DPD 38/2018 + bonusy wietrzne
-
DST
53.25km
-
Czas
02:29
-
VAVG
21.44km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 października 2018 | dodano: 26.10.2018
Nawet się nie spodziewałem że jak trzynastego września po DPD napiszę że to ostatnie w tym tygodniu to ... na kolejne będę "czekał" prawię półtorej miesiąca heh. Ale były i inne misję, i urlop więc się rozgrzeszam, a co!! :)
Wstałem rano z uśmiechem na ustach, bo po czterech dnia deszczy i wiatrów niespokojnych, dziś w końcu nastąpiło okienko pogodowe!!! Wcześniej zdecydowanie nie było warunków ...
... tak było, nie zmyślam :-P
============================
Wyszedłem na garaż nawet jakieś 15 minut przed czasem, bo cała trasa była jednak jechana w ciemnościach egipskich. Do tego temperatura oscylowała w granicach spokojnych 9*C, było bezwietrznie (szok!) i jako bonus dostałem zielone światło na wszystkich skrzyżowaniach, więc git ;] Mogłem się więc nie spieszyć, a i był czas na wymianę akumulatorka (jechało Krossiwo - mokrość pod kołami) na trasie, bo bez przedniego światełka, to jednak tak trochę średnio ;)
Po pracy natomiast pojechałem po prostu przed siebie. Zupełnie bez pomysłu. Dojechałem do Mysłowic, gdzie zacząłem kombinować z Dziećkowicami. No ale dostałem wiatrem po pysku. Zmiana planów - Pogoria. No ale dostałem wiatrem po pysku, także ten tego xD Pojechałem więc z wiatrem na Pogoń i dostałem po pysku ... z remontów. Fantastycznie :-) Odechciało mi się wszystkiego i przez Dąbrówkę Małą, Bogucice (tu trochę się zachciało), Nikiszowiec, Giszowiec i Ochojec do bazy, gdzie myjnia bo Krossiwo trzeszczało jak stary tapczan heh.
Ani weny, ani radości => sezon zmierza ku kończości?
W sumie dobrze, bo Babcia stwierdziła że się przemęczam - mam pracę, ją, i w sumie góry i rower mnie ino męczą ... xD
Zakończymy więc na tym, bo jadę do ... Niej. Ehh niech mnie ktoś potrąci ...
Trasa => https://www.relive.cc/view/e1220401143
Fotki:
Poranek => od górnej lewej: ul. Pola // Park Kościuszki // wjazd na D3S od strony os. Paderewskiego // początek wschodu słonka na Szopienicach ;]
Druga część:
:PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
Park Sielecki w Sosnowcu i ...
... Szwecki ciągle żywy ;) I DOBRZE!!!!
Na powrocie zobaczyłem sobie jeszcze przy okazji jak wygląda mój plac manewrowy, na którym uczyłem się do "prawka" jakieś 18 lat temu.
BTW: średnio trochę heh
Jesienne klimaty
Końcówka=> a tu chodź w sumie jutro lub pojutrze będziemy ustalać szczegóły wyjazdu w Karkonosze na halołim, to znalazłem idealne miejsce na mój długi weekend => ino pętelka na szubienicy trochę za krótka xD
================================================
Co do ostatnich dni xDyyy ...
...choć na moim urlopie, było w dechę sesese :)
Kategoria Rower
komentarze
Devilek | 11:51 czwartek, 8 listopada 2018 | linkuj
Chcesz podyskutować nt. dpd mając na 14 do pracy ? ;)
Gocha | 21:59 środa, 31 października 2018 | linkuj
Mamuuuuśku że ci sie tak chce z rana na kole.....
Trollking | 21:17 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Hehe, czyli baza w temacie dostępu do bazy jest :) Czekam na relację z wypadu!
Trollking | 18:29 sobota, 27 października 2018 | linkuj
Warunkowo wybaczam :)
Z tymi miejscówkami to zawsze mam kłopot, bo... ich nie znam. Jak się mieszkało rzut beretem od gór, to się ich nie potrzebowało.
Z tymi miejscówkami to zawsze mam kłopot, bo... ich nie znam. Jak się mieszkało rzut beretem od gór, to się ich nie potrzebowało.
Trollking | 18:07 piątek, 26 października 2018 | linkuj
Aaaa, pierwsze relacje z Kropką wyglądały z grubsza tak jak na "WITAJU" :)
Trollking | 18:06 piątek, 26 października 2018 | linkuj
A gdzie w te Karkonosze, a gdzie? :) I mam nadzieję z rowerem obowiązkowo? :)
W sosnowieckiej tabelce zabrakło miejsca na Luboń :)
Komentuj
W sosnowieckiej tabelce zabrakło miejsca na Luboń :)