DPD 5/2018
-
DST
25.94km
-
Czas
01:12
-
VAVG
21.62km/h
-
Sprzęt Szkodnik
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 kwietnia 2018 | dodano: 04.04.2018
Dziś jednak udało się wykonać DPD, choć kolidowało to trochę z moim służbowym terenem. Na całe szczęście jest początek "sezonu" tak więc mogłem se pomierzyć w obrębie zakładu - milutko, skorzystałem :)
Co do samej jazdy to było tradycyjnie z wyjątkiem małego szczegółu, zaspałem xD Wczorajsze wieczorne "klachy" z Marzeną, paczenie na wizytę chluby Brynowa Arka "pudło :P" Milika u Kuby Wojewódzkiego, później jeszcze milion pierdół i usnęło mi się po 1.00 w nocy :) Wstałem, otrzepałem się i wiedziałem że jak się spręże to dam radę nawet się nie spóźnić :)
==========================
Zdążyłem, baa nawet byłem dwie minuty przed czasem ;) A pojechałem wiadomo - najszybciej jak się da i w tym miejscu chwała "zielonej fali" bo stałem ino raz - na Brynowskiej. W pracy ogarnąłem se taki oto "terenik" => https://www.relive.cc/view/e1094098366 dokończyłem dniówkę i mogłem wracać.
A wracałem zaś pod wiatr, juhu! Choć tu muszę uczciwie nadmienić że w porównaniu z poniedziałkiem, to wiaterek ino delikatnie mnie muskał heh. Dobra, na poważnie to jednak kolega trochę przeszkadzał tak więc nie kombinowałem i wróciłem ponownie przez Zawodzie i D3S => https://www.relive.cc/view/e1094275602 - klasyka gatunku bym rzekł ;]
Fotek nie robiłem => rano pośpiech, popołudniu bałem się że wiatr mi "porwie" telefon a w ogóle trzeba na niedzielną Jurę z buta oszczędzać ;]
Z terenu "cykłem" ino reflektory (czy jak tam się to zwie?) Zagłębia Sosnowiec => jakieś smutne po sobocie ;))
**jupitery
==================================================
A tak poza tym ....
A co się z tym wiąże?
Nieważne, i tak chce kartofla sesese ;]
===========================================================
============================================================
Trzeba mieć priorytety :P
Proszę => https://www.youtube.com/watch?v=p-VdYN0KmbE => nmzc ;))
Zdążyłem, baa nawet byłem dwie minuty przed czasem ;) A pojechałem wiadomo - najszybciej jak się da i w tym miejscu chwała "zielonej fali" bo stałem ino raz - na Brynowskiej. W pracy ogarnąłem se taki oto "terenik" => https://www.relive.cc/view/e1094098366 dokończyłem dniówkę i mogłem wracać.
A wracałem zaś pod wiatr, juhu! Choć tu muszę uczciwie nadmienić że w porównaniu z poniedziałkiem, to wiaterek ino delikatnie mnie muskał heh. Dobra, na poważnie to jednak kolega trochę przeszkadzał tak więc nie kombinowałem i wróciłem ponownie przez Zawodzie i D3S => https://www.relive.cc/view/e1094275602 - klasyka gatunku bym rzekł ;]
Fotek nie robiłem => rano pośpiech, popołudniu bałem się że wiatr mi "porwie" telefon a w ogóle trzeba na niedzielną Jurę z buta oszczędzać ;]
Z terenu "cykłem" ino reflektory (czy jak tam się to zwie?) Zagłębia Sosnowiec => jakieś smutne po sobocie ;))
**jupitery
==================================================
A tak poza tym ....
A co się z tym wiąże?
Nieważne, i tak chce kartofla sesese ;]
===========================================================
============================================================
Trzeba mieć priorytety :P
Proszę => https://www.youtube.com/watch?v=p-VdYN0KmbE => nmzc ;))
Kategoria Rower