DPD 7/2020
-
DST
31.94km
-
Czas
01:35
-
VAVG
20.17km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 marca 2020 | dodano: 18.03.2020
Na dzisiejszą jazdę wszystko przygotowałem już wieczorem => wystarczyło ino rano wrzucić śniadanie do plecaka i w drogę ;]. Taki obrót sprawy, plus fakt że już wczoraj postanowiłem że pojadę przez Upadowy sprawił że mogłem pospać aż do godziny 05:35. Jupi :))).
Jak zaplanowałem tak wykonałem i o 06:56 zameldowałem się w pracy a tam ... zaś mierzenie temperatury ;/. Jak w poniedziałek "strzelali" w czoło, to tym razem wkładali termometr do ucha. Aż strach pomyśleć gdzie będą chcieli włożyć go następnym razem xD.
Wynik na poziomie 35,8*C dawał mi jednak możliwość heheszek z przełożoną: że niby jestem osłabiony i nie mogę pracować, ino muszę odpocząć i naładować baterię :P. Niestety, jej wskazało 34,5*C xD => termometr jak widać w stanie podobnym co nasza służba zdrowia. Aż strach to napisać ale .. no jest do dupy :DDDD.
Fotki ranne:
A po prawej stronie czai się ... (kamienny) żubr :]
Staw Upadowy
Po godzinie 15:00 nastąpił nawrót na chatę. Miałem pojechać klasycznie, ale niestety ... korek na Szopienickiej. Skręciłem więc w ul. Górniczego Dorobku i nazot na D3S, a tam ... masakra jakaś!! Wirus? Jaki wirus? Skoro pogoda jest, to myk z bombelkami na dwór. A później będzie ...
... sorki za brutalność => ale już wolę tych ludzi w lesie, aniżeli "milion" osób w skupisku na parkingu przy Dolinie!! :-\
Reszta trasy już na spokojnie: ul. Huberta, ul. Rolna, Panewniki i do lasu :]
Po piwku regeneracyjnym odstawić koło, zjeść kotleta, ogarnąć kota i na rura spacer z Marzeną i Łukaszem, którzy to podeszli/podjechali na Akademiki :]. Dzięki za odwiedziny: sam w domu (dzięki Filip za telefon), praktycznie sam w biurze, to choć się tu pogadałem i zaś jadłem pizze xD ;)))
Fotki popołudniowe:
Ponownie ładna pogoda - Nikisz :]
Chwila spokoju ...
... i nie spokoju ...
... i spokoju ;)
=====================
XDDDD :)
Kategoria Rower
komentarze
Trollking | 23:24 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj
Masz na myśli ten przed "niż"? Tu akurat kwestia sporna. Zdanie jest faktycznie złożone, ale gdyby nie rozwinięcie pod koniec, byłoby proste i wtedy przecinka nie należałoby w nim stawiać. Ot, polskie smaczki. Ale chyba wyjątkowo masz rację, choć językoznawcy zapewne by się spierali :)
mors | 22:52 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj
"Koronawirus zjadł mi języczek przy "ę" w słowie "tęsknię" :)"
- tudzież jeden przecinek. :))
- tudzież jeden przecinek. :))
Trollking | 22:14 środa, 18 marca 2020 | linkuj
Koronawirus zjadł mi języczek przy "ę" w słowie "tęsknię" :)
Trollking | 22:12 środa, 18 marca 2020 | linkuj
Ja jednak wolę pustawy las i pełne miasto niż ów las pełen Polaków i Ukraińców grillujących, łażących i snujących się z tępotą w oczach na potęgę. Najgorsze, że to %$#@@ włazi mi już na mało znane do tej pory tereny Dębiny. Jeśli pamiętasz spacer z Kropą latem, to niech wymowne będzie, że tęsknie za tamtymi czasami :)
"zjeść kotleta, ogarnąć kota" - dobrze, że nie odwrotnie :)
"zjeść kotleta, ogarnąć kota" - dobrze, że nie odwrotnie :)
gizmo201 | 21:43 środa, 18 marca 2020 | linkuj
Zobaczy się, niech ta dziwna sytuacja mija i będzie przyjemniej.
Komentuj