Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

DPD 10/2020

  • DST 29.92km
  • Czas 01:28
  • VAVG 20.40km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 31 marca 2020 | dodano: 31.03.2020



Wczoraj tak jak podejrzewałem rano nie dość że się zabieliło, to jeszcze wystąpiła "szklanka" na drodze wiec wygrała opcja pociąg (xD) do pracy ;)

Dziś temperatura również spadła poniżej zera (co jak widać na powitałce nie wszystkim przeszkadza - kaloryfer rulez), ale przynajmniej było sucho! Zaopatrzony więc w niezbędny sprzęt/sprzęty ...

... ruszyłem do roboty ;]

Ogólnie to nie mam nic przeciwko (a nawet pochwalam!) poranne badanie temperatury na portierni ale fakt, że każdy musi listę podpisać swoim długopisem to już lekkie przegięcie. To nic że żeby się na niej (liście) znaleźć trzeba przewertować parę kartek, które to nie wiadomo ile razy były lizane => wspólnego długopisu nie damy ... bo niesterylny xDDD.

Zapytałbym co złego może zrobić jeden mały długopis, ale jesteśmy w trakcie kampanii wyborczej więc się powstrzymam :)))

=======================
Co do samej jazdy to zimno dało się trochę oszukać ubierając się "na cebulkę", ale kolejnego genialnego rozwiązania niestety już nie. Przy pustych drogach stałem na KAŻDYCH możliwych światłach. Dosłownie!! 

Ludzie ruszają masowo na spacery, babcię na kwarantannie jeżdżą do wnuków na chrzciny, w sklepach tłumy, a my zginiemy od długopisów i przycisków na światłach, których to nie można wciskać np. przez rękaw, łokciem, dupą lub nawet przez papierek lub chusteczkę xD.

Plusy samej jazdy oczywiście też były => zdążyłem (podpisywałem się o 6:56) do pracy, 10 zł (pociągowe) zostało "w kieszeni" i jak to bywa przy jeździe w mrozie (było ok -4*C) => można zaobserwować milutkie wschody słonka ;].

Ten akurat z ul. Ceglanej wszak D3S zamknięta.

Giry trochę zmarzły, ale ponownie jestem sam w robocie więc mam piekiełko w biurze ;]

=================
Co do piekiełka (tym razem tego negatywnego) plan na powrót do domu był oczywisty. Wczoraj wieczorem Gocha podesłała mi linka z którego to wynikało że spłonęła "Rybaczówka" na Giszowcu!! Ta obok której przejeżdżam najczęściej na popołudniowej części DPD.

Tak często ją oglądałem że ostatnie zdjęcie jej znalazłem ... z października!
Oto one:


Trzeba było więc to sprawdzić i oto fotki z dziś ...



... czyli bez zmian xD.

Co za gamoń to pisał to sam nie wiem => pewno jakaś mała budka w lesie (szkoda również i jej) poszła z dymem. Ośrodek stoi nienaruszony - melduje wykonanie zadanie ;]

Pozostała część drogi spłynęła bez przygód i po obiedzie moim iść do sklepu.


Święta blisko czy jak??

xDDDDDDD


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 08:13 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Ooooo super - mi się wczoraj szukać nie chciało :)

A wypluj tą (śnieg) myśl :P

====================
EDIT: jest info że to jakaś mała szkółka gdzie moczykije uczyli dzieciaczki jak mordować rybki. Będę czekał na relację ;]
gizmo201
| 07:13 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Dzisiaj ocenie, o którą chatkę chodzi bo mnie to ciekawi. A co do śniegu to może w końcu go zobaczę nie tylko w górach.
Lapec
| 06:03 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj W stolicach województw smerfy Ci mogą z każdej strony wyskoczyć xD.
Uważaj tam ino na tych drogowych bo Tiry przy Szkl. Por. dziwne manewry potrafią zrobić :D Jeszcze chromy porysujesz i będzie kibel :)))

W sumie po takiej zimie, to bym się nie zdziwił jakby zamiast lanego poniedziałku był śnieżno-lodowy :D
mors
| 23:48 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Nie wierzę, no nie mogę - jak można stać na pustym skrzyżowaniu i ogólnie pustym mieście?? Ja walę na czerwonym po 3 razy dziennie - o ile tylko na chwilę jest pusto. Często nie tylko na przejściach, ale i na drogach. Nie szkoda Ci życia na stanie na światłach? o_O

Szare święta BN i białe WN to ostatnio norma. A że kolejność odwrócona to i co z tego - w przyrodzie nic nie ginie. ;)
Lapec
| 22:16 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj U mnie problemem będzie ino do piątku, bo później zdalnie pracuje ^_^. Widziałem u z Ciebie ten długi wpis => zapoznam się przy okazji kawki jutro ;)

Tak, to dokładnie C-16/13 poz. i tu się bardziej "opłaca" jechać chodnikiem, bo są dwa światła na jezdni i ino jedno na chodniku :)
Pewnie że legalne - szkopuł w tym że jeśli znak P-10 (pasy) nie jest połączony z P-11 to trzeba zejść z roweru. Na Zawodziu zawsze to jednak olewam :P
Trollking
| 21:24 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Oj, długopis przez najbliższe dwa tygodnie będzie najmniejszym problemem. Pytanie jakim się podpisuje mandat za zbyt długi spacer lub wyjazd rowerem, taki wypisany bez konkretnej podstawy prawnej? :)

Na takie wyłączone przyciski mam jedną radę - nie jeździć śmieszkami. Ostatnio kształcę tę umiejętność :) PS. na Twoim zdjęciu przy tym wątku jest (chyba) C-13/C16 w tle, ale pasa rowerowego na światłach brak. To zgodne z prawem? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odkui
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]