Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

DPD 22/2017

  • DST 25.98km
  • Czas 01:13
  • VAVG 21.35km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 września 2017 | dodano: 04.09.2017



Po wczorajszym mało-co-robieniu (bo nie uważam za aktywność malutkiego spaceru z psem i powrotu z buta z Ochojca na Brynów :P) dziś w końcu prognozy znośne i można było jechać ;]

Chyba pierwszy taki przyjemny poranek się trafił => super się jechało, uśmiechnięty i ino mijałem smutne miny w spalinosmrodach heh. Poniedziałek czy cuś? :-D A swoją drogą ja też jestem dziwny. Jak w sobotę ino czekałem aż Łukasz da pół znaku żeby wracać i bym zawrócił z prędkością światła to dziś marudziłem pod nosem że ino 12 km mam do pracy :)
Dniówka minęła, ponownie uśmiechnięty nazot. Gorzej ze "wietrzny" był chyba podrażniony piątkiem i moją ucieczką w stronę Sosnowca bo pruł mi po kasku niczym halny ... oczywiście prosto w oczy => spowalniając na zjazdach nawet do 16km/h xD

Poza tym to rano (mokro) przez Zawodzie, powrót (słonecznie) przez Górniczego Dorobku i D3S :) Nic ciekawego prócz sałatkos do pracos :P


====================================================
By wiele wyjaśniało :D


Kategoria Rower


komentarze
Trollking
| 19:02 wtorek, 5 września 2017 | linkuj Niewykluczone. Znam nawet kilka filmów, które mogą udowodnić tę tezę :)
Lapec
| 07:10 wtorek, 5 września 2017 | linkuj Niewykluczone również że zabite dzieci się wkurzyły i matce pizły parę ran nożem ;)
Trollking
| 19:10 poniedziałek, 4 września 2017 | linkuj Co do ostatniej kwestii - przecież napisali, że to niewykluczone, a nie, że pewne. Wszystko jest ok :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ywala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]