Glut zachodzącego ... bagna
-
DST
31.91km
-
Czas
01:39
-
VAVG
19.34km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 lutego 2020 | dodano: 06.02.2020
Ogłoszenie (na początek :P) parafialne:
Na końcu poprzedniego wpisu zamieściłem (jakiś czas temu) filmik od Łukasza z wyjazdu zimowego => jak ktoś ma wolne niecałe cztery minutki (i jeszcze nie widział) to polecam :)
Koniec ogłoszeń :P
Nareszcie jakiś rower wpadł heh :). W sumie to planowałem się ruszyć już w weekend ale odwiedził mnie Grzegorz, który to na parę dni zjechał z Niemiec.
Było jak było, co widać po stole i ... nie widać w siatce heh :P
Spotkanie skutkowało tym że, choć rano alkomat wskazał nam między 0,3 a 0,4 promila i po odczekaniu około dwóch godzin mogłem pokręcić, to jednak z roweru zrezygnowałem. Odprowadziłem kolegę na autobus i postanowiłem udać się na Ochojec odwiedzić tą oto ... SUKĘ!! :D
XDDD
Spacer wyszedł godnie (trasa i fotki o tutaj ;]), wróciłem na chatę i stwierdziłem że widoczny na drugim zdjęciu telewizor zrobił się "kaput". Niby jeszcze coś tam odbiera, ale niestety musiałem mega pomyśleć o kolejnej inwestycji. Najlepiej jak wiadomo się myśli "na kole" więc postanowiłem że w niedziele już bankowo się ruszę ;].
W niedzielę Morfeusz jednak przytulił mnie dość mocno i finalnie wstałem (Trollking ucz się :P) po godzinie 13:00. Oki => obiad, ogarniecie się i jak już się zbierałem to zobaczyłem (na czeskim Mereoradarze) że pojeżdżone. Cóż, taką mamy zimę że aż ja się załamuje => od czasu zimowego wyjazdu durś pada, albo pada i wieje ;/. Tym razem nie było inaczej, zostałem więc w domku i zacząłem analizować rynek RTV.
Finalnie kupiłem TV (+ uchwyt anty-Majkowy) firmy TCL z (się zdziwiłem) mega dobrymi "bebechami" za rozsądną cenę jak na 43 cale ;].
===================================
Kurier miał dziś czas do godziny 20:00 coby mi go przywieść, ale na całe szczęście zadzwonił jak byłem ... jakieś dwie minuty od chaty po pracy :D. Towar sprawdzony i odłożony, słonko ciągle fajnie świeciło więc postanowiłem odpuścić obiad i w końcu się ruszyć choćby na gluta.
Pierwotny plan zakładał zachód słonka na hałdzie Kostuchna, ale jak ino wyjechałem to już wiedziałem że nie zdążę ;/. Inna opcja więc czyli okolice Podlesia ;].
Spokojnie dojechałem na miejsce, chwilka przerwy na fotki i pojechałem dalej => kierunek Tychy. Pierw spokojnie (choć wiało mocno) przez Armii Krajowej, później Wilkowyje, na Mąkołowcu (po odczekaniu "swojego" na przejeździe kolejowym) nawrotka do lasu i ... gnój xD. Bagno jakich mało na czerwonym szlaku rowerowym ;/. Uwalony, zły, w końcu się poddałem i "poszedłem na grzyby" do lasu omijając dukt. Jakoś się wydostałem z tego czegoś i zostało mi pokręcić się po asfaltach, coby koła z błota wyczyścić.
Podlesie, Piotrowice, Ochojec, Brynów, Ligota i tym razem bez izo w plenerze ląduje w domu. Końcówka to już zamarzające i kałuże i moje łzy płynące na wietrze heh :D. W domku giry do kaloryfera, herbatka do ręki (Żuberek był później sesese), następnie do gorącej wanny i do wyra ;].
Na końcu poprzedniego wpisu zamieściłem (jakiś czas temu) filmik od Łukasza z wyjazdu zimowego => jak ktoś ma wolne niecałe cztery minutki (i jeszcze nie widział) to polecam :)
Koniec ogłoszeń :P
Nareszcie jakiś rower wpadł heh :). W sumie to planowałem się ruszyć już w weekend ale odwiedził mnie Grzegorz, który to na parę dni zjechał z Niemiec.
Było jak było, co widać po stole i ... nie widać w siatce heh :P
Spotkanie skutkowało tym że, choć rano alkomat wskazał nam między 0,3 a 0,4 promila i po odczekaniu około dwóch godzin mogłem pokręcić, to jednak z roweru zrezygnowałem. Odprowadziłem kolegę na autobus i postanowiłem udać się na Ochojec odwiedzić tą oto ... SUKĘ!! :D
XDDD
Spacer wyszedł godnie (trasa i fotki o tutaj ;]), wróciłem na chatę i stwierdziłem że widoczny na drugim zdjęciu telewizor zrobił się "kaput". Niby jeszcze coś tam odbiera, ale niestety musiałem mega pomyśleć o kolejnej inwestycji. Najlepiej jak wiadomo się myśli "na kole" więc postanowiłem że w niedziele już bankowo się ruszę ;].
W niedzielę Morfeusz jednak przytulił mnie dość mocno i finalnie wstałem (Trollking ucz się :P) po godzinie 13:00. Oki => obiad, ogarniecie się i jak już się zbierałem to zobaczyłem (na czeskim Mereoradarze) że pojeżdżone. Cóż, taką mamy zimę że aż ja się załamuje => od czasu zimowego wyjazdu durś pada, albo pada i wieje ;/. Tym razem nie było inaczej, zostałem więc w domku i zacząłem analizować rynek RTV.
Finalnie kupiłem TV (+ uchwyt anty-Majkowy) firmy TCL z (się zdziwiłem) mega dobrymi "bebechami" za rozsądną cenę jak na 43 cale ;].
===================================
Kurier miał dziś czas do godziny 20:00 coby mi go przywieść, ale na całe szczęście zadzwonił jak byłem ... jakieś dwie minuty od chaty po pracy :D. Towar sprawdzony i odłożony, słonko ciągle fajnie świeciło więc postanowiłem odpuścić obiad i w końcu się ruszyć choćby na gluta.
Pierwotny plan zakładał zachód słonka na hałdzie Kostuchna, ale jak ino wyjechałem to już wiedziałem że nie zdążę ;/. Inna opcja więc czyli okolice Podlesia ;].
Spokojnie dojechałem na miejsce, chwilka przerwy na fotki i pojechałem dalej => kierunek Tychy. Pierw spokojnie (choć wiało mocno) przez Armii Krajowej, później Wilkowyje, na Mąkołowcu (po odczekaniu "swojego" na przejeździe kolejowym) nawrotka do lasu i ... gnój xD. Bagno jakich mało na czerwonym szlaku rowerowym ;/. Uwalony, zły, w końcu się poddałem i "poszedłem na grzyby" do lasu omijając dukt. Jakoś się wydostałem z tego czegoś i zostało mi pokręcić się po asfaltach, coby koła z błota wyczyścić.
Podlesie, Piotrowice, Ochojec, Brynów, Ligota i tym razem bez izo w plenerze ląduje w domu. Końcówka to już zamarzające i kałuże i moje łzy płynące na wietrze heh :D. W domku giry do kaloryfera, herbatka do ręki (Żuberek był później sesese), następnie do gorącej wanny i do wyra ;].
Trasa:
Auto-pauza ciągle na wczasach, a do tego telek mi się w parku Zadole rozładował z zimna XD
Po zbliżeniu wyszedł mi jakiś kosmita w czapce heh
Fotki:
Głębokie, choć mogli se to u siebie na chacie na ścianie napisać ... ;/
Zachodzik
Tychy gruntowe xD
pOstojec i najlepsza DDR-ka ... dla kół uwalonych błotem ;)
I na koniec Panewniki skoro już się tak sakralnie na BeeSie robi ;]
Weekend zapowiada się sympatycznie więc może w ten coś pojeżdżę? Zobaczymy, choć do faktu że piszczę Grzegorz zauważył że hamulec ociera o tarcze i mi koło samo hamuję pfff. No cóż, powiedzmy że trenuję i zwiększyłem sobie obciążenie xDDDD
===============================
Utylizacja elektrośmieci w Media Expert działa na takiej zasadzie że stary telewizor mi się chyba prędzej sam w kącie rozłoży aniżeli oni się odezwą (xD), a odpowiedni wniosek (o wywóz) oczywiście złożyłem ehhh. Polska ekologia stoi! xD
BTW:
:DDDDDDD
===========================================
Co do podsumowania stycznia to o pięć (rowerowych) kilometrów mniej aniżeli w styczniu 2019. Butnie za to o ponad czterdzieści więcej ;]. Pomału zaczynam odczuwać głód jazdy, ale jeszcze nie ma krytycznie :)
Aaaaaaa ... i oddawać upały :P
Auto-pauza ciągle na wczasach, a do tego telek mi się w parku Zadole rozładował z zimna XD
Po zbliżeniu wyszedł mi jakiś kosmita w czapce heh
Fotki:
Głębokie, choć mogli se to u siebie na chacie na ścianie napisać ... ;/
Zachodzik
Tychy gruntowe xD
pOstojec i najlepsza DDR-ka ... dla kół uwalonych błotem ;)
I na koniec Panewniki skoro już się tak sakralnie na BeeSie robi ;]
Weekend zapowiada się sympatycznie więc może w ten coś pojeżdżę? Zobaczymy, choć do faktu że piszczę Grzegorz zauważył że hamulec ociera o tarcze i mi koło samo hamuję pfff. No cóż, powiedzmy że trenuję i zwiększyłem sobie obciążenie xDDDD
===============================
Utylizacja elektrośmieci w Media Expert działa na takiej zasadzie że stary telewizor mi się chyba prędzej sam w kącie rozłoży aniżeli oni się odezwą (xD), a odpowiedni wniosek (o wywóz) oczywiście złożyłem ehhh. Polska ekologia stoi! xD
BTW:
:DDDDDDD
===========================================
Co do podsumowania stycznia to o pięć (rowerowych) kilometrów mniej aniżeli w styczniu 2019. Butnie za to o ponad czterdzieści więcej ;]. Pomału zaczynam odczuwać głód jazdy, ale jeszcze nie ma krytycznie :)
Aaaaaaa ... i oddawać upały :P
Kategoria Rower
komentarze
Trollking | 18:35 środa, 12 lutego 2020 | linkuj
Hehe, ległem :)
Porównujesz śledztwo dziennikarskie, gdzie żeby zdobyć dowody trzeba stać się niejako członkiem grupy śledzonej, bo inaczej ona Cię utopi w torcie ze swastyczką, do kreowania rzeczywistości, jawnego kłamania, manipulowania i dawania ciała partii rządzącej? Co ma jedno do drugiego?
Jakbyś się znał choć trochę na dziennikarstwie, kojarzył byś pojęcie "dziennikarstwa śledczego". Poszukaj sobie na Wikipedii chociażby. Stoi tam jak byk: "Prezentacja poprzedzona jest dogłębną weryfikacją. Polega ona na zdobyciu i wykorzystaniu co najmniej niezależnych od siebie źródeł informacji oraz użyciu technik zbliżonych do stosowanych przez instytucje posiadające uprawnienia śledcze".
Zakładam też, że nie widziałeś całego reportażu. Ja go pamiętam i na samym początku - już bez żadnego udawania - nagrany jest koncert chyba Konkwisty 88, gdzie rodzimi naziole hailują w najlepsze. To nie była prowokacja, tylko pokazanie realiów. A sama imprezka urodzinowa się odbyła, nikt jej nie wykreował. Więc o co chodzi?
A Andruszkiewicz... Co za typ. Wystarczy go posłuchać, żeby wiedzieć, iż wywodzi się z Młodzieży Weszpolskiej i innych jej klonów typu Ruch Narodowy. Przecież merytorycznie ten jego bełkot można puszczać zamiast kabaretów. Tych najbardziej marnych :)
Porównujesz śledztwo dziennikarskie, gdzie żeby zdobyć dowody trzeba stać się niejako członkiem grupy śledzonej, bo inaczej ona Cię utopi w torcie ze swastyczką, do kreowania rzeczywistości, jawnego kłamania, manipulowania i dawania ciała partii rządzącej? Co ma jedno do drugiego?
Jakbyś się znał choć trochę na dziennikarstwie, kojarzył byś pojęcie "dziennikarstwa śledczego". Poszukaj sobie na Wikipedii chociażby. Stoi tam jak byk: "Prezentacja poprzedzona jest dogłębną weryfikacją. Polega ona na zdobyciu i wykorzystaniu co najmniej niezależnych od siebie źródeł informacji oraz użyciu technik zbliżonych do stosowanych przez instytucje posiadające uprawnienia śledcze".
Zakładam też, że nie widziałeś całego reportażu. Ja go pamiętam i na samym początku - już bez żadnego udawania - nagrany jest koncert chyba Konkwisty 88, gdzie rodzimi naziole hailują w najlepsze. To nie była prowokacja, tylko pokazanie realiów. A sama imprezka urodzinowa się odbyła, nikt jej nie wykreował. Więc o co chodzi?
A Andruszkiewicz... Co za typ. Wystarczy go posłuchać, żeby wiedzieć, iż wywodzi się z Młodzieży Weszpolskiej i innych jej klonów typu Ruch Narodowy. Przecież merytorycznie ten jego bełkot można puszczać zamiast kabaretów. Tych najbardziej marnych :)
mors | 00:50 środa, 12 lutego 2020 | linkuj
"poproszę o rozwinięcie Twojego niewerbalnego ataku" - a co, jeszcze Ci mało? ;D;D;D
Bardzo proszę - przykładzik:
https://www.youtube.com/watch?v=nRL1fW_4chc
Perfidna, obrzydliwa mistyfikacja - to było o wiele gorsze niż pospolite manipulacje i przemilczenia, jakie obie strony regularnie praktykują przeciwko swoim oponentom.
Bardzo proszę - przykładzik:
https://www.youtube.com/watch?v=nRL1fW_4chc
Perfidna, obrzydliwa mistyfikacja - to było o wiele gorsze niż pospolite manipulacje i przemilczenia, jakie obie strony regularnie praktykują przeciwko swoim oponentom.
Trollking | 21:38 wtorek, 11 lutego 2020 | linkuj
Mors - poproszę o rozwinięcie Twojego niewerbalnego ataku, wyrażonego w sposób merytorycznie daleki od realnej analizy rzeczywistości, odnoszącego się do domniemanej luki w zasobach używanego przeze mnie słownictwa :)
A jeśli masz jakieś przykłady tych "tefałenów" to śmiało, zapodaj coś, co mogłoby się choć minimalnie równać z TVP w temacie propagandy partyjnej.
A jeśli masz jakieś przykłady tych "tefałenów" to śmiało, zapodaj coś, co mogłoby się choć minimalnie równać z TVP w temacie propagandy partyjnej.
mors | 23:33 poniedziałek, 10 lutego 2020 | linkuj
T-king: tak mi blisko do Jarka, jak Tobie do Rycha. :)
Tzn. ideowo, chociaż co do zasobu słownictwa to widzę, że chyba też. ;))
Lapec: przypomnij sobie, co się odwalało w tefałpie za poprzednich (nie)rządów ;>
Tzn. ideowo, chociaż co do zasobu słownictwa to widzę, że chyba też. ;))
Lapec: przypomnij sobie, co się odwalało w tefałpie za poprzednich (nie)rządów ;>
Trollking | 21:08 poniedziałek, 10 lutego 2020 | linkuj
Hehe, to nie ja, ale miło, że ktoś potrafi jeszcze napisać coś prawdziwego w internetach :)
Trollking | 23:55 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
Ojkofob? Jarek - jak widzę - nauczył jakiś czas temu swoich wyznawców nowego słowa, które należy wysłać w świat. Nawet rowerowy go nie uniknie, cholera jasna :)
mors | 21:47 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
Nie słucham radia, ojkofobie. :)
Wgl nie czaję, na co komu radio i TV, jak są internety??
Władza szkodzi Polsce? Jako urodzony ojkofob powinieneś się chyba z tego cieszyć, a nawet ją (władzę, nie Polskę) wspierać. ;D;D
Wgl nie czaję, na co komu radio i TV, jak są internety??
Władza szkodzi Polsce? Jako urodzony ojkofob powinieneś się chyba z tego cieszyć, a nawet ją (władzę, nie Polskę) wspierać. ;D;D
Trollking | 21:31 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
Kolega Lapec płaci 22,7 PLN plus dokłada się do miliardów. A przy okazji - jeśli słuchasz radia, na przykład w telefonie, powinieneś bulić abonament choćby za to medium, panie patriota :)
Jak zaczniesz jeść w końcu masło to może zrozumiesz, że ta propaganda "propolska" jest realnie antypolska, za to propartyjna. Szkodząca wizerunkowi Polski na świecie. Ale co tam świat... :)
Jak zaczniesz jeść w końcu masło to może zrozumiesz, że ta propaganda "propolska" jest realnie antypolska, za to propartyjna. Szkodząca wizerunkowi Polski na świecie. Ale co tam świat... :)
mors | 21:12 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
Ja tam masła nie kupuję. xD
A Lapec wydaje na chleb i masło raptem 22,70 na miesiąc. ;))
Zawsze to lepiej dopłacać do propagandy pro-polskiej, niż - jak to dawniej było - antypolskiej. ;p
A Lapec wydaje na chleb i masło raptem 22,70 na miesiąc. ;))
Zawsze to lepiej dopłacać do propagandy pro-polskiej, niż - jak to dawniej było - antypolskiej. ;p
Trollking | 20:55 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
Każdy łoży na TVP, kupując chleb i masło, nie musi płacić abonamentu. 1,2 miliarda w 2019, około 2 miliardów w 2020 (zaplanowane) - tyle dajemy na propagandę partyjną. I jeszcze mamy okazję dofinansować produkcję o największym z Polaków - Zenku Martyniuku :)
mors | 19:21 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
"moja leci na TVP, czy tego chcę, czy nie chcę. A nie chcę." - przecież nie ma obowiązku płacenia xD
"mi co miesiąc biorą 22.70zł na to ścierwo propagandowe" - ale w cenie masz Mostowiaków, Martyniuka i Rolnika szukającego żony. ;p ;)
Ogólnie to niezły paradoks, że to Wy płacicie na TVP, a nie ja. xDDD
"mi co miesiąc biorą 22.70zł na to ścierwo propagandowe" - ale w cenie masz Mostowiaków, Martyniuka i Rolnika szukającego żony. ;p ;)
Ogólnie to niezły paradoks, że to Wy płacicie na TVP, a nie ja. xDDD
Roadrunner1984 | 18:58 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj
Kolejny wpis z dawką humoru heheheh jak kabaret
Trollking | 21:23 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj
Odpalam czasami i niestety przegrywa w tej kategorii, starając się zachować choć minimum obiektywizmu. Amatorzy :) A poza tym nikt Ciebie nie zmusza do dawania im kasy, a moja leci na TVP, czy tego chcę, czy nie chcę. A nie chcę.
mors | 09:59 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj
@Lapec: ale ten Ochojec nie leży w górskiej kotlinie...
@T-king: proponuję absurd o poziom wyższy - odpal sobie kiedyś TVN :)
@T-king: proponuję absurd o poziom wyższy - odpal sobie kiedyś TVN :)
Trollking | 19:37 piątek, 7 lutego 2020 | linkuj
Ja też mam w domu TV, a nawet plejstejszyn. A jestem przed czterdziestką :) Choć nie da się ukryć, że bez konsoli użyteczność telewizora spadłaby o jakieś 90%. Te 10% to mecze i "Wiadomości" na TVP w ramach irytującego kabaretu :P
mors | 06:02 piątek, 7 lutego 2020 | linkuj
To da się w niedzielę wstać przed 13stą?? :D
Jak znam Jelenią, to adresaci tej odezwy pozrywają te kartki i wrzucą do pieca xD
Jesteś jedyną znaną mi osobą poniżej 40stki (a może i 50tki), która ma TV a nawet go kupuje. xD
Jak znam Jelenią, to adresaci tej odezwy pozrywają te kartki i wrzucą do pieca xD
Jesteś jedyną znaną mi osobą poniżej 40stki (a może i 50tki), która ma TV a nawet go kupuje. xD
Trollking | 21:34 czwartek, 6 lutego 2020 | linkuj
Wstawanie o trzynastej? Przecież ostatni raz zdarzało mi się to - hen, hen, hen - na studiach. Choć wtedy skala procentów bywała dużo większa niż u Ciebie dzień wcześniej :)
Upałów nie oddawać, pomyśl o męczącej się przy nich Aryii (tak ją się odmienia?) :) I nie tylko o niej! :)
Wkurzony jeleniogórzanin w sumie ma rację, ale chyba też był ostatnio gdzieś w górach, skoro pomylił szlag ze szlakiem :)
Ci od zabrania sprzętu przyjadą... kiedyś. Dadzą Ci znać, że są pod domem, gdy będziesz w pracy.
Upałów nie oddawać, pomyśl o męczącej się przy nich Aryii (tak ją się odmienia?) :) I nie tylko o niej! :)
Wkurzony jeleniogórzanin w sumie ma rację, ale chyba też był ostatnio gdzieś w górach, skoro pomylił szlag ze szlakiem :)
Ci od zabrania sprzętu przyjadą... kiedyś. Dadzą Ci znać, że są pod domem, gdy będziesz w pracy.
Łukasz | 21:28 czwartek, 6 lutego 2020 | linkuj
No jest mocno nijak. Mi się żadnego dpd w tym tygodniu nie udało. Środa była w planach ale rano za mało słonka:P
Gocha | 20:46 czwartek, 6 lutego 2020 | linkuj
I dlatego wlanie nie znosze zimy w miescie...zeby chociaż snieg , ale nieeee błoto, kaluże i kupa wyziewów z kominów... chce lato !
Komentuj