Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Testy Leona

  • DST 12.75km
  • Kalorie 2120kcal
  • Aktywność Wędrówka
Niedziela, 17 maja 2020 | dodano: 18.05.2020



Geneza tego wyjazdu była jedna: czyli ta zawarta w tytule ;). Łukasz z Marzeną nieśmiale przymierzają się do wymiany swoich dwóch wysłużonych (choć ciągle jeżdżących - Mors pewno pogardzi heh) samochodów (których to łączna liczba lat jest porównywalna do mojego wieku :D) na coś nowego. Ogólnie to pewnie chcą zwiększyć mój komfort jazdy w góry, ale jakoś tego na głos nie chcą powiedzieć :P

Do kupna jeszcze daleka droga, ale moi compadres postanowili wykorzystać możliwość weekendowej jazdy próbnej, którą to oferuje Seat ^_^. Cel: Bielsko, bo pojeździć (i po testować) można, ale z limitem 200km. Cóż, nam wystarczy wszak na miejsce docelowe mieliśmy około godziny ...

... czy tam 60 minut jazdy :DDD

Poprzez kompilacje ze znalezieniem sklepu (i parkingu!!) dojeżdżamy w okolice zapory w Wapiennicy i ruszamy ścieżką, którą to Łukasz znalazł na czeskich mapach. Trochę stromo się wchodziło, zostały poruszone tematy 30-tek ...
(BTW: pozdro Łukasz :P)

... ale bez przygód i atrakcji udało się nam "wejść" na szlak zielony, omijając durny okrężny odcinek asfaltowy. Później na spokojnie dreptany w kierunku schronu na Szyndzielni, co chwile monitorując pogodę bo coś straszyli przelotnymi opadami ;/

Deszczyk (niegroźny) finalnie dopadł nas już pod schronem, tak więc szło się schować i napić piwka o suchości ;].

Długo jednak tam nie zabawiliśmy (bombelki płaczące) i minimalnie ryzykując poszliśmy dalej. W głowie miałem oczywiście Klimczok i Błatnią, ale Marzena stwierdziła, ze bardziej się jej podoba opcja 1:30' do parkingu od tej prawie czterogodzinnej :D. Mi jakoś szczególnie też nie zależało więc udaliśmy się pierw na szczyt Szyndzielni, a następnie na szlak żółty ;].

Decyzja była jak najbardziej słuszna, bo Marzenie na końcu już nogi się trzęsły heh. Przed Rysami trzeba jeszcze trochę poćwiczyć ;).

Po spacerku do auta (dzięki za KOLEJNY darmowy przejazd!!) i w rytmach wiadomych (:D) ...
... tym razem na popas do Pszczyny ;]

Dzięki za towarzystwo - autko bardzo fajnie, pewnie będzie dobre też do spania :P. Morfeusza jeszcze nie testowałem, choć koło domu było już blisko senności :D

Trasa:


Fotki:

Sprawca "zamieszania" :)

Początkowy odcinek => taki pod piwko (oczywiście nie dla Marzeny :D) i słonecznik, którego w końcu nie zabrakło :)

Widoki na Bielsko :)


Dalej szlakiem - im bliżej schroniska tym więcej ludziuf => durna kolejka pfff.
Na celu nr. 1 :)

Przelotne opady ;]

Cel nr. 2 i ekipa wyjazdowa :)

Zakochańce trochę jak hobbici przy mnie wyszli :D

Schodzimy => poniżej wieża widokowa i górna stacja kolejki

I nazot w lesie


Koniec ...

... a tą ścieżką się trzeba przejechać kiedyś :)


==========================
Weekend na mega plus, a dziś .... XDDDD



Kategoria Góry


komentarze
Lapec
| 08:35 środa, 27 maja 2020 | linkuj Czyli coś w stylu Rysów. Jest wiele lepszych szlaków lepszych w Tatrach, ale ten jest najwyższy (po polskiej stronie) i trzeba tam wejść. Tyle xD.
gizmo201
| 04:46 środa, 27 maja 2020 | linkuj Chodź i tak asfalt lepszy niż z Stogu Izerskiego do Czerniawy. Tam jest dramat dosłowny!
gizmo201
| 04:42 środa, 27 maja 2020 | linkuj Karkonoska jest fajna jako podjazd, stosunkowo łatwa. Za to zjazd z racji nierówności asfaltu to wtopa po całości, szczególnie w górnej części, później już lepiej jest i można śmiało heble całkowicie puścić.
Trollking
| 21:02 wtorek, 26 maja 2020 | linkuj Lapec - spacerowo to jeszcze ma sens, tak jak piszesz. Wjazd rowerem też, bo przynajmniej jakieś tam wyzwanie. Ale zjazd to kompletny bezsens, bo w tę stronę jest niewiele szybciej niż w drugą :)

Mors - zapewne do mnie pijesz, więc napiszę tylko tyle: mamy chyba inne kryteria nudzenia się. Ja na nie mam na to czasu, bo wystarczy ciekawość świata i chęć zauważenia rzeczy mniej oczywistych. Serdecznie polecam :)
Lapec
| 06:15 wtorek, 26 maja 2020 | linkuj Troll => średnia reklama :D. Choć oglądałem filmiki i Filip też coś opowiadał o jakości asfaltu tam xD. Bankowo pierw ją jednak zrobię "z buta" => od strony Borowic przez Rówienkę, Wapniaka, Kocioł Wielkiego Stawu, Słonecznik, Odrodzenie właśnie i na koniec wystarczy domknąć pętle albo przez Przesiekę albo bezpośrednio do Borowic. Niecałe 20km więc "poleci" pewno pierwszego dnia na rozgrzewkę ;].

Choć trzeba sytuację monitorować :)
UWAGA! Trasa zawiera odcinek zamknięty ze względu na ograniczenia w przekraczaniu granicy.
UWAGA! Trasa zawiera odcinki zamknięte w okresie wiosennym.

Rowerowo może kiedyś ... jak będzie inna opcja (znaczy jak Łukasz kupi bagażnik na dach sesese :P) transportu Szkodnika do miejsca docelowego aniżeli pociąg :)

Mors => nie wiem co odpisać. A nic nie odpiszę, bo to do mnie nie było :PPPP
mors
| 22:44 poniedziałek, 25 maja 2020 | linkuj Yhm, najlepiej to wgl nie jedź i nie chodź po górach, bo się zmęczysz. ;D;D;D
Siedź na płaskim i umieraj z nudów... xD
Trollking
| 21:20 poniedziałek, 25 maja 2020 | linkuj Lapec - zjazdu z Karkonoskiej akurat nie polecam, przynajmniej polską stroną :) To taka trasa, że się zmęczysz przy wjeździe i zmęczysz przy zjeździe na sporym kawałku, bo albo przez dziury hamujesz co chwilę, albo lecisz na Supermana, licząc, że przeżyjesz :)
Lapec
| 04:43 poniedziałek, 25 maja 2020 | linkuj Jak będzie możliwość to pewnie że spróbuję, choćby dla zjazdu ;).
mors
| 21:25 niedziela, 24 maja 2020 | linkuj No już nie ściemniaj - jak ja wjechałem to i Ty wjedziesz - masz lepsze rowery i lepsze średnie, więc się nie wykręcisz ;>
Lapec
| 18:20 niedziela, 24 maja 2020 | linkuj No chyba że się ją robi przy okazji :-).

Łukasz mega poważnie myśli o bagażniku na dach na rowery więc Karkonoskiej nie mówię nie, ale bankowo jej "na raz" nie wjadę - za słaby w portkach jestem ^_^
mors
| 13:46 niedziela, 24 maja 2020 | linkuj pff, Karkonoskiej się nie robi z buta, bo można umrzeć z nudów.
A jak się ją robi "z rowera", to można umrzeć ze zmęczenia. xDD
Twój wybór. ;))
Lapec
| 13:34 niedziela, 24 maja 2020 | linkuj A tam już byłem :p. Teraz Słonecznik ze ... słonecznikiem w planach hehehe. No i butna Karkonoska :D.
mors
| 12:40 niedziela, 24 maja 2020 | linkuj No to chociaż niech Ci przyczepę kempingową dokupią ;D;D

Dawać prędko, bo Śnieżne Kotły długo nie wytrzymają śnieżne. ;)
Lapec
| 11:44 niedziela, 24 maja 2020 | linkuj Ale by było "na wypasie" ;). Stety, niestety stanęło na yyy siedzeniu, ale w bogatszej (i droższej) wersji heh :D.

Z plusów coraz mocniej kolega myśli o Karkach :-). Wyjazd w tym roku (a może nawet w przyszłym miesiącu) się bankowo uda :].
mors
| 11:31 sobota, 23 maja 2020 | linkuj E, słabo o Tb myślą, więc upomnij się sam: niech kupią kampera, żebyś miał luksusowe warunki do spania. :D:D
Lapec
| 05:53 sobota, 23 maja 2020 | linkuj No to, to by było najgorsze. Jakby mi się wyprowadzili w Karki, to kto by mnie zawiózł ... w Karki? :P.

BTW: w takim nowym to mhmmm tyle miejsca do spania, że nic ino kocyk i możemy jechać nad morze ^_^.
mors
| 22:45 piątek, 22 maja 2020 | linkuj Albo +/- 3 mieszkania w Jeleniej. ;)
To nie lepiej zostać przy starych furach a kasę zainwestować w przeprowadzkę w Karki? ;>
Lapec
| 06:15 piątek, 22 maja 2020 | linkuj A dziękuje za stwierdzenie podobalności :]

No może przez to póki co zrezygnowali i wolą seatować w swoich obecnych brykach? :))).
Nie ma co się śpieszyć, za taki nowy można kupić prawie trzy mieszkania w Kowarach :DDD
mors
| 13:30 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj Wpis mi się jak najbardziej podoba - bo zawiera odniesienie do mnie, hehe. ;))

Kulła, prawie nowe fury chcą wymieniac?? O_O :D

Samochód marki Siedzieć xD (ang. seat) - marka hiszpańska, ale technologia niemiecka - nie kupowałbym. ;) ;p
Lapec
| 21:58 środa, 20 maja 2020 | linkuj Przez to tempo mieliśmy mizerne ... i dobrze :P.

Nie bój nic - w piwnicy chyba jeszcze mam wózek od babuszki - popychamy Cię gdzieś :P.

Sresja, depresja => gór Ci potrzebna, a nie gotowania obiadków i kapci hehehe ;)
Gocha | 21:09 środa, 20 maja 2020 | linkuj taaaak to ten szlak na ktory miałam jechac z moją ostrogą piętową i czy innym tam rozscięgnem podeszwowym ała..... ciekawe co jeszcze mi nawali....wpadam w depresje :(
Lapec
| 16:51 środa, 20 maja 2020 | linkuj Uffff czyli aż tak nudno nie napisałem - góra kamieni z serca heh ;).

Dzięki, zobaczymy co postanowią.
Pisać 0,1km to trochę oszustwo, więc w grę wchodzi faktycznie ino dostać bagażnik i przed wyruszeniem na szlak zrobić pętelkę na kilometr rowerem dookoła parkingu :D
Trollking
| 15:59 środa, 20 maja 2020 | linkuj No i faktycznie, gdybyś nie napisał, że jest ten wpis, to bym przeoczył! Zgłoszę gdzie trzeba! A może wystarczy dodać choć symboliczne 100 metrów dystansu i by się pojawił?

Co do wypadu - fajny, tym bardziej, że za free :) Auto też ok, ale od razu trzeba negocjować, żeby dodali chociaż gratis bagażnik rowerowy za darmową reklamę :)
Lapec
| 18:24 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj Szybsi niż błyskawica :D

Łukasz => obiecuję że nie zapomne o Twoich urodzinach ;) :p. No tak!!! Kurde, psia (bez urazy) jego bezgotówkowa mać :D. Dawać moje euro za reklamę ←_←

Marzena => wiadomo, i jedziemy z blondi też musi być :D. O kierowce dbać trzeba, wyjścia nie było hehe :D
Mazia | 18:06 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj Tak, było stromo. Dziś łydki mi o tym przypominają :/ Masakra, jakbyśmy poszli dalej to na bank byście musieli mnie znieść, a dziś nie wstałabym z łóżka.
Ah Leon... :D no była moc i komfort. Ja się już czułam jak u siebie ;)
"Dla ciebie kupię se spodnie..." obowiązkowa nuta powrotną :D Zawsze bawi :D0
Łukasz | 18:01 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj Heh, no jakby się tak dobrze z tym testowaniem na weekendy poustawiać to zaraz się okaże, że nie trzeba nic kupić. A za reklamę na BSie to powinni jeszcze pełny bak dorzucić :D A do trzydziestki mam jeszcze całe 215 dni, toż to dużo czasu:P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kukie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]