Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Przedwyjazdowo

  • DST 16.82km
  • Czas 00:50
  • VAVG 20.18km/h
  • Sprzęt Szkodnik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 września 2018 | dodano: 05.09.2018



Kolejne moje wpisy pojawią się dopiero w przyszłym tygodniu, tak więc na szybko napiszę ino że bieg przeżyłem :P W sumie to nawet całkiem sympatyczna impreza wyszła, a do tego wygraliśmy o minutę i dwadzieścia sekund z Urzędem Miasta sesese => mała rzecz, a cieszy heh.

Co do mojego biegu (indywidualnie zostałem sklasyfikowany na miejscu 890 na 2845 uczestników) to hmmm, potwierdzam, biegać nie będę, zostaje przy rowerze i chodzeniu, czy to po lesie, mieście, czy po górach ;))

Fotki:
Przed startem ... i weź teraz znajdź "swoich" xDDDD


Finalnie się udało :)

A tu sobie biegnę na ostatniej zmianie :)
W tym miejscu ciężko było wyprzedzać ;) ... i zobaczyć (usłyszeć) jak Marzena z Łukaszem mi kibicują :P
Dzięki za wsparcie duchowe i fotkę :)


==========================================
Jako podsumowanie, jedna z wielu suwenirów czyli kolejny (po rowerowych) medal doszedł do kolekcji ;]


=====================================================================================
Wracając do kręcenia:
Wczoraj miałem odpalać rower, ale brakło czasu ;/ Deszcze, mega późny teren służbowy [dwa dni na krajówce (https://www.relive.cc/view/e1191440110) zawsze zabawnie wyglądają - polecam :D], do tego sprawy babuszkowe i nie pykło. Na końcówce dnia, nawet w autobusie usłyszałem że kolejny przystanek to Brynów Kopalnia Wódek, a nie Wujek (xD) więc jednak chyba byłem zmęczony (pozdro Tola) i głodny ;-)

Dziś robota, po której pierw trochę odpocząłem, a później rura na garaż zobaczyć jak sakwa leży na Szkodniku i ... od razu małe testy. Była jeszcze wszak opcja przeprosić się z Krossiwem, które już swoje "z bagażnikiem" przejechało.

Pojechałem do Siorki, zrobiliśmy kąsek po lesie z psem i powrót na chatę się dopakować ;] Testy udane - sorki Kross ;-)

Przed 22:00 spotkanie z Łukaszem i Sąsiadką mą, chwila pożegnań, łyczek żubra i męskiemu gronu został ino dojazd na PKP. Poprzez malutkie problemy ze sklepem, cel udało się osiągnąć i pisze do was z pociągu ^_^

Trasa => się tworzy i muli jak Endo dziś xD
EDIT: https://www.relive.cc/view/e1192278790
=========================================================
Dobra, mnie nie ma ale => pacz poniżej :))))


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 21:53 środa, 5 września 2018 | linkuj Łukasz, szerokich, kolorowych? czy nie ... lepiej nie, rowerów pilnuj :-P

Dzięki, do tego wygrałem z ex szwagrem o 2 sekundy :-D nasi góra :-D
Trollking
| 21:48 środa, 5 września 2018 | linkuj Mi tam zawsze "run" będzie się kojarzyło z raną i tego się trzymam :) Ale gratuluję! :)
Mazia | 21:38 środa, 5 września 2018 | linkuj Jeszcze raz gratki za bieg i nie ma za co :D
Szerokich torów;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ygasn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]