DPD 42/2023
-
DST
28.92km
-
Czas
01:23
-
VAVG
20.91km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 sierpnia 2023 | dodano: 14.08.2023
Jeszcze w sumie mam dwa albo trzy zaległe BeeSy z Mazur, ale też nie mam czasu (a i czasem chęci => o tym poniżej xD) żeby się za nie zabrać :P. Jednakże będą ^_^
=================
Po przyjeździe z miejscowości Wilkasy (wieczorem w czwartek), piątek był podzielony na dwie części. Pierwszą było uzupełnienie lodówki, a druga (ta fajniejsza) była już typowo towarzyska bo odwiedzili nas byli, tymczasowi opiekunowie Pchły (*´ω`*). Tak im dziękowaliśmy za opiekę ... że załatwiłem sobie praktycznie całą sobotę heh xD. Plecy jednak wieczorem rozprostowałem (jak kacorro zeszło ¯\(°_o)/¯) wieczornym, rodzinnym (4km) spacrkiem na Ochojcu i Piotrowicach.
Niedziela była leniwa, a wieczór przepisany jednej istocie ฅ^•ﻌ•^ฅ. Tym razem to Marzena z Łukaszem poprosili nas o dwukrotne odwiedziny u Krajki bo chcieli sobie na Czechy pojechać. A żaden problem <( ̄︶ ̄)>
Żeby jednak narzeczona też trochę słonecznej dobroci złapała ... to spacer ┗(•ˇ_ˇ•)―→ o taki:
Będąc już dłuższą chwilę na Brynowie Łukasz napisał że rano nie będzie trzeba jednak przyjeżdżać do kota, bo na wysokości średnio wytrzymają temperaturę i wrócą wcześniej xD. Nie ma za co => urlop mi się skończył :PPP
No przyjdę :P. A raczej przyjadę heh ;).
Wczoraj już na spokojnie z piwkiem, to rano musiałem ino zdecydować czy Kropka czy Szkodnik. Biletu miesięcznego oczywiście jeszcze nie kupiłem ¯\_(ツ)_/¯
Pociągi dziś średnio jeździły, a chciałem tak czy siak zobaczyć czy z kotem wsio oki ^_^. Padło na Szkodnika, bo mi taniej wychodziło, a i pogody byłoby szkoda :P.
Pobudka więc chwilę wcześniej i przez zieloną fale i praktycznie zerowy ruch samochodowy melduje się na miejscu. Miałem być chwilkę ino, ale wiadomo, Krajkę trzeba było pomolestować :D
Potem też wiadomo ¯\_(ツ)_/¯ => trzeba było gonić, coby się nie spóźnić heh ;)
Stare śmieci odwiedzone ...
... i rura przez Park Kościuszki, górny Muchowiec, ul. Lotnisko i wyszło ... że muszę skracać przez Nowy Nikiszowiec coby się wyrobić ⊙.☉
Przeszkód klasycznie (jeżdżąc rano na wschód) nie widziałem ...
... ale ponownie przez mizerny ruch samochodowy melduje się w pracy o 06:54. Dzięki Wojtek za przepuszczenie na lewoskręcie na Krakowskiej ;)
Drogi może nie widziałem, ale za to doskonale w pracy zobaczyłem że Koleżanka i Kierownik zadbali o papryczki od Magdy (ʘᴗʘ✿).
Banana dla skali niestety nie miałem, to woda :P
===========
Po pracy jak rano trochę marudziłem (w sobie) że jechałem w długich spodniach, to na powrocie krótkie już były idealne bo warunki były o takie (◍•ᴗ•◍)
A na D3S jakieś pustki (‘◉⌓◉’). Dlaczego? ¯\(°_o)/¯
Chyba ciepło było, to i ja skorzystałem z kurtyny wodnej ...
... żeby sobie zrosić bezrękawnik oczywiście (◍•ᴗ•◍)❤
Daszek z kasku też poprawiłem :P
Jedna próba zabójstwa (wyjeżdżający tyłem typ z posesji) się nie liczy do statystyk i do idealnego DPD ◉‿◉
Jutro odwiedziny na nowo zakupionej działce znajomych przy granicy czeskiej, w czwartek się szykuje teren służbowy, to może w środę odpalę DPD. Choć w tym roku to trochę za szybko idzie xD
============
Oj tam, lato ;)
Kategoria Rower
komentarze
Mazia | 09:22 czwartek, 17 sierpnia 2023 | linkuj
Podziękowania dla Wujka za wizytę o tej nieludzkiej godzinie :)
Trollking | 23:45 poniedziałek, 14 sierpnia 2023 | linkuj
No tak :) Z Twoją tolerancją dla Sahary+ łatwiej o te od mrozu :)
Trollking | 23:32 poniedziałek, 14 sierpnia 2023 | linkuj
Głaskanie kotka rozumiem, tego bezrękawnika oczywiście nie. Czy on przykrywa poparzenia po tym upale? :)
Komentuj