Śmigus-dyngus xD
-
DST
42.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
22.30km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 kwietnia 2020 | dodano: 13.04.2020
Majka się ino chwali że brzuszek (po sterylizacji) odrasta godnie, a że duża jego część ląduje na dywanie ... to już inna sprawa xD.
W sumie to dość nieplanowane spotkanie wyszło nam ... najlepiej spośród ostatni prób heh.
Dziś miało padać ale i tak organizm był nastawiony na fakt, że jest poniedziałek więc wstałem chwilę przed 6:00 rano xD. Trudno, nie ma co zmieniać swoich przyzwyczajeń skoro pracuje się na jedną zmianę ;]
Wstałem, zjadłem, pogłaskałem kota (która to dziś miała jakiś dziwny atak miłości xD) i musiałem tylko wyczekać do godziny 11:00 i udać się na umówione pół godziny później spotkanie z Filipem. Zachowując oczywiście przepisowe odległości (Gizma i tak się na MTB nie przegoni heh) objeżdżamy pierw Podlesie, potem kąsek Mikołowa, następnie Zarzecze, Podlesie i na Kostuchnie zaliczamy sklep z płazem w logo.
I w tym miejscu ... powinniśmy udać się do domów! Jedna aplikacja mówiła jednak że będzie padać, a druga że będzie ino pochmurno. Moja (deszczowa) niestety wygrała xD. Przy lekkiej mżawce dojeżdżamy do przystanku autobusowego przy kopalni Wesoła, gdzie następuje chwilowa przerwa. Następnie wzorując się tylko na mojej apce, która pokazała to:
Musieliśmy odczekać jeszcze 15 minut i zmieścić się między jednymi opadami a drugimi.
Finalnie przejeżdżamy przez Starą Wesołą, następnie Murcki i rozstajemy się na Ochojcu. Na całe szczęście udało się drugi raz nie zmoknąć ^_^. Dobre i tyle heh :)
Mapka ... niestety wybyła :P
Fotki:
Odległość zachowana :)
Szutrami ...
... polami ...
... i tak do mojego ulubionego punktu widokowego na Kato => fotka u kolegi, a u mnie "żółte (no jeszcze nie) kwiatki" ;]
Ul. Beskidzka i zaczęło się - tu jeszcze ino mżyło
A tu już trzeba było zjechać i przeczekać xD
Puste flaszki nie nasze, ino hajerów!! :)
Powrót po deszczu => Wesoła ...
... i już w Kato ;]
Piwo tym razem nastąpiło dopiero w domu po wannie i jedzonku. Kot dalej mi leży na kolanach i mruczy, oby choroby nie wyczuwał ...
EDIT: Kot zaczął chrapać - ciekawe kto ją tego "nauczył"? :D
============================
A na koniec pytanie do ekspertów. W kółeczku jest zaznaczone moje miejsce na piwo. I teraz jest mi trochę głupio, bo w którymś z ostatnich wpisów lub komentarzy "marudziłem" że bardzo dużo osób wchodzi do lasu. Ino jak wynika z mapki Lasów Państwowych to ta ścieżka (i trochę za nią) nie należą do Lasów Państwowych. Czyli co mogę tam być czy nie mogę? XD. Aż jutro sprawdzę czyja to własność sesese :p
==========================
Jutro do roboty, oczy męczyć ... przy EWIDRZE świntuchy!! :D
Kategoria Rower
komentarze
mors | 22:38 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj
Pół biedy na płaskim - a weź se zrób jakąś zacną przeMęcz przy +19 pod górkę i +2 z górki :D
mors | 19:52 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj
10 zł - moja szkoła! :D
+19, a w słońcu pewnie dobre 25 i weź tu załóż maseczkę, pfff :/
+19, a w słońcu pewnie dobre 25 i weź tu załóż maseczkę, pfff :/
mors | 18:14 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj
Wgl to w Jeleniej o 5 nad ranem, jak szedłem spać xD to przeszła całkiem urocza śnieżyca. :D:D
Roadrunner1984 | 18:00 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj
To dzisiaj było was dwóch :D. Pizgawa na dworze taka ze mi sie nic nie chce
gizmo201 | 16:22 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj
Dobrze było, o dziwo potopu w butach nie zaznałem więc można udać, że świeciło słońce cały czas!
ps. Gdzie most? Ciekawe czy to nie własność PKP? Oni lubią takie obiekty!
ps. Gdzie most? Ciekawe czy to nie własność PKP? Oni lubią takie obiekty!
grigor86 | 14:20 wtorek, 14 kwietnia 2020 | linkuj
Natura pamięta o dyngusie. Nikomu się nie upiecze tego dnia :-)
mors | 22:59 poniedziałek, 13 kwietnia 2020 | linkuj
A koteł wymiata. Albo ma złamany kręgosłup. xDD
mors | 22:59 poniedziałek, 13 kwietnia 2020 | linkuj
Ja dziś wstałem chwilę przed 14stą, jak zwykle xDD i chwilę przed 17stą wyrwałem na rower. :D
Ale to jeszcze nic! :D Po 2,45 km zgarnęło mnie CBŚ! xDDDDDDDDDDDDDDD
Ale to jeszcze nic! :D Po 2,45 km zgarnęło mnie CBŚ! xDDDDDDDDDDDDDDD
Trollking | 22:09 poniedziałek, 13 kwietnia 2020 | linkuj
Jest towarzycho, zamknięty szlaban, no i chyba gorczyca (bo raczej nie rzepak) - normalnie Poznań :) Tylko o wietrze nic nie napisałeś :)
Co do piwnego pytania. Sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy owo miejsce spełnia warunki na jedno z "pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni". Nie wiesz co to znaczy? Spokojnie, nie jesteś sam. Geniusze z rządu też nie wiedzą, co nie szkodzi zapisać tego w rozporządzeniu :)
Komentuj
Co do piwnego pytania. Sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy owo miejsce spełnia warunki na jedno z "pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni". Nie wiesz co to znaczy? Spokojnie, nie jesteś sam. Geniusze z rządu też nie wiedzą, co nie szkodzi zapisać tego w rozporządzeniu :)