DPD 17/2024 + Park Śląski
-
DST
53.11km
-
Czas
02:40
-
VAVG
19.92km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 marca 2024 | dodano: 28.03.2024
Po sobotnim Chudowie, planetarium, i po imprezie (w jak zawsze zacnym gronie) sił na niedzielę wystarczyło ino (albo aż xDD) na spacer. Był oczywiście powyższy, byli na chwilę Młodzi, wpadł też hot dog z Żabki w stylu ...
... ale było też pogadane, a to było tego dnia najważniejsze←(*꒪ヮ꒪*) :DDD
Z Gochą, Magdą i Marshallem wydreptaliśmy finalnie taki oto spacer (☞^o^) ☞
Na rower i tak było bez sensu, bo po wczorajszej burzy/deszczu było w lesie po prostu średnio :P
Pies na końcu ciągnął do domu ...
... Magda zresztą też :DDDD
===========
W poniedziałki rowerem się nie jeździ, ale i tak przez większość dnia było (jak na przykład po 16:00 przy Ślepiotce) o tak:
Na plus, albo minus tego dnia, kierownictwo miało szkolenie to szło pobuszować trochę po internecie. Niby więc plus, ale i minus ಠ﹏ಠ. Douczony po seansie mogę stwierdzić że słonku w sobotę chwilę po godzinie 22:00 odbiło ¯\(°_o)/¯. Takiego "strzała" dostała nasza planeta!!
Islandia na poziomie 95-100 (owacji) jednostek!! Wow!!!
My naszą zorzę trafiliśmy na poziomie nieco powyżej 20. No ale trafiliśmy - więc kończę ten wątek :P
==========
Przedwczoraj pomimo pełni księżyca wstałem wyspany i już prawie ruszyłem na rower, ale zobaczyłem jak sąsiad szkrobie szyby w aucie, to olałem :P. Miałem jechać wczoraj ... to reprezentacji zachciało się (wybaczone) strzelać karne ...
... co spowodowało wieczorny (czy tam nocny ¯\_(ツ)_/¯) ...
... spacerek (3,5km) z Brynowa na chatę.
A rano trzy drzemki xD
Oznaczało to jedno => pociąg do pracy :P
Jutro wolne z urzędu, to dziś wyjścia nie było ◉‿◉. Ostatnia szansa na DPD w tym tygodniu? To trzeba było ją wykorzystać (✿^‿^). Na mega plus temperatura bo było jakieś 11°C (⊙_◎). Czułem jednak przez to dziwny dyskomfort poniżej pasa!! Tak, dziś debiutancko jechałem bez kaleson(ufff) na tyłku => goło tak trochę :DDD
Jechać, nie umierać i tak aż ... do okolic OBI. Tamże zaczęło siąpić i tak już miałem do końca dojazdu do roboty ತ_ತ
A jechałem przez Górny Muchowiec (fotka w lustrze wyszła :D) ...
... os. Paderewskiego ...
... Zawodzie (no dobra tu częściej stałem, a nie jechałem xD) ...
... i skoro był czas, to przekręciłem jeszcze przez praktycznie całe Szopienice ...
... i od tyłka strony do roboty ^_^
To zrobiłem z siebie kukiza, a po robocie do domku 〜(꒪꒳꒪)〜. Tym razem jednak trochę inaczej co widać po tytule wpisu ;)
Pierw kontrola nowej DDR-ki na Burowcu ...
... później przez Siemce (+ fotka warunków wietrznych z Wełnowca) ...
... i do parku ^_^
Fajnie że jeszcze za dużo ludzi nie było, bo w weekendy bywa tam masakrycznie heh. Szkoda ino ... że całą zabawę psuł mi wiatr, ale kij z nim :P. Coś innego zawsze cieszy 〜(꒪꒳꒪)〜
Po parku wróciłem sobie przez osiedle Tysiąclecia, Klimzowiec i ul. Inwalidzką o tu:
Później Obroki, os. Witosa i ... miałem dość. Średnia na płaskim około 10km/h, coraz większy ruch samochodowy, ciągły wmordewind, to postanowiłem uciec do lasu, a przy okazji zobaczyć co słychać na Zespole przyrodniczo-krajobrazowym "Uroczysko Buczyna"
No i się nie dowiedziałem :DDDDDDD
To przez Kokociniec i Medyków do bazy ฅ^•ﻌ•^ฅ
Ogólnie fajnie ...
... gdyby nie ten deszcz z rana i wiatr po południu. Ale i tak jednak na plus ʘ‿ʘ
=============
Mamy już rozpiskę na wyjścia służbowe w tym roku =_=. Od kwietnia DPD wyhamują zdecydowanie ehhh (ب_ب). Kukizować jednak trzeba ;)
Święta załatane, ale jest jeszcze piątek i sobota => mapki miesięcznej (już mogę patrzeć 〜(꒪꒳꒪)〜) więc jeszcze nie wklejam :P
==============
A w domu klasycznie ...
... i do następnego ^_^
Kategoria Rower