Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

DPD 15/2020

  • DST 28.05km
  • Czas 01:18
  • VAVG 21.58km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 kwietnia 2020 | dodano: 14.04.2020



Rano wstałem i nastąpiła szybka kontrola temperatury ciała (35,5 *C), ufff mogę jechać do roboty - hurra. Następnie zobaczyłem temperaturę na dworze (1*C) i kurde ... muszę jechać do roboty - nie hurra xD. Skoro jednak jechać trzeba, to trzeba :).

Tym razem wyjechałem pięć minut wcześniej, coby zobaczyć pewną alternatywną trasę dojazdu czyli przejazd ulicami Damrota, Powstańców i Graniczną do 1-go Maja.

Zobaczyłem sobie przy okazji ładne niebo ...

... i prawie nie zobaczyłem czerwonego światła => jutro biorę bryle przeciwsłoneczne heh xD



Finalnie wyszło nawet 1km mniej, aniżeli w przypadku przejazdu ulicą Lotnisko :-)

W pracy zameldowałem się o godzinie 6:48 więc mogłem jeszcze pozwiedzać, ale stopy mi ponownie przymarzły do pedałów. Odczuwalnie było pewno na minusie, a ja jeżdżę w cieniutkich adidaskach xD.

===========
Przed skończeniem pracy obżarłem się (w końcu przyszła na nie pora) ciachem od Marzeny (bardzo dobre - z truskawkami mhmmm) i mogłem wystrzelić jak z procy ... przemyć se rower na bazie po wczorajszej wycieczce heh.

Oczywiście dokumentując to zdjęciem, żeby nie było że z myjni - różnie bywa :P

Na powrocie już całe +7*C, a w głowie naczelny plan dowozu rękawiczek ochronnych do rodziców. Maseczki dostali w sobotę ;]

A tak to jak widać powyżej "same miody" xD. Wiatr, czerwone światła, wleczenie się za tramwajem, korki, smog, spaliny czyli wszystko to, czego bym nie mógł otrzymać od świata na mojej leśnej trasie: Giszowiec - Ochojec xD. Dzięki!!

BTW:

Nikt nie rozumie, a to stary śmiech xD. 

Ja jestem jednak mądrzejszy o ten skrawek lasu koło chaty, o którym to wczoraj pisałem. Niestety, jak to się u nas mówi "czyste miasto" więc teren należy w 100% do Katowic. Trudno - wejść pewno nie można pfff.

Kończąc jeszcze wpis, nadmienię że w moich "starych stronach" ...

... wszystko bez znam. Na płotach porozwieszane banery z napisem "Akcja Protestacyjna". Znowu!! Zwłaszcza że w obecnych czasach, prawie każdy martwi się o robotę. Ehhh jak zawsze: za ciężka praca, koronawirus, za małe podwyżki, liche dodatki czy inne zamykania nierentownych zakładów.

Jak się nie podoba, to polecam na kwarantannie grilla zrobić:

:pppppp


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 06:10 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Dbają o mnie żebym w końcu jakiś "owockuf" pojadł :D
Gocha | 05:29 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj No proszę ciasteczko z truskawkami....a ja tu dzielnie musze walczyc z kilogramami kurde
Lapec
| 06:25 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj Heheh :)
Roadrunner1984
| 20:31 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj Ty oziębły draniu :P
Lapec
| 19:41 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj No mu ziiiiimno, w kwietniu :-(

:D
mors
| 17:43 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj Jak na moje, to ten wężyk ma minę jak półtora nieszczęścia :D
Lapec
| 10:46 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj Bardziej chodziło mi że jest oziębły - tak jak ja z rana :D. Pozdro :)
Roadrunner1984
| 09:23 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj Taki trochę meksykański ten WENŻ ehauhue
No i znak srania po krzakach też w dechę :P
POZDRO
Lapec
| 06:02 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj A w punkt trafiłeś - u mnie też się nie da. Dziadek Mróz i Śnieżynka nie dopuszczą w biurze do temp 25+ ehhhh. Jak żyć? :)
mors
| 22:40 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj Raczej szkoda, że nie latem - bo latem nie da się pracować ;p
Lapec
| 22:02 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj Trollking => Coco jambo i do przodu - to moje motto. Dobre nie? :DDD. Ryzyko było wpisane w czynność, po 200m wmordewind i tak mi koło wysuszył heh :D

Ja zapasu nie mam, ale skoro coś dostałem to się dziele :]. A i wozić to za bardzo nie mam gdzie - ciuchy na rano, do roboty i na powrót xD. Ubranie biurowe zostaję w biurze, ale też trzeba pamiętać o śniadaniu i ... napoju regeneracyjnym na Kolejarz ;)
Lapec
| 22:02 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj O jeszcze Morsik się wbił między narzeczonych a mnie ;) => ja tam też nie mogę narzekać ;). "Szkoda" u Ciebie ino że to na grudzień albo inny czas zimowy nie trafiło ;).

Gizmo => no D3S i Tobie i mi dość mocno życie komplikuje. Możemy Madkom i Tatełom podziękować :-\
Trollking
| 20:52 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj Ryzykowne to z myjni, ryzykowne... :)

Ja teściowej wiozę maseczkę od tygodnia, rękawiczki od trzech. I jakoś nie mogę dowieźć, więc zalegają w plecaku. Nie mam wyrzutów sumienia, bo w sumie ma zapas tego i tego, ale zawsze mogą się przydać. Wiadomo kiedy :)
gizmo201
| 20:18 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj D3S najbardziej żal, bo wszystko dookoła teraz trzeba jeździć. A niech ich ...
Lapec
| 20:03 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj Mazia => się polecam :-). Ja póki co (xD) zapraszam (przez robotę) na frytki :D. No pacz, co za odwrócenie ról :DDD.

Łukasz => no tej D3S o 6:30 rano i las po robocie :). Tak miło było, no prócz Szopienickiej oczywiście heh.
mors
| 20:00 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj A pisałem już, że mam 5 tygodni korona-wolnego? :D I codzienne byczenie się do 14-stej, za które mi jeszcze płacą, sesesese :D A mogłem pozostać urzędnikiem... ;)) ;p
Łukasz | 19:46 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj Heh, no dziś pogoda nie rozpieszczała. Przynajmniej nie trafiłeś na śnieżyce. No i chyba już zapomniałeś jak korki wyglądają:P
Mazia | 19:42 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj Aaa dziękuję :D Jak coś stworzę to podzielę się, a że teraz mam sporo czasu to myślę, że to będzie wkrótce :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa monci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]