja jeszcze ruszyłem się trochę wiatru we włosy złapać ;). Mi tam zawsze (no dobra => przeważnie) mało :P 

Pierw wróciłem na jeszcze dwa singielki MTB (nawet spoko) ...

... ale to nie był mój główny cel ¯⁠\⁠(⁠°⁠_⁠o⁠)⁠/⁠¯. Po prostu musiałem zobaczyć, gdzie zrobiłem błąd że nie wracaliśmy wzdłuż jeziora ರ⁠_⁠ರ. Odpowiedz była prosta => remont torów ograniczył mi widoczność na niego!

Naprawiłem ten błąd, i się opłaciło. Takie coś miałem przez około cztery kilometry!! 


A później to już ino nudy :P 





I na chwilę się melduje w domostwie <⁠(⁠ ̄⁠︶⁠ ̄⁠)⁠> 

Wyszło takie oto ogólnie coś 。⁠◕⁠‿⁠◕⁠。 

A myślałem że to był cały dzień, a km ... wyszło jak kot zapłakał heh.

============= 
Jeszcze trzeba było kolację ogarnąć, a to nie była prosta sprawa xD. Widok z okolic domostwa jednak spoko ... 

... ale znaleźć miejsce nieoznaczone jako publiczne graniczyło z cudem!! To po prawie 5km szukania i zaś meldujemy się na domku ತ⁠_⁠ತ. 

Tamże niespodzianka. Dobrze że uciekł do lasu, ale obawa o Kropkę była raczej uzasadniona xD 




TRZEBA BYŁO TO OBJEŚĆ I OPIĆ :PPPPPP 
Wyjścia nie było ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯ 

Opić oczywiście czymś dobrym, bo przecież nie tym :P 


=========
 
A ogólnie to koniec miesiąca i podsumowanie ^⁠_⁠^. Trochę nawet ponad DPD wpadło => starzeje się widoczne heh :D 

A butnie?
A butnie to (po trzech górskich wyjazdach) ... wracam do łask ᕙ⁠(⁠ ͡⁠◉⁠ ͜⁠ ⁠ʖ⁠ ͡⁠◉⁠)⁠ᕗ 

===================== 
Jutro się okaże, ale chyba spacer po okolicznym lesie (⁠✷⁠‿⁠✷⁠). Urlop, to urlop ;) 

============ 
BTW xyz: póki co, jest.spoko ... choć są heh 


Kategoria Rower