DPD 6 - 7/2021
-
DST
61.45km
-
Czas
02:59
-
VAVG
20.60km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 31 marca 2021 | dodano: 01.04.2021
Wiosna nadeszła :). Cieszy to, ale muszę zacząć od maaaaalutkiego marudzenia :P. Okres październik-listopad i kwiecień-maj, to dla osób mających na ranną zmianę (a mi akurat takowa "wyjątkowo" teraz wypadła :D) czas męki. Dziś rano było około trzech kresek powyżej zera (źle!), a jak wracałem było już +20* (w sumie dobrze?) => trzeba więc albo pół szafy ze sobą wozić, albo cierpieć, no albo olać dojazdy rowerem :P. Ostatnie oczywiście odpada, bo do 50-ciu DPD dobić trza ;].
Ruszyłem tym razem trochę wcześniej niż zwykle. Wczoraj po prostu po tym jak wróciliśmy na "czas letni" (mega dobrze!!!), postanowiłem dopompować opony również na "styl letni". Wszystko byłoby ok, gdybym jednak nie urwał końcóweczki wentyla ehhh. Chwila po godzinie 05:00 kontrola - powietrze nie schodzi, można było więc się jeszcze na chwilę położyć :P. Dobre jednak nie mogło trwać wiecznie, zebrałem się i ruszyłem ku pracy mając w głowie fakt, że mogę mieć na trasie przymusowy postój na wymianę dętki.
Dojechałem bez najmniejszych kłopotów (przez Ligotę, D3S i Zawodzie - klasyk), więc powinienem na niej jeszcze trochę pojeździć. Niestety, już jej nigdy nie dopompuje - szkoda, ale choć na plus że to ta przednia :). Na minus poranka również bankowo fakt, że nie zabrałem długopalczastych rękawiczek i do Ptasiego jechałem jak jednoręki (jedna ręka na kierze, druga w kieszeni kurtki) bandyta xD. Więcej przygód nie stwierdzono, a że czas miałem dobry, to fotka wschodu słonka:
Sorka za jakość, ale Samsung A-8 jest w trakcie wymiany baterii, na starą Motorolę Moto G po 36h użytkowania (choć ja bym tego tak nie nazwał) kilkunastokrotnie PRZYPADKOWO spadła cegła ...
... więc za aparat i telefon służy teraz pierwszy model Samsunga z serii Galaxy S ;]. Do odwołania jestem więc ino pod telefonem => Messenger i WhatsApp nieczynne!!
Po pracy schowałem co się dało do plecaka i powrót na chatę :). Docelowo miałem jechać przez Giszowiec, ale ul. Szopienicka zaczęła się korkować i skręciłem sobie w kierunku stawu Upadowego. Następnie ul. Porcelanowa i D3S gdzie to pogoniłem "zajęca" o takiego:
Brynów:
I skończyłem klasycznie przy Kolejarzu :P
=======================
Zdjęcia i tak daremne wychodzą więc zsumuje dwa DPD.
Kolejnego dnia ...
BTW: XD
... również wybrałem rower jako środek transportu ;]. Tym razem jednak ... kapkę zaspałem, co spowodowało że z miejsca musiałem gonić. Pojechałem taka samo jak wczoraj wracałem i spóźniłem się do roboty ino ... 2 minuty :))).
Pracy w PKP nie dostałem, ale też obyło się oczywiście bez konsekwencji heh :P. A z atrakcji to pomachałem Siostrze przy pętli brynowskiej => nie byłoby to pewnie możliwie gdyby nie fakt, że w końcu temperatura rano oscylowała w granicach 10-12*C :). Fajnie tak jechać, nie zalewając się łzami przy okazji ;))).
W pracy natomiast od samego rana poruszenie: można (można było :DDD) się zapisywać na szczepienie!!!
Po pracy korzystając z dobrej pogody i lżejszego ubioru (wiatrówka + krótkie spodenki, rano oczywiście jechałem w długich) pojechałem już klasykę czyli: Nikisz, Gisz, lasem, Ochojec i na Kolejarz ;]. Super się kręciło!! Jutro (wolne - odbiór za 01.05) miałem sałatki robić na długi weekend, ale "wpadło" malowanko w Sosnowcu, więc nie było czasu jeszcze coś więcej pojechać - a szkoda :).
=================
Jako że dziwnie mi się zdaje że A-8(ka) wróci do mnie dopiero po świętach, więc pewno czytamy się dopiero we wtorek. Wesołych Świąt wszystkim i pamiętajcie => ciemna strona kusić może ...
... :DDDDDD.
Kategoria Rower
komentarze
mors | 23:02 wtorek, 6 kwietnia 2021 | linkuj
A nawet myślałem nieśmiało, czy nie szarpnąć się przez te pół Polski na rowerze... xDDDDD
Co do szczepionek, to wymyśliłem dzisiaj, że mogę na tym zarobić: skoro mam teraz przeciwciała, to swój przydział szczepionek mogę opylić jakimś celebrytom czy innym TVN-owcom na czarnym rynku. ;]
Co do szczepionek, to wymyśliłem dzisiaj, że mogę na tym zarobić: skoro mam teraz przeciwciała, to swój przydział szczepionek mogę opylić jakimś celebrytom czy innym TVN-owcom na czarnym rynku. ;]
mors | 22:12 poniedziałek, 5 kwietnia 2021 | linkuj
Ja "wybrałem" metodę przejścia C-19 na żywca. ;) Przy okazji podzieliwszy się jeszcze nowym "nabytkiem" z rodziną. xD
Powitałka tradycyjnie - miazga. ;]
A duże amplitudy dobowe na nizinach to jeszcze nic, w porównaniu z tymi w górach: podjeżdżasz w górę w południe w pełnym słońcu i się rozpuszczasz, a wieczorem srogi zjazd ~50km/h w temp. o dobre 20* niższej. xDD
Powitałka tradycyjnie - miazga. ;]
A duże amplitudy dobowe na nizinach to jeszcze nic, w porównaniu z tymi w górach: podjeżdżasz w górę w południe w pełnym słońcu i się rozpuszczasz, a wieczorem srogi zjazd ~50km/h w temp. o dobre 20* niższej. xDD
Trollking | 18:51 czwartek, 1 kwietnia 2021 | linkuj
Coś Ty zrobił tej biednej Motce i za co? :)
Jestem o dwa lata starszy od Ciebie i też się nie załapałem. Nawet nie próbowałem, ale cyrk był całkiem ciekawy :)
Jestem o dwa lata starszy od Ciebie i też się nie załapałem. Nawet nie próbowałem, ale cyrk był całkiem ciekawy :)
Gocha | 15:57 czwartek, 1 kwietnia 2021 | linkuj
Ten moment kiedy człowiek wraca wyjebany po nocnej zmianie, a brat pomyka rześko do roboty na kole xD
Komentuj