Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Klasyk bieruńsko - tyski bez farta na końcu xD

  • DST 62.20km
  • Czas 03:17
  • VAVG 18.94km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 sierpnia 2024 | dodano: 15.08.2024


Mniej więcej tak wyglądałem wczoraj rano jak zadzwonił budzik ಠ⁠益⁠ಠ. Na pociąg zdążyłem ... ale na DPD nie było już szans. Chyba że ze spóźnieniem, czego nie lubię ;). Trochę zły byłem (warunki były maga fajne) ale pod wieczór napisał kolega Łukasz z zapytaniem o jutrzejszy poranek ^⁠_⁠^. Humor mi się poprawił, bo Magda miała być po nocce. Musi się przecież wyspać, to przeszkadzać rano nie zamierzałem ;) 

Ustawka na Piotrowicach o 8:45 i rura na małego trolkinga. Opcja spoko, bo zawsze w Tychach (w razie konieczności - kolano) mogłem skorzystać z usług Kolei Śląskich ʘ⁠‿⁠ʘ 

Burzy przecież nie będzie ;) 


============== 
Poranek trochę zaspany ale ogarnięty, zbiórka i rura przez klasyk na Łysinę: 




Nawodnienie klasycznie na Hamerli - lubię ten stawik, jest w klimacie ... podnamiotowym ;). Może kiedyś wykorzystam :))) 


Rundka przez Zamoście, postój w sklepie w celu dokupienia nawodnienia i przez rynek w Bieruniu meldujemy się na Łysinie 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜 


Tamże po postoju i omawianiu spraw bieżących rundka dookoła jeziorka, a następnie pojechaliśmy na Tychy żeby coś opętlić ^⁠_⁠^ 


Tak,  wiało :P. Ale raczej uczciwie ;) 





Kolano działało to można było wracać bez użycia pociągu. Był ino jeden haczyk => BYLIŚMY W TYCHACH XD 



Dobrze że wiało w plecy to szybko uciekliśmy z tego miasta heh ;) 

Łukasz jednak już zdecydowanie odczuwał ponad trzy dychy powyżej zera (z tym poniższym to głowy nie daje, ale pewnie było blisko) ... 


... więc postój w lesie i przez Zarzeczę, lasy, Akademiki, Żabkę, Kokociniec i Szadoka do powitałki ♪⁠┌⁠|⁠∵⁠|⁠┘⁠♪.

Łukasz rano przyjechał pod moje mieszkanie, to ja go odprowadzę pod (jeszcze heh) jego (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠). Taki było plan => decyzja jednak była nietrafiona, ale choć prysznic mieliśmy z głowy :D. Ulewa? => obecna!

Burza => też! 


Warunki do powrotu? => no średnie heh 




Ale choć kwiatki i pomidory na parapecie mi podleje (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠). Prawda? Podleje? Yyy ... 

... no nie podlało xD. A między mokrością a suchością było trzy kilometry xD. Już wiemy gdzie będziemy kończyć tripy :PPP 

Dzień jednak uważam na mega plus i rehabilitujemy się dalej ᕙ⁠ ⁠(⁠°⁠ ⁠~⁠ ⁠°⁠ ⁠~⁠). Podziękował oczywiście koledze ... 

... i naprawdę mogłeś iść do domu a nie moknąć :P 

Z cukru jednak nie jesteśmy i do kolejnego <⁠(⁠ ̄⁠︶⁠ ̄⁠)⁠> 


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 13:30 niedziela, 18 sierpnia 2024 | linkuj Z tym to raczej będzie problem, bo będę celował w dobrą pogodę a nie muszę wcześniej urlopu klepać :P

Jakoś w październiku na pewno ;)
Trollking
| 01:37 niedziela, 18 sierpnia 2024 | linkuj Jeśli ominiesz Luboń, to masz sporą szansę :)

Dawaj znać wcześniej kiedy plany przyjazdowe :)
Lapec
| 22:50 czwartek, 15 sierpnia 2024 | linkuj Łukasz => był potrzebny, ale dobrze że człowiek ma wannę w domu i mógł się ogrzać troszkę (⁠ ⁠ꈍ⁠ᴗ⁠ꈍ⁠).

Dobra tam - było ciepło ^⁠_⁠^. Przez chwilę nawet rozważałem żeby bezrękawnik schować koło plecaka 〜⁠(⁠꒪⁠꒳⁠꒪⁠)⁠〜

Mallutky => a to wtedy spałem :). I w K-ce. Mogło zostać gorąco i parnie to choć bym nie miał wydatków :/. Opaska na rękę raczej się zalała ಠ⁠﹏⁠ಠ

Trolling => Luboń pewnie ocenie, bo coraz bardziej jestem przekonany do przyjazdu do Poznania w październiku. Ładowanie energii przed przeprowadzką (nie moją) kusi heh. Może się tym razem tam nie wywalę. Oby ;)))))
Trollking
| 21:41 czwartek, 15 sierpnia 2024 | linkuj Łukasza zdecydowanie rozumiem - piekarnik powinien być w kuchni, a nie na powietrzu :)

Fajnie, że nóżka działa i podaje. Oby już nigdy nie było co do tego wątpliwości!

Tychy i tak wyglądają lepiej niż Luboń :)
mallutky
| 21:05 czwartek, 15 sierpnia 2024 | linkuj A w SW tylko rano przed 7 popadało a tak w ciągu dnia to nic. Ale trzeba przyznać, że dziś warunki na koło były średnie, zbyt gorąco i parno
Łukasz | 20:48 czwartek, 15 sierpnia 2024 | linkuj Również podziękował.

No zdecydowanie temperatura nie dla mnie, a ten prysznic pod koniec, no cóż, był całkiem przyjemny :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]