DPD 31/2017
-
DST
25.39km
-
Czas
01:12
-
VAVG
21.16km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 listopada 2017 | dodano: 06.11.2017
Jednak miło od czasu do czasu sobotę zrobić spokojna niedzielę (-: Wstałem dziś rześko i choć wczoraj na Kostuchnie założyłem sobie że odpoczywam od sportu to ponownie temperatura namówiła mnie na DPD.
Rano standardowo przez Zawodzie, powrót przez Upadowy i D3S. W sumie nic ciekawego, rano ładny wschód się trafił a nazot z ciekawostek to ino otrąbił mnie pan w ładnym aucie który na skrzyżowaniu wymusił na mnie pierwszeństwo :-D Co będzie mu jakiś rower wyjeżdżał xD. Z pozytywów mogę dodać że dętka wymieniona ;-)
=============================================
Fotki:
Był wczoraj zachodzik dziś jest miły wschodzik heh
A tu nasz formowy Klakier, troche słonka i już smaży futro :D
Trasy nie wklejam bo standardowa ;]
===============================
Jestem coraz bardziej ciekaw czy się uda te ognisko odpalić xD
Kategoria Rower
komentarze
Gocha | 15:01 wtorek, 7 listopada 2017 | linkuj
Z tym ognichem to obysmy nie przespali bo snieg za pasem :D
Irek34 | 19:29 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
A popołudniu nie mijaliśmy my się przypadkiem ?
Trollking | 17:53 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
Ten wschodzik mógłby być w folderach o Śląsku :) Gdzie tam jakieś kiczowate morze czy góry, tu jest Polska :)
Komentuj