Zastępczo - towarzysko
-
DST
40.71km
-
Czas
02:04
-
VAVG
19.70km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 czerwca 2018 | dodano: 07.06.2018
Zawsze po dobrej imprezie (góry) przychodzi kac (życie), i tym razem nie było inaczej. W poniedziałek prócz załatwienia miliona spraw u babki, wczoraj (inwentura Ronda standardowo najfajniejsza xD => https://www.relive.cc/view/e1134358635) i dziś ogarniałem teren służbowy. Dobrze że już jesteśmy z kumplem w okolicach połowy, bo polekku mam odruch wymiotny jak muszę iść gdzieś, coś pomierzyć. Tyle tytułem wstępu.
Dziś po terenie, byłem w spółdzielni w celu dopytania się o pewną sprawę, potem zjadłem wcześniejszy obiad i w sumie to zgodnie z planem miałem jechać na Piotrowice. Miałem, ale nie musiałem ... mogłem, ale nie chciałem. Jutro mnie ta niewątpliwa "przyjemność" już nie ominie, ale choć o jeden dzień ten fakt odłożyłem.
Co do celu to już wczoraj byłem telefonicznie umówiony na ploty o "gnojach życiowych" z Diobłem. Spotkanie na Batorym miało się odbyć późnym popołudniem, a ja miałem jeszcze chwilkę czasu, tak więc stwierdziłem że pojadę zobaczyć czy woda w stawach nie wyschła na zespole przyrodniczo-krajobrazowym "Żabie Doły" :) Znaczy puki co zespole, bo obszar ten już od jakiegoś czasu stara się o status rezerwatu - wg mnie słusznie.
Ładnie tam nie powiem, lecz dojazd był masakryczny dziś, czemu? ano przez wiatr, który nie dość że duł strasznie, do tego prosto w twarz - odbierając resztki przyjemności z pierwszej od 10 dni wycieczki rowerowej. Przemordowałem i mogłem przez Chorzów nawracać w kierunku Batorego. Przygoda: jedna, na zjeździe kierowca dostawczaka se drzwi otworzył, nie patrząc w lusterko - na szczęście wyhamowałem Krossiwem, które to dziś pełniło funkcję transportową. "Dziadek" spisał się całkiem, całkiem, lecz zaś coś skrzypi w pedałach przy mocniejszym nacisku, hmmm homoseksualisty czy suport? W wolnej chwili pomyśle nad tym :)
Później już spotkano z Marcinem i jazda na Rybaczówke, gdzie jeszcze dojechała Siostra ma, ze śpiworkiem mym => jeszcze raz dzięki za pranko :) Pogadali, sposmucili, poopowiadali, po planowali i mogli wracać, każdy w stronę swą.
Humor 3/10, Forma 5/10, Chęć zostania przejechanym przez TIRa mocne 8/10 - i na tym zakończę ....
========================================================================================
Trasa => https://www.relive.cc/view/e1135158161
Fotki:
Park Śląski i niesamowita fotka, pusto!!!!!
Jak na Chorzów to całkiem ładnie, obyło się bez pany - zainteresowani wiedzą o co chodzi xD
A tu trafiłem na ładny mural z legendą Ruchu Chorzów - szanuje w sumie
Ostatnie foto czyli standardowy widok na Starych Panewnikach, nie zgubił ktoś pieska???? :)
==========================================
Pomożemy?
===================================================
Zaczyna to jakoś wyglądać heh
Kategoria Rower