TdP 2/4 => Olesno - Ostrzeszów
-
DST
92.78km
-
Czas
04:41
-
VAVG
19.81km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 października 2025 | dodano: 22.10.2025

No i nie wrócił na noc 😿
No nie wrócił, bo se grzecznie spał na mega dobrym noclegu 😇🫡

Oczywiście do godziny 5:30, bo to był przecież czwartek ehhh. Dobrze, że się udało jeszcze choć trochę (około godzinki) zdrzemnąć👌
Na dole salon, balkon i kuchnia, na górze dwie sypialnie i łazienka. Cena? 225zł za noc za mieszkanie 65m². Aż szkoda było (po śniadaniu) się zbierać heh. Łukasz jeszcze z rana zgłosił delikatne problemy żołądkowe, no ale trzeba było się ruszyć ;)))
Wyjazd gdzieś o godzinie 09:30 i pierw przez miasto ...

... później przez monolog jakiegoś kierowcy dostawczaka, którym to zwrócił nam uwagę, że nie jedziemy DDR-ką!! Pusta droga (ehhhh 🥴), a my jej po prostu nie zauważyliśmy 😏
Nasza wina, ale po dłuższej chwili (to nawet nie było podobne!!) już wróciliśmy na właściwy tor 😇

I jak myśleliśmy, że ta ścieżka powyżej jest dobra, to ta poniżej nas rozwaliła na łopatki. Genialna ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. Do tego, z dala od miasta i aut. Barierki na przecięciach z drogami publicznymi tylko trochę denerwowały ¯\_(ツ)_/¯

A jak z niej wyjechaliśmy, to kolejne DDR-ki, postój po zaopatrzenie, pitt stop, ogarnięcie noclegu (tym razem w okolicach Ostrzeszowa) i chwilę za miejscowością Praszka wjechaliśmy do województwa łódzkiego 😎. A Łukasza brzuch się naprawił. Na całe szczęście ʘ‿ʘ
Pierw fajnie ...

... potem byłem nawet "blisko" domu 😋

... a potem było średnio 🙃. Fajne te województwo, nie wrócę tam nigdy 😂. Nie no, po prostu wjechaliśmy tam na chwilę, a zostaliśmy na dłużej 😂
Pierwszy deszcz udało się przeczekać pod wiatą w lesie ...

... następnie zemsta Hitlera ...

... kolejno zemsta chyba Jana III Sobieskiego ...


... a na końcu solidna ulewa na chwilę przed miejscowością Wieruszów ಠωಠ

Do centrum, brakło nam jakiś pięciu minut kręcenia, żeby nie być mokrymi od stóp po głowę 🫡
PS: drzewko niestety przeciekło 😝
Co prawda byliśmy przemoczeni, plecaki tak samo, ale zostało tylko jakieś 28km do noclegu. Sklep, trochę jazdy, pitt stop, kontrola radarów, i jazda ᕦ⊙෴⊙ᕤ. Było jeszcze jedno zagrożenie chmurą deszczową, ale ta już nas oszczędziła 🤌. Udało się dojechać na nocleg (nie, nie tu poniżej 😂) ...

... na którym zrobiliśmy pierw z łazienki suszarnię ...

... a potem jazda na spacer pod tytułem: McDonald's, Biedronka i bankomat ^_^

Po raz kolejny po ćmoku, ale choć w miarę na legalu udało się piwko po drodze wypić 😛

Miałem tu napisać jakąś genezę, ale mi (tak jak i wtedy, tak jak i teraz) się po prostu nie chcę 😂. To ino trasa:

===============
Padłem, a jutro od nowa :D

Kategoria Rower
komentarze
Roadrunner1984 | 22:24 sobota, 25 października 2025 | linkuj
No szkoda że 2 dzień deszczowy ale do przodu💪👌. Kumpla miałem w Ostrzeszowie a z Wieruszowa kiedyś kupowałem rower mamie 😄.
Łukasz | 23:01 środa, 22 października 2025 | linkuj
Byśmy się pewnie zatrzymał gdzieś wcześniej, gdyby radary nie kłamały lekką mżawką. No nic, wiatr i temperatura ciała szybko suszą:D
Mazia | 22:52 środa, 22 października 2025 | linkuj
No pierwszy nocleg mieliście wypasiony :D
Wyjazdy mieliście zawsze na farcie pogodowym to w końcu musiało się coś trafić ;)
Komentuj
Wyjazdy mieliście zawsze na farcie pogodowym to w końcu musiało się coś trafić ;)



