Na śniadanie
-
DST
23.54km
-
Czas
01:11
-
VAVG
19.89km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 marca 2020 | dodano: 04.03.2020
No i nastał dzień wolny od pracy - tym razem przymuso(koto)wy. Ja jak najbardziej rozumiem fakt, że satyryczny pomysł jednej z grup na Facebooku pod tytułem: 500+ na każdego kota nie MIAU racji bytu, no ale już ten jeden dzień opieki nad zwierzakiem domowym mogliby uchwalić :D. Bombelki mają takowe dwa, a przynajmniej u mnie w firmie i tak jest to traktowane jako dwa dodatkowe dni urlopu do puli, bo przecież jak dziecko chore ... to się bierze L4 na dziecko, a nie wolne wykorzystuje xD. Kandydat na prezydenta (nie, PAD nie) który to zaproponuje ma mój głos :]
Nieważne - jeden dzień urlopu mnie nie zbawi, kolejna kasa (+ -330zł) zostawiona u weterynarza też nie! Wiecie co jest najgorsze? Na zabieg sterylizacji umawiałem się w mega (Arya) średnich okolicznościach i pewno Pan Kotoktor mi gadał że Majka ma być na czczo, ale ... uciekło xD. Oczywiście nie byłbym sobą jak bym sobie nie poczytał co i jak, więc wczoraj po pracy szybki telefon na Prusa i oczywista oczywistość => "obiad" skromny, a od około 19:00 post bo to przecież zabieg na otwartym brzuchu. I teraz bądź tu człowieku mądry: kot który absolutnie nic nie zrobił i grzecznie sobie spał, dawał się drapać, nagle zostaje odcięty od pożywienia xD. Dziecku wytłumaczysz i albo będzie ryk, albo foch, albo co, a kot się patrzy i nie wie co się dzieje xD.
Przechodzimy więc do meritum. Noc nawet spoko spłynęła, wstaję rano i ... czuję głód. Ehhh, człowiek by w kiblu zjadł albo zamknął się w małym pokoju za zamkniętymi drzwiami, no ale zapachy zostaną. Nie mogłem tego zrobić kotu heh.
BTW: wszystkie kwiatki wylądowały na szafie/szafach xD
Szybko więc galoty na tyłek i wyprowadzam Szkodnika przez Ligotę i Panewniki na Rybaczowkę. Plan na trasę miałem trochę inny, ale wycinka i kupa marasu więc nawrót. Na celu popas i nazot przez Zarzecze do bazy. Nic (rowerowego) do opisywania. W domu szybko kota do transportera i rura na Ochojec.
Trasa:
Fotki:
A miałem pojechać od strony Obwodnicy - no cóż ...
BTW xD
Rybaczówka
Starganiec
Ops ...
I na Piotro
=====================
Bobery, liczę na was :D
PS: Godzinę czekam z na umówioną z kotem na 13:00 wizytę xD
komentarze
Trollking | 21:27 poniedziałek, 9 marca 2020 | linkuj
Ups :) Ale doceń, że w połączeniu z "największy" :)
Trollking | 21:20 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj
Oczywiście, że dobrze. Działalność bobrów w tym temacie powoduje więcej korzyści dla środowiska niż szkód. Konflikt następuje jedynie na styku bóbr-człowiek. Zresztą jak zwykle, bo nam, największym szkodnikom świata, mało co nie przeszkadza.
Bóbr jest zwierzęciem inteligentnym, ale kieruje się głównie (choć nie zawsze) instynktem. Człowiek - w przypadku masowych, nie tych "pierwotnych", służących przetrwaniu, wycinek, chęcią zarobku. Pojęcia, które zresztą sam wymyślił.
A poza tym myślę, że jako jeden z pionierów, śmiało możesz już gdzieś tam na prawicowych forach zacząć dodawać bobry do zestawu "lewactwa", obok Zandberga, Biedronia, Tuska, tych wszystkich, którzy nie są PiS-em, Żydów i... rowerzystów oczywiście :)
Bóbr jest zwierzęciem inteligentnym, ale kieruje się głównie (choć nie zawsze) instynktem. Człowiek - w przypadku masowych, nie tych "pierwotnych", służących przetrwaniu, wycinek, chęcią zarobku. Pojęcia, które zresztą sam wymyślił.
A poza tym myślę, że jako jeden z pionierów, śmiało możesz już gdzieś tam na prawicowych forach zacząć dodawać bobry do zestawu "lewactwa", obok Zandberga, Biedronia, Tuska, tych wszystkich, którzy nie są PiS-em, Żydów i... rowerzystów oczywiście :)
mors | 19:55 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj
"Że niby jakieś zwierzę zje drzewo i one nie zostanie przerobione na meble?"
- jak to nie?? Zasadniczo to bobry robią sobie z drzew meblościanki. :))
Ale tego nie chcecie przyjąć do (ś)wiadomości. :)
"Jak Ci się to zgrywa z wycinką prowadzoną przez ludzi"
- sam się chyba zgrywasz. :) Człowiek ścina drzewa na domy i meble - źle!
Bóbr ścina drzewa na tamy i żeremie - dobrze? :)
- jak to nie?? Zasadniczo to bobry robią sobie z drzew meblościanki. :))
Ale tego nie chcecie przyjąć do (ś)wiadomości. :)
"Jak Ci się to zgrywa z wycinką prowadzoną przez ludzi"
- sam się chyba zgrywasz. :) Człowiek ścina drzewa na domy i meble - źle!
Bóbr ścina drzewa na tamy i żeremie - dobrze? :)
Trollking | 22:31 sobota, 7 marca 2020 | linkuj
Morsie, Ty nawet w przypadku bobrów widzisz lewactwo? Wysoki to już poziom zainfekowania prawactwem :)
Zrozum więc, że bobry są roślinożerne, a drzewa są elementem ich diety, szczególnie późną jesienią, gdzie nie mają za bardzo w czym wybierać jeśli chodzi o dostępność świeżego żarła. Jak Ci się to zgrywa z wycinką prowadzoną przez ludzi, głównie w celu zarabiania kasy, naprawdę nie mam pojęcia :)
Zrozum więc, że bobry są roślinożerne, a drzewa są elementem ich diety, szczególnie późną jesienią, gdzie nie mają za bardzo w czym wybierać jeśli chodzi o dostępność świeżego żarła. Jak Ci się to zgrywa z wycinką prowadzoną przez ludzi, głównie w celu zarabiania kasy, naprawdę nie mam pojęcia :)
mors | 00:31 sobota, 7 marca 2020 | linkuj
Znów lewackie schizowanie:
Drzewa dobre, nie ścinać!
Bóbr ścinający myśliwską "ambonę" - dobrze, tak trzymać!
Człowiek ścinający drzewa - źle (wolimy żyć bez mebli??), nie ścinać!
A co w takim razie z dniem powszednim bobrów, gdy ścinają żyjące drzewa??? 100% natura... ;p
Wiezłeś kota rowerem? :O
Drzewa dobre, nie ścinać!
Bóbr ścinający myśliwską "ambonę" - dobrze, tak trzymać!
Człowiek ścinający drzewa - źle (wolimy żyć bez mebli??), nie ścinać!
A co w takim razie z dniem powszednim bobrów, gdy ścinają żyjące drzewa??? 100% natura... ;p
Wiezłeś kota rowerem? :O
Trollking | 19:36 środa, 4 marca 2020 | linkuj
SUPER! :)
Teraz tylko fajnie mieć z jeden dzień wolnego. Choć nie wiem, bo tylko z psem to przerabiałem, nie z kotem. Ale się wypowiem :)
Teraz tylko fajnie mieć z jeden dzień wolnego. Choć nie wiem, bo tylko z psem to przerabiałem, nie z kotem. Ale się wypowiem :)
Trollking | 19:00 środa, 4 marca 2020 | linkuj
Będzie dobrze, z Kropą przerabialiśmy ów proceder, trochę męczarni, ale za jakiś czas nie będzie pamiętała. A plusy tak dla niej, jak dla Ciebie są nie do przecenienia.
Oj, znikają te drzewa w Poznaniu... Czego innego się spodziewać, jeśli administracyjnie rządzi tu... Nadleśnictwo Babki? :/
Bobry, też jestem z Wami! :)
Oj, znikają te drzewa w Poznaniu... Czego innego się spodziewać, jeśli administracyjnie rządzi tu... Nadleśnictwo Babki? :/
Bobry, też jestem z Wami! :)
Mazia | 16:37 środa, 4 marca 2020 | linkuj
Biedna Majka, oby wszystko poszło dobrze i żeby szybko zapomniała.
Naszą też to czeka :(
Komentuj
Naszą też to czeka :(