DPD 38/2023
-
DST
31.92km
-
Czas
01:31
-
VAVG
21.05km/h
-
VMAX
54.40km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 lipca 2023 | dodano: 05.07.2023
Tak, fotki kotka mi się skończyły, ale powitałka jak najbardziej kierunkowa bo to właśnie deszczu się dziś najbardziej obawiałem. Wczoraj wieczorem prognozy były jeszcze mega niepewne (ja w przeciwieństwie do wonsza, wole jednak jak pada jak jestem w domu, a nie gdzieś na dworze :P) więc i materiały z wczorajszego terenu, tak jak inne potrzebne paści wylądowały luzem na stole. Chwila po piątej rano i już widziałem że burzę "zapowiadają się" dopiero po godzinie 18:00. To pakujemy plecak i można zaryzykować kręcenie ;]
Czas miałem ponownie dobry, ale nogi trochę pobolewały po wczorajszym, to nie kombinowałem i pokręciłem przez Zawodzie ...
... i śmieszką wzdłuż Bagiennej :)
Chwała za wynalazek okularów przeciwsłonecznych heh :)
Chwała też za to, że w końcu (rok dłubali) skończyli most na Szopienickiej i już nie ma mijanki! Więcej już się tam nie planuje zatrzymywać => to dziś to ino dla fotki ... bo miałem jeszcze sporo czasu do rozpoczęcia pracy :)
BTW: ...
... XDDDDDDDD
Po pracy temat nadrzędny to ponowne odwiedziny złotnika na Piotrowicach, tym razem, odebrać łańcuszek od koleżanki Magdy. Przez Giszowiec więc :)
Na budziku niecałe 32°C, wiatru ... zero ಠωಠ. Normalnie parówa taka że prawie bezrękawnik zdjąłem :D. Co to, to nie, ale nie powiem => krótkie spodenki się przydało zabrać ;)
Takie klimaty na części pierwszej ...
... a takie (28°C) na drugiej xD
Mój zmniejszacz się popsuł, ale to najwyżej jak się naprawi to podmienię ^_^. Grunt że o suchości i rower i sklepy ( ´◡‿ゝ◡`)
=========================
W domu (skoro lasem wracałem, a z Auchana i Biedronki wzdłuż Ślepiotki) kontrola kleszczowa bo wczoraj zaś jednego (chodzącego) z kolana zrzuciłem pfff.
BTW: w temacie kleszczy jeszcze xDDDDDD
A jutro się okaże co z nieba poleci. Czekam na żar oczywiście ;)))
Kategoria Rower