Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

KG-B

  • DST 106.82km
  • Czas 05:01
  • VAVG 21.29km/h
  • VMAX 59.76km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 maja 2020 | dodano: 17.05.2020
Uczestnicy



Co do genezy, to sam nawet nie wiem co mam napisać. Ja z góry założyłem sobie, że w sobotę bym chciał zrobić kolejną "setkę". W międzyczasie chęć do wyjazdu zgłosili (już nawet nie wiem w jakiej kolejności) Dawid, Łukasz i (debiutancko) Diobeł \(^o^)/.

I teraz uwaga. Pierw u mnie o godzinie 8:45 melduję się Łukasz, z którym to jedziemy tylko na hałdę Murcki. Za długo kręcić nie mogliśmy bo ... o 10:00 trzeba było podjechać po Dawida, coby zdążyć na 10:30 do Marcina xD.

No prawie się udało (:P) i na Batory meldujemy się o 10:45 ;]. Chwila rozmowy i mogliśmy ruszyć na nasz cel czyli: Księżą Górę

Trasa? Co najmniej okropna!! Średniej jakości asfalty, upierdliwy wiatr, do tego co chwilę czerwone światła (pozdro Bytom), ale finalnie dojechaliśmy do celu ... oczywiście nie w komplecie, bo Łukasz musiał wracać na chatę przy dworcu w Radzionkowie.

Na szczyt nawet żeśmy nie wjechali (Marcin stwierdził że nic tam nie ma) i po nawodnieniu zaczęliśmy kręcić ku domostwu.

Minęliśmy Kozłową Górę, następnie Wymysłów, kolejno Dobieszowice i Bobrowniki i ... zostałem sam heh. Marcin i Dawid mieli plany zgoła odmienne od moich, więc oni na prawo, ja na lewo :D

Co do mojego kręcenia to zaliczam wjazd na Wojkowice, następnie przez Brzeziny do Psar i przez Sarnów do Będzina, skąd już klasyczną trasą (przez Sosnowiec, Szopienice, Nikiszowiec, Giszowiec i Ochojec) melduję się w domu od kitku xD.

Trasa:



Fotki:
Początkowa hałda Murcki - dzięki Łuk za pół dobroci ;]

Już w komplecie - śpieszyliśmy się, więc fotek z trasy Ochojec-Batory brak :P

Ino raz w lesie zgubiłem skręt :p

Chorzów - Świętochłowice - Bytom => w sumie nic ciekawego.

Radzionków ;]

A tu już na celu ;)

Na powrocie oprócz przemiłego zjazdu (59km/h), yyy rzepak heh


Wodnie ...

... i ostatnie z kompanami ᕙ( • ‿ • )ᕗ


Diobeł pewno marzył o tym "elektryku" po drugiej stronie :D

Już sam => sklepy, Będziny itp :P

A tu Sosnowiec i pamiętne z tego filmiku miejsce :D

Nikisz ..

... i dzięki Szkodnik za jazdę => twoje zdrowie ;)


Po tym postoju zostało mi ino jakieś 7km do domu (większość przez las i boczne drogi) i dość spory głód w pakiecie. Na całe szczęście przegoniła mnie Pani z bardzo ładnym "siodełkiem" ʘ‿ʘ. Do tego nie schodziła z tempa 25+, więc nic ino usiadłam jej na kole wróciłem na Piotro, zapominając nawet głodzie :D

===========================
Jutro górki, a w poniedziałek wracamy "do normalności" :(


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 11:35 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj No nie powiem, trzeba było się MIEĆ NA BACZNOŚCI :D

Dobrze, niech spada tfuj idzie a kysz :P

Z tą 7 to jest gorzej w tygodniu, bo już pracować muszę :PPPP
mors
| 09:46 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj Pewnie nie tylko język xD

Dawaj, dawaj, bo śnieg nie będzie czekał ;D;D

Waryjat! ;p Ja o 7 to jeszcze na pierwszym boku śpię. xD
Lapec
| 06:07 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj Grigor => a dzięki, te czerwone światła ino przeszkadzały :)

Trollking => akurat dożynkowych klimatów w ogóle "nie czuje", a co do rzepaku to zawsze chętnie :). Macie ten klimat w WLKP :))).
Ja też o wiele lepiej się czuje na jezdni, ale czasem przy ruchliwej ulicy grzecznie zjeżdżam i nie narzekam ;]

Mors => no za szybkie było, ale język miałem wywalony i ze zmęczenia i z tego drugiego powodu :D
A co do szosonów to oszczędzają mnie, głównie na zjazdach :)).
No właśnie - Karki. Za miesiąc tam miałem/mam być xD.

W Sosnowcu byłem po 15:00 więc dałoby radę :D. Ogólnie to nie jestem zadowolony w weekendu - w sobotę wstałem o 7:45, a w niedzielę o 7:20 pffff ;)
mors
| 21:52 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj PS. gdzie foty tego siodełka co goniłeś??? ;pp
mors
| 21:51 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Skubaniec, śmiga na MTB na równi z szoszonami. :> Mam nadzieję, że w Karkach też pokażesz pazur. ;pp

PS. też byłem w sobotę w Sosnowcu :O ale minąć się nie mieliśmy szans, bo... wstałem o 14stej. xDD
Trollking
| 20:57 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Po dożynki i rzepak przyjeżdża się do WLKP :)

Oj, ja się na drogach czuję bardziej bezpiecznie niż na śmieszkach :)
grigor86
| 20:45 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Świetne widoki na trasie.
Lapec
| 20:15 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Dzięki!! Nogi coraz lepiej podają, ale jeszcze daleko im do Twoich ;)

Rzepak jak dożynki - prędzej się znajdzie garniec ze złotem, aniżeli owe heh. Czasem się jednak uda ^_^.

Na końcu się delikatnie nie zgodzę, wiem do czego bijesz, ale tam (Bytom i ościenne) czasem lepiej zjechać dla własnego bezpieczeństwa XDDDDDD.
Trollking
| 20:09 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Setejszyn gratulejszyn :)

Rzepak jednak macie - ha! Pod Poznaniem już się kończy :)

Jazda śmieszkami w miastach (a w sumie wszędzie) powinna być fakultatywna. Dla zdrowia psychicznego :)
Lapec
| 15:53 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Będzie jeszcze okazja. Ponoć gdzieś w Radzionkowie jest dobry kebab heh :-P.

Fakt, pociąg bym wybrał xD.
Roadrunner1984
| 09:51 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj A jednak byłeś koło mnie :D, i jak podjazd za mostem w Radzionkowie? a na górze zamiast w lewo jak prowadzi ulica trzeba było jechać prosto to byś dojechał do tej ścieżki asfaltowej co na kopiec prowadzi.

P.S. teraz już wiesz że jak mam kolarzówką się przebić do Kato czy dalej w Beskidy to mnie krew zalewa :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rwuja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]