Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Po-zakupowy Chudów

  • DST 46.12km
  • Czas 02:18
  • VAVG 20.05km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 sierpnia 2020 | dodano: 11.08.2020



Ojjj, ciężki to był poranek po górach :). Wróciłem do domu ok. 23:00 i po wannie zamontowałem się pod kołdrą, coby sobie uzmysłowić, że przecież na jutro jestem umówiony z Łukaszem na rower xD. Kolega na całe szczęście dał się do 10:30 wyspać, następnie po chwili podjechał na Piotro i mogliśmy ruszyć na ... KeaMy po-zakupowe ;)

O ile mojego zakupu ...

... (Filip zrezygnował z "nocnego" wyjazdu z piątku na sobotę) nie mogliśmy jeszcze przetestować (baaaa nawet go nie zamontowałem, bo czasu na to nie ma :P), to Łukasza nowe cacko było już złożone ...

... i gotowe na testy ^_^.

Sprzęcior jeszcze nie jest "oblany" (:P), ale już napiszę => niech się kółka prosto i długo kręcą :)

Jako plan: padło na lasy i dojazd do Chudowa, gdzie mieliśmy pomyśleć co robimy dalej ;]. Na miejsce docelowe dojechaliśmy trasą klasyczną i w sumie ... to by było na tyle xD. Były plany na Mikołów i Tychy uderzyć, ale wmordewind zmasakrował nas w stopniu znacznym. Do tego Łukasz jest zdecydowanie mniej odporny na ciepło, ode mnie heh. Dla zdrowotności i kolegi i mojego (w sumie to naszego) brzuszka, postanowiliśmy wrócić do domów i umówić się dwie godziny później na ognisko w okolicach Kolejarza. A niech też Marzena ma też coś z tego sympatycznego dnia ;)

Trasa => https://www.relive.cc/view/vQvxZVdpK96



Fotki:
Zamek Chudów

Wracamy ;]

Godny znak heh :D

Przerwa w żniwach?

I reszta (mało ostrych) paści ;]

A na końcu ognisko z "czikenkami", ziemniaczkami i kiełbasami :)


===============
Menu tak na wszelki wypadek było mięsne

:DDDDDD


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 22:00 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Bo Morsy mają lepiej - przerębel i dawaj :D. Ja nawet w lato muszę mieć wrzątek pod prysznicem/wanną :p.

Piwo z fachowcem hmmm? - nawet dziś mnie zapraszał xDDD. Plus taki, że ino 500zł wziął i więcej nie dostanie => a to trochę mało, na bieżącą (jego) konsumpcję :DDD
Trollking
| 19:23 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Dożynki!!!! Czekam! :)

Remontu łazienki współczuję - też miałem fachmana po znajomości, ale ten plus, że zaliczkę dostał w drugim dniu roboty. Minus, że w trzecim już się nie dało do niego dodzwonić :) Finalnie jednak skończyło się pozytywnie - dwa lata później nawet mogliśmy wypić piwko bez agresji z mojej strony :)

A Mors jak widzę znów atakuje, znów z każdej strony, znów bez sensu, byle było :)
Lapec
| 11:21 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Spoko, w poniedziałek Pan "aszz ja scięę szaanójeeem" ma ostatnią szansę ...

Jak bym za to się sam brał, to jeszcze bym złoty pociąg gdzieś znalazł xD. A przy okazji przekopał się do Narnii xD
Gość spod lodu ;) | 08:38 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj xDDDDD
To zes wybral speca. o-O Takiemu zostawic otwarte mieszkanie???
Nie badz T-king i zrob to sam. ;)
Lapec
| 06:12 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Masakrą jest póki co to, że sąsiad - fachman wziął zaliczkę i poszedł w pijackie tango xD. Nakopie mu przez balkon, bo też mieszka na parterze
mors
| 13:47 czwartek, 13 sierpnia 2020 | linkuj Nom, masakra, niektórzy chyba nie mają co z kasą zrobić xD ;p ;)
Lapec
| 09:24 środa, 12 sierpnia 2020 | linkuj Przy głośnych robotach będę na chacie, a jak będzie płytkowanie to zamknę fachowca w kiblu - coby się po kitkowym mieszkaniu nie pałętał :DDD
Mazia | 09:10 środa, 12 sierpnia 2020 | linkuj Pieknie! Ty uciekniesz z domu, a Majka będzie musiała się użerać z fachowcem :p
Lapec
| 08:01 środa, 12 sierpnia 2020 | linkuj Łukasz => XD. Fachowcy :D
Widziałem że cierpisz, przez to nie było co cisnąć - sezon jeszcze długi :))))

Mors => ja dopiero zaczynam nabierać kolorków :P. Pogodo trwaj :DDDD

Filip => konkrety będą - na 99% zaczynam (znaczy fachman zaczyna) remont łazienki, to będę spierniczał z domu kiedy się tylko będzie dało :D. Pewno ino szybciej będą mi spierniczać ... pieniążki z konta. Mors gardzi :DDDDD
gizmo201
| 04:44 środa, 12 sierpnia 2020 | linkuj Nic straconego, za nocnym jestem jak najbardziej za. Ino konkrety, a nie pizdu pizdu nic.
mors
| 20:26 wtorek, 11 sierpnia 2020 | linkuj A ić Pan w zdrój z taką pogodo! ;p;p

Ja po 3 dniach nad Bełtykiem wyglądam jak jeden wielki cziken. ;] I to taki z odłażącą skórą. xDD
Łukasz | 20:05 wtorek, 11 sierpnia 2020 | linkuj No upał mnie zniszczył, a rower trzeba w końcu oblać przy najbliższej okazji. Mam nadzieję, że będę miał więcej szczęścia niż Marzena. Przy okazji dziś poszedł na reklamację i pan z głupkowatym uśmiechem stwierdził, że już wie co nam odpiszą ale nam nie powie xD
Lapec
| 11:34 wtorek, 11 sierpnia 2020 | linkuj Wpis od czikena dopiero się tworzy - jakieś 25 zdjęć już jest :P

Pogoda bajka, nie wiem o co Wam chodzi :DDDD
Mazia | 10:34 wtorek, 11 sierpnia 2020 | linkuj No pogoda była taka, że jakbyście się zdecydowali na dalszą trasę to byście byli jak te czikeny :D Mmm ziemniaczki zawsze pycha :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wczet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]