DPD 21/2024
-
DST
28.90km
-
Czas
01:23
-
VAVG
20.89km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 kwietnia 2024 | dodano: 12.04.2024
Tak jak pisałem w środę - zaczęły się całodniowe wyjścia służbowe w teren ತ_ʖತ. Wczoraj padło na Ligotę, Panewniki ...
(BTW: drzewko jest zdecydowanie dobrze poinformowane że skończyła się strefa zamieszkania :DDDD)
... i Ochojec, ale choć mogłem się skoczyć do fryzjera po robocie bo miałem blisko :P. No i zapłacić mechanikowi zaległe
Dwa dni gonienia prywatnego i służbowego troszkę mnie zmęczyły, i chwilę po godzinie osiemnastej uciąłem sobie drzemkę. Taką ... (z pobudkami na wyjście Magdy na nockę i poranne pakowanie plecaka) do wpół do szóstej rano :D
Wyspany, plecy trochę bolały, to trzeba było się rozprostować. Oczywiście najlepiej na rowerze :)
Trasa poranna odbyła się przez Górny Muchowiec i Zawodzie. Warunki? Arktyczne => 4°C ಠ﹏ಠ. No to trzeba było pedałować żeby się rozgrzać ;). Słoneczko również coś tam pomagało ;))
Dziś nie zdążyłem pooglądać jak Magda wraca z roboty ...
... ale najważniejsze że ja do swojej zdążyłem, nawet z dość sporym zapasem czasowym ;]
Powrót tym razem przez Giszowiec ... już w 19°C. Oszaleć można ;). Oszaleć też można z ludźmi na ścieżce rowerowej heh ;)
A w lesie już spokój (✿^‿^)
No może nie na tym żwirze :P
Końcówka to Ochojec, slalom gigant na Prusa (jakaś wycieczka kościelna wróciła z pielgrzymki) i przez Fabryczną i Zadole ...
... do bazy 〜(꒪꒳꒪)〜
Tamże jak widać na poniższym zdjęciu ...
... drzewo nam w kwiatkach wyrosło heh ;)))
===============
Weekend => to na zdrowie :))))
:PPPPPPPP
Kategoria Rower