Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Majówkowe Krokusiki ^_^

  • DST 10.02km
  • Aktywność Wędrówka
Niedziela, 1 maja 2022 | dodano: 03.05.2022


A ty znowu będziesz pisał pod wujka Trollkinga o piesku, a o kitku to już nic?? ಠ_ಠ

Majówki początek, a ma Magdalena odsypiała nocną zmianę. Na rower się iść nie chciało, więc udałem się do Siostry mej na klachy, coby dziewczę me się wyspało ^_^. O takie ...

... z tym poniżej ▼・ᴥ・▼ :)



Marshall trochę po łapach dostał ...

... ale za mało :P. Gocha na szlak w góry który to zaplanowaliśmy z Magdą (ponad 20km) się nie pisała, ale po rozmowie z Piotrkiem (brat eM) doszliśmy do porozumienia, że można go skrócić o połowę, i zamiast pociągu użyć Kropki ʘ‿ʘ. 

Leniwy początek dnia, i dopiero chwilę przed godziną 11:00 meldujemy się na Ochojcu pod bramą. Pies yyy no niechętny, ale jakoś udało się go zapakować do miski znaczy do Kropki heh. Później dojazd do Sosnowca po ostatniego uczestnika wycieczki i rura (niecałe 2h) do Złatnej Huty. Tamże parking za 20zł i można było wśród tłumu osób iść najprostszym szlakiem na krokusy (◍•ᴗ•◍)❤. Szlakiem hmmm, no może nie do końca (mapka w fotorelacji) nam to się udało, złapał nas grad, wpadliśmy po kolana (śniegu w maju nie pozdrawiamy - dawać upały!! :D) w choinki, ale główny cel ogarnięty ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. Było mega fioletowo, i oczywiście wszystko musiałem ofocić :P.

Na górze leki popas w postaci bułki i kabanosów i mogliśmy schodzić. No ಠ_ಠ to zdecydowanie nie będzie kandydat do topki na koniec roku ಠ﹏ಠ. Lód (pozdro Sis :D), błoto, i wszystko do prania xD. Zejść się jednak udało, odstawić Siostrę, i udać się na nocleg do Sosnowca :). Resztę opiszę fotkach ;)

Trasa:


Fotki:
Można iść ^_^ ...

... i jeszcze się nawet coś napić heh ;)

Wyżej ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Górecka :P

Radocha hehehe :D

I są 。◕‿◕。


A tu coś się popsuło :P

I finalnie na szczycie ^_^





Screenshot z kamerki obowiązkowy :P

I w dół ಠωಠ



Dobranoc brudasie :P


==========
Trasa powrotna dość wolna ....

.... ale Morfeusza nie było => ciekawe czemu? :P. Raczej gardzę takimi powrotami :D

==========
Morfeusz nastąpił dopiero u rodziców Magdaleny, rano głaskanie kitku ...

... i rura na Piotrowice.

Tamże chwila dla siebie, myjnia (Kropka straciła jakieś dwa listki heh) ...


... i na grilla ^_^

Obowiązkowo z pieskiem :P

Ufffff, wystarczy ^_^. Dziś (wtorek) już luzik, a grill z OBI ... poleca się na grilla

===========
Na koniec podsumowanie miesiąca :P


Tak wiem, w biurze pomniejsze mapki :P. I do następnego ʘ‿ʘ.


Kategoria Góry


komentarze
Lapec
| 12:19 czwartek, 5 maja 2022 | linkuj Madzik => uczyć się trzeba, bo w tyle zostaniemy :P.
Oczywiście że była mowa - z Węgierskiej, na Słowiankę, Rysiankę, i albo do Rajczy, albo przez Boraczą do Milówki :P. Z pociągiem heh :PP. Autem jednak petarda, a co do krokusów, to potwierdzam ^_^.

Teraz ino ulgi na drodze stracę :P. I Felek tak, balkon ... i spać :D

Marzena => oczywiście że ze śniegiem, nie pokazałem wszystkiego :D. Plus mokre buty po kałużach xD.

Eeee tam, prawie zawsze dystans się zgadza :D. A kot nie jest gruby, jest puszczysty hehehe :DDD
Mazia | 21:03 środa, 4 maja 2022 | linkuj I, że były krokusy tak po prostu, bez śniegu?! No bez sensu :p
Ktoś Was musi oprócz mnie pilnować z tym dystansem : D
Felek bardzo ładnie zapozował, nie widać żadnego bebzola ;)
Madzik | 20:09 środa, 4 maja 2022 | linkuj Mordeczko :) (uczę się młodzieżowego języka ;) )
Nie było mowy o ponad 20 km ;) Ale wycieczka była bardzo fajna . Widok krokusów petardaaa.
I mój były Felek kartofelek się znalazł na zdjęciach ;) tak balkon to jego ulubione miejsce.
A kropka dużo lepiej wygląda bez naklejek:)
Lapec
| 05:31 środa, 4 maja 2022 | linkuj Zaoszczędziło się na piwie, to na paliwo starczyło :DDD

Akurat od kolegi z biura => Świerzynka na polskich drogach :DD

A bardzo proszę :))))
Trollking
| 21:28 wtorek, 3 maja 2022 | linkuj Hehe, ależ ja wielbię i pieski, i kotki :) No ale faktycznie, wujkowi się należy fotorelacja - dzięki! :)

Fiu, fiu, wyjazd autem. Burżuje :) Choć dla krokusów warto. Chyba :)

Listki wskazują na to, że auto kupione od emerytki jeżdżącej do kościoła. Albo licealistki odwożącej narąbanych znajomych po imprezach, co byłoby gorszą opcją :)
Lapec
| 11:18 wtorek, 3 maja 2022 | linkuj Zwalimy na słonecznik, i dobre widoki :P

Też pralka poszła, bo jak :D. Dobrze że choć kot nie do prania :P. I następnym razem pociągiem - brak snu doskwierał :DD
Gocha | 10:35 wtorek, 3 maja 2022 | linkuj Jak by to ująć hmm, no nie ogarniam jak można zgupic szlak na Rysianke ? Najlepiej chyba oznakowany i prosty.... ?. Żeby jeszcze żółte kwiatki były to rozumiem :]
Ale cel osiągnięty wszyscy cali w mokrych butach dotarliśmy do domków. Ciuchy do prania pies do kąpania .
Dzięki ?
Alkohol nadrobiony na grillu xD
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa serwu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]