Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Dokręcenie serwisowe

  • DST 28.01km
  • Czas 01:21
  • VAVG 20.75km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 sierpnia 2019 | dodano: 09.08.2019
Uczestnicy


Już w niedzielę, miałem w planach dokręcić do 3\5 mojego założonego na ten rok dystansu i gdyby nie TdP, to pewno by się to udało. Żadna strata pomyślałem, jeden wyjazd do pracy i jest. Chciałbyś, pomyślała pogoda (xD), torpedując nas co jakiś czas opadami (ulewami) deszczu ;/ Nieładnie z jej strony => wracając z roboty (pociągiem) zmokłem dwa razy xD. 

W czwartek pogoda już musiała być dobra, bo po konsultacji z Diobłem postanowiliśmy że podczas mojej wizyty w Poznaniu nastąpił idealny czas na serwis Szkodnika. Wczoraj zgłosiłem więc teren u Kierasa, a dziś po nim na rower celem dostarczenia skrzypka na Batory. W Wielkiej Polsce i tam zakładałem poruszanie się na rowerze Kuzynki ^_^

Lasem było średnio, więc pojechałem przez Akademiki, Panewniki i Kochłowice, coby pod blokiem Marcina zobaczyć na liczniku ogólnym trójkę i trzy zera :-). Później chwila rozmowy, misja sklep i do Marcina na Tour de Polonge. Po nim butno-autobusowo na chatę na pakowanie ^_^. Urlop (jeszcze nie "długi") in progress ;).

Na koniec gratulację dla Marzeny i Łukasza, bo podjęli bardzo ważną decyzję życiową. Trzymam mocno kciuki że wszystko będzie dobrze i w trójkę będzie się wam żyło tak jak teraz: spokojnie. Aaaaa i żebyście o mnie nie zapomnieli :) Dbajcie (jak sie pojawi) o maleństwo i niech żyje sto lat w zdrowiu - obiecuję że będę odwiedzał i kontrolował ;))









BTW: zapomniałem zapytać ... jak kotek będzie miał na imię? :) ;p



Podsumowując więc: pierw teren służbowy następnie rowerem na Batory a na końcu spacer na autobus (138) na os. Witosa ;]
Najważniejszy odcinek wyglądał tak ^_^

Fotki:
Olałem jazdę lasem - nie dam komuś do mieszkania uwalonego roweru xD

Tu lepiej ;)

Z Chorzowa w sumie nic ciekawego nie mam. Bardziej od robienia zdjęć musiałem się zająć pilnowaniem Diobła, coby mi gdzieś nie uciekł heh.
Ogólnie plan zrealizowany - pacjent został u doktora na parę dni :]


Mam nadzieję ze Marcin przy okazji wymiany suportu i oleju w amorze, pół kierownicy mi nie rozkręci xD. Wyraźnie się zafascynował jednym małym detalem, którego ja tam nie zauważam heheh ;)

Na koniec zachód z okolic Osiedla Kopalni Wujek ;]

===============================================
Pozdro z pociągu - mnie na całe szczęście Poznań wpuszcza. Znaczy mam taką nadzieję :D



Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 09:05 wtorek, 13 sierpnia 2019 | linkuj Takie z dodatkiem Holandii ;) mszaliłbym :D
mors
| 19:21 poniedziałek, 12 sierpnia 2019 | linkuj Ale te zielone są wege ;p ;)
Lapec
| 16:17 poniedziałek, 12 sierpnia 2019 | linkuj Że T. A woli zielone mszę? Tej ja też wolę ... tak samo jak koty :P
Mazia | 12:27 poniedziałek, 12 sierpnia 2019 | linkuj Buahahaha padłam :D no powiem Ci, że mogło by być nieźle zamieszanie na osiedlu :D
mors
| 06:41 niedziela, 11 sierpnia 2019 | linkuj T. Dzwoni nim na czarne msze. Albo na zielone xDD
Lapec
| 06:12 niedziela, 11 sierpnia 2019 | linkuj Mors => widziałem się z Trollkingiem, dzwonka nie miał - pewno trzyma w szufladzie i wyciąga ino do kościoła heh B-)

Łukasz => przynajmniej jedna osoba dała się wkręcić, więc na plus ;). Głaskał będę chętnie, jak to ja :D
Łukasz | 20:51 sobota, 10 sierpnia 2019 | linkuj Heh, tekst o kocie.... przewrotny xD
Wsparcie zawsze mile widziane. Rąk do głaskania nigdy za mało.
A co do imienia, nawet nie było czasu pomyśleć jeszcze;)
mors
| 21:40 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Chyba "zbyt wkrowiająca" ;D;D;D

A T-king pewnie ma taki dzwonek na kierownicy. :)
Lapec
| 20:47 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Dziękuję ;) Już się przemyciłem na WW heh

Jest krzyczące - dla zwierza z podzespołem muuuuczącym ;)
Trollking
| 18:45 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Wpuści Poznań, wpuści :) Tej pani raczej jednak też bym podziękował, bo z pyska jej średnio patrzy. Myślę, że skojarzenie z pewnym kopytnym czworonogiem również noszącym dzwonek u szyi jest niespecjalnie krzywdzące :)
Lapec
| 17:40 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Zapomniałem dodać że błotnik nie wymaga ingerencji xDDD.

Z tym wspomaganiem dobrze się nosi rower, nie buja na boki heh. Będę czekał na opis tego mojego cuda heh xD
devilek
| 17:21 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Ps. ten błotnik to mnie nawet w mieszkaniu w oczy kole :P
devilek
| 17:21 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Spokojnie, on będzie grzeczny, ale czy ja także ? :) Jeden mały detal to wspomaganie kierownicy w rowerze oO Z biegiem czasu to opiszę, bo takich zdolności manualnych, jakie miał poprzedni serwisant to nigdy nie widziałem :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]