Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Velky Sošov (886m m. n.p.m.)

  • DST 13.58km
  • Kalorie 1302kcal
  • Aktywność Wędrówka
Niedziela, 2 lutego 2025 | dodano: 04.02.2025



Te osiem i pół kilometra z powitałką nie było zaplanowane, ale niedzielne górki już tak! I to nawet nie przeze mnie, bo to Magda wymyśliła je już koło wtorku :]. Do tego w sobotę zagadał Zientas i też mu się spodobał mój pomysł na szlak <⁠(⁠ ̄⁠︶⁠ ̄⁠)⁠> 

Czas na piwko był więc ino na piątkowym spotkaniu (przy okazji meczu) na Brynowie, i na spacerze z powyższymi w sobotę rano. Później celibat ... alkoholowy oczywiście ;)))

Cel? 


Jako że kolega szedł z żoną, z synkiem, i córką znajomych to mogliśmy ich puścić przodem i wyruszyć z Piotrowic dopiero za kwadrans jedenasta. Drogi "puste" i po około półtorej godziny meldujemy się na parkingu w czeskiej miejscowości Nydek. Jak się okazało darmowym :D. Była jeszcze chwila kręcenia się, bo niby płatny, ale Zientas się wypytał i po informacji telefonicznej dowiedziałem się ... że pani parkomat poszła na obiad i już nie wróci heh. Ale trzeba przyznać, że cena za całodniowe parkowanie mega uczciwa - na polskie 8.36zł. Za darmo jednak bardziej uczciwie ;))))) 

No nieważne - można iść (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠)
Jesienne?? 

Gdzieś na około piątym kilometrze doganiamy ekipę, jakieś 3km razem, i oni tu ... 

... a my dalej ^⁠_⁠^

Trochę zimy było ... ale ino trochę (⁠๑⁠•⁠﹏⁠•⁠) 








Najwyższy punkt wycieczki ... 



... po rogaliku ciasteczkowym i w dół :P 






Na parkingu zostały ino dwa polskie auta ...

... czyli idealnie :D 

Trzeba przyznać, że miasteczko Nydek się nam mega podobało. Dużo knajp, ceny ponoć rozsądne, jedzenie dobre (znajomi chwalą jakieś bułeczki z makiem) i spokój! A po drugiej stronie grani Wisła, Ustroń i inne ಠ⁠益⁠ಠ. Choć w Czechach na pewno nie dostanie się hamburgera z serem bez sera, tudzież bez sera z serem ... albo z dwoma spodami ;)))))

To jeszcze trasa ʘ⁠‿⁠ʘ 




Grunt, że każdy wrócił cały i szczęśliwy :). I brawo dla dzieciaków - jeszcze proponowałem, żeby po nich podjechać do końca asfaltu, ale twardo wrócili na nogach ;] Szkoda ino, że zapomnieliśmy zrobić wspólne foto ;/

Aaaaa, no i kitku zadowolone bo ma smrodki w koszu heh 

:DDDDDDDDD

============== 
Boberów nie było ... 

... awarii też nie :P. Choć w pociągach ponoć mają różne :D


Kategoria Góry


komentarze
Lapec
| 11:16 czwartek, 6 lutego 2025 | linkuj Raczej dziwny, bo ja i Zientas robiliśmy za kierowców :DDDDD

Ale całkiem fajnie podreptane ;]. Góry z dzieckiem nie są takie złe ... ino trzeba zapasowe pary rękawiczek dla pociech nosić :P. Kałuże są zdradzieckie :DDD
Mazia | 10:54 czwartek, 6 lutego 2025 | linkuj No proszę jaka ekipa się zorganizowała :)
Kurevsko dobreywypad :D
Lapec
| 07:34 czwartek, 6 lutego 2025 | linkuj Widoczki ino na grani ale były zacne :). Choć czekam na lato :)))

Nie ma za co :P
Trollking
| 00:47 czwartek, 6 lutego 2025 | linkuj O, cześć Marshall :)

O, cześć śnieg! :)

Wysoko chyba nie było, a i tak widoczki w tle ładne. Dzięki za ocenzurowanie widoczków z kosza :)

Bobery żondzom! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ialos
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]