Starganiec ze śnieżnymi pozdrowieniami ^_^
-
DST
15.43km
-
Czas
01:10
-
VAVG
13.23km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 grudnia 2022 | dodano: 17.12.2022
Zima heh. Cóż, taki mamy klimat ;)
Dziś w końcu nie pracuje od nocy do nocy, a że Magda odsypiała nockę, to szybka kontrola co w lesie piszczy. Ilość dzisiejszych kilometrów w głowie mnożę sobie x4 => taki warun :D. Wyjazd przed godziną dwunastą i już na starcie stwierdziłem ... że to bez sensu :D. No ale skoro już się ubrałem i wyszedłem ;)
Pierw przez osiedle, a potem już w las. Same atrakcje po drodze => mijanie rodziców z dziećmi na sankach, skiturowców, i ciągłe tańcowanie tylnego koła heh. Zaplanowany Starganiec udało się osiągnąć (choć nie tak jak chciałem) i wróciłem już w większości omijać lasy, bo już się w nich dość zmęczyłem :P
Tej zimy w takich warunkach już raczej nie wyjadę :P Wyjechać to mogę pociągiem do pracy, albo w góry z biura :P. Choć szacun ludzi spotykanych po drodze nie powiem, był sympatyczny (. ❛ ᴗ ❛.) :PP
Po wycieczce Szkodnik wylądował w piwnicy, żeby trochę odtajał.
Magda by mi chyba coś urwała jakbym go w takim stanie do sypialni wprowadził ;)))
Trasa:
Fotki:
Chwała że był chodnik :D
A tu już legancko ^_^
Mój planowany szlak nad jezioro ...
... olałem :P
I już na (heh xD) celu ^_^
Kąsek asfaltem => a kierowcom dziękuję za wyrozumiałość ^_^
Później trochę drogą, trochę lasem, i wyjechałem w takie oto coś ...
... poległem, bo chyba z dwadzieścia zygzaków zrobiłem xD
Na koniec dwie kwestie: ta poniżej to faktycznie temat do dyskusji, czy jak jest nieodśnieżona DDR-ka w jezdni, to będzie mandat za jazdę samą jezdnią? ¯_( ͠° ͟ʖ °͠ )_/¯ ...
... a druga sprawa to brawa dla piesków - sikać po tym trzeba, jak się nie umie odstawić to badziewie w normalne miejsce ಠ﹏ಠ
=========
Dziś jeździłem przy minus pięciu, źle nie było, ale z kitku się zgodzę :D
Dziś w końcu nie pracuje od nocy do nocy, a że Magda odsypiała nockę, to szybka kontrola co w lesie piszczy. Ilość dzisiejszych kilometrów w głowie mnożę sobie x4 => taki warun :D. Wyjazd przed godziną dwunastą i już na starcie stwierdziłem ... że to bez sensu :D. No ale skoro już się ubrałem i wyszedłem ;)
Pierw przez osiedle, a potem już w las. Same atrakcje po drodze => mijanie rodziców z dziećmi na sankach, skiturowców, i ciągłe tańcowanie tylnego koła heh. Zaplanowany Starganiec udało się osiągnąć (choć nie tak jak chciałem) i wróciłem już w większości omijać lasy, bo już się w nich dość zmęczyłem :P
Tej zimy w takich warunkach już raczej nie wyjadę :P Wyjechać to mogę pociągiem do pracy, albo w góry z biura :P. Choć szacun ludzi spotykanych po drodze nie powiem, był sympatyczny (. ❛ ᴗ ❛.) :PP
Po wycieczce Szkodnik wylądował w piwnicy, żeby trochę odtajał.
Magda by mi chyba coś urwała jakbym go w takim stanie do sypialni wprowadził ;)))
Trasa:
Fotki:
Chwała że był chodnik :D
A tu już legancko ^_^
Mój planowany szlak nad jezioro ...
... olałem :P
I już na (heh xD) celu ^_^
Kąsek asfaltem => a kierowcom dziękuję za wyrozumiałość ^_^
Później trochę drogą, trochę lasem, i wyjechałem w takie oto coś ...
... poległem, bo chyba z dwadzieścia zygzaków zrobiłem xD
Na koniec dwie kwestie: ta poniżej to faktycznie temat do dyskusji, czy jak jest nieodśnieżona DDR-ka w jezdni, to będzie mandat za jazdę samą jezdnią? ¯_( ͠° ͟ʖ °͠ )_/¯ ...
... a druga sprawa to brawa dla piesków - sikać po tym trzeba, jak się nie umie odstawić to badziewie w normalne miejsce ಠ﹏ಠ
=========
Dziś jeździłem przy minus pięciu, źle nie było, ale z kitku się zgodzę :D
Kategoria Rower
komentarze
Łukasz | 23:55 wtorek, 20 grudnia 2022 | linkuj
Heh, no zainspirowany twoją trasą też się dzień później odważyłem wybrać do lasu i podobne odczucia, ale jakoś z górki udało się zturlać. Za to dużo lepsze warunki w rejonie muchowca - biało, ale porządnie wydeptane;)
Mazia | 16:17 wtorek, 20 grudnia 2022 | linkuj
No przyznaje, że się mocno zdziwił jak usłyszałam, że wyruszyłeś w takich warunkach :D
Szkodnik oswaja się ze swoim nowym miejscem :-P
Szkodnik oswaja się ze swoim nowym miejscem :-P
Trollking | 22:44 sobota, 17 grudnia 2022 | linkuj
Kotkowość pierwszą i ostatnią zdecydowanie rozumiem :)
Podziwiam, że ruszyłeś - brawo :) Ale widzę, że drogi czarne. Ja mandatu (gdyby jakiś debil chciał mi go wystawić) bym nie przyjął, tłumacząc się, że mimo oznakowania pionowego nie wiem, czy przypadkiem na CPR-ze nie najechałem na część dla pieszych. A przecież nie chcę łamać przepisów :)
Pieski wiedzą, co dobre. W temacie hulajek :)
Komentuj
Podziwiam, że ruszyłeś - brawo :) Ale widzę, że drogi czarne. Ja mandatu (gdyby jakiś debil chciał mi go wystawić) bym nie przyjął, tłumacząc się, że mimo oznakowania pionowego nie wiem, czy przypadkiem na CPR-ze nie najechałem na część dla pieszych. A przecież nie chcę łamać przepisów :)
Pieski wiedzą, co dobre. W temacie hulajek :)