Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Setka Siewierska

  • DST 101.25km
  • Czas 04:42
  • VAVG 21.54km/h
  • VMAX 38.97km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 kwietnia 2017 | dodano: 10.04.2017
Uczestnicy



Po pierwszej setce w tym roku wypadało by coś popisać ... szkopuł w tym że za bardzo to nie ma o czym xD
Z genezą przynajmniej kłopotu nie będzie. Mi Siewierz po głowie chodził już jakiś czas temu a do tego sobotni telefon od Devila z opcją... niedzielnej jazdy na Siewierz (:D) potwierdził ino sprawę. I tak więc po piątkowych odwiedzinach Siorki i meczu z Zientasem w strzałki, sobota upłynęła na głaskaniu kota i wyszukiwaniu części zamiennych do Krossiwa na Chorzowie Batorym ;]
==============
Ogarnięte i niedziela godz. 10.30 start spod Żyrafy. Dwóch co wymyśliło najbardziej żałowało :P No ale na szczęście dokoptował się Grzegorz i głupio było kombinować ;] Wyruszyli i tak przez Siemianowice, Wojkowice, Strzyżowice, Gołąszę, Warężyn docieramy w rejon Przeczyc i Tuliszowa które ... omijamy xD => pitt stop robimy dopiero w okolicach osiedla Jeziorna. Cóż napisać o tych okolicach? No niestety schodzą na psy ;/ domek na domku, rybak na rybaku, śmieci kupa ... no średnio się robi ;/
Po chwili relaksu jazda na cel główny czyli zamek i pizze siewierską. O ile zamek stoi i ma się całkiem nieźle to z pizzą niestety już gorzej. Chyba popizzowane bo zapachniało bankructwem ;/ Innego lokalu również nie udało się znaleźć więc powrót do baru przy krajówce gdzie ... nie mają nic co mi podpasowało ;] No trudno, głodu nie czułem więc nie była to mega potrzeba. Chłopaki pojedli flaków (blee) i czas wracać ;]
A powrót standardowy przez Pogorie IV, Będzin i Sosnowiec. Tempo ciągle otrzymywało się na poziomie dobrym czego nie wytrzymuje endo i pada na odcinku ok 8 kilometrów. Trudno :-) Przed pożegnaniem jeszcze postój na Stawikach i wio do bazy zahaczając jeszcze o Kokociniec coby odkręcić do równości :-)
Forma jak na moje możliwości chyba nie najgorsza, znaczy f uj daleka od znajomych z FB co wykraczają po 170 km ale na majówkę w Poznaniu powinno wystarczyć ^_^ Ogólnie dzień na plus choć górki oczywiście dawały po nogach, na szczęście trafiliśmy na warunki prawie idealne => w miarę ciepło i praktycznie bez wiatru :)

PS: laski - nie wypinać tyłka na Młyńskiej przed Siewierzem na parkingu => majo kamery :DDD
================================
Trasa:

Fotki:
Granica Księstwa Śląskiego heh


Zalew tuliszowski z góry tym razem ;]

Cel


Okolice Siewierza


Zamek Będzin

Borki i ostatki pochmurnej pogody :)

================================

I do następnego ;]


Kategoria Rower


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa scian
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]