Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Bieruń bo gorko

  • DST 51.67km
  • Czas 02:41
  • VAVG 19.26km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 maja 2017 | dodano: 29.05.2017
Uczestnicy


Wróćmy na ziemie - śląską ziemie że dodam. Ostrawa była fajna ale o Siostrę też dbać trzeba :) I tak skoro nogi w miarę zdrowe (o tyłku nie wspomnę ;-) => pacz wyżej co by mi się przydało) to można coś ukręcić. I tak mega wstępna ustawka czwartkowa finalnie się udała :) Na starcie o godzinie 14.00 na Ziołowej dokoptował się jeszcze (marudzący coś o hołdzie Murcki :D) Diobeł i w takim oto składzie wystartowaliśmy na Łysinę w Bieruniu w celu relaksu nad wodą ^_^
Trasa standardowa nie ma co opisywać i prócz małego defektu Marcina docieramy sprawnie w towarzystwie pięknie odkrytego Beskidu do celu. Tam chwila na chipsy, owocowe, czekoladę czyli do to osoby chcące zrzucić wagę lubią najbardziej :D Miło spędzona ponad godzinka i mega leniwy nawrót trasą praktycznie identyczną na garaż na litra izo i miting z Janiolem który dojechał "po swoim tripie" :-D
Powrót prócz ostatniego skrętu na garaż bez atrakcji. Mity o debilach z BMW jednak nie są gołosłowne jpierd kur jego mać.... Na ulicy Załęskiej sygnalizujemy skręt w ul. Stromą (w lewo) auta zwalniają a Sebix ryp na lewy pas i mija kolumnę. Jakby wykonał to 2-3 sekundy później to by wmontował Devila w maskę ... przy dobrym celu nas obu. Dobra na tyle ;] Jutro biuro, pierdole :-D
========================================
Trasa:


Fotki:
Kompany moje trochę za Ochojcem

Ul. Lędzińska czyli ... masaż tyłka xD

Beskidy z Zamościa

Beskidy z Blycha => na żywo o niebo lepiej wiadomo :)

Beskidy wróć Tatry z Beskidu => screen z kamerki z Rysianki. Bez sensu że to sprawdzałem, teraz mi jeszcze mocniej tęskno do górek

Nasz cel i nazot ;]

Sympatyczny weekend, teraz trzeba trochę służbowo podreptać i w sobotę Kraków ;] a po Krakowie serwis i wymiana kasety i łańcucha ... jak rany zawsze coś xD
Życie po prostu, niektórych spraw się nie przeskoczy hehehe ;)
=============================
A na koniec cos mniej miłego => Myśliwce się obudziły xD


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 11:41 środa, 31 maja 2017 | linkuj Przez to nie łącze gór z rowerem, no prócz tam jakiś wycieczek do gór. Podjazdy są blee ;)
Trollking
| 19:52 wtorek, 30 maja 2017 | linkuj W Beskidach kręciłem tylko po okolicach Suchej Beskidzkiej, Makowa i Stryszawy. Miło było, ale że miałem miejscówkę na samej górze to średnio podobało mi się to, że ZAWSZE wracałem kilkanaście kilosów pod górę :) "Moja" Jelenia Góra jest kotliną i jest odwrotnie. Tak, tu się zgodzę, że za to ta część Sudetów ma plusa :)
Lapec
| 15:16 wtorek, 30 maja 2017 | linkuj Niestety byłoby koszenie równe, dobrze że chyba początkujący i się mu "nie udało" :D
Co do pasma to hmm Żywiecko/Śląski mam na wyciągnięcie ręki i wole Sudety a u Ciebie możliwe że na odwrót heh względy dystansowe ;] Mniejsza o to :) lubię bliskość gór i "moich" Beskidów nie oddam :)
===========
Ja miałem namiar na ten pociąg przez to tak na końcu wystartowałem coby uciec i poruty nie było :P Tak rośliny są pycha ja na tripie limonka z grejpfrutem i chmielem (lekko sfermentowane) i ziemniaki z foli (Leys czy jaka to była odmiana ... a tam mniejsza o odmianę) :P
Gocha | 09:40 wtorek, 30 maja 2017 | linkuj O raaany ale mam doope xD. To na pewno przez ta siedzacą prace, w koncu czekolada to kakao a kakao to roslina co nie :P
Ogarne ,dzis rano poranny bieg z Aryą do stawiku i z powrotem. Trzeba wiecej tripów na kole....
Thx za towarzystwo, gdyby nie ten pociąg to byscie ino moj kurz wąchali :P
Trollking
| 18:43 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj W BMW nie ma miejsca na mity. To same fakty. Do tego autentyczne :)

Górki zacne. "Moje" Sudety mogą im przesieki lizać :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa baczy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]